Franciszek: przymierze między pokoleniami otwiera przyszłość
„Jeśli młodzi ludzie otworzą się na wdzięczność za to, co otrzymali, a starsi podejmą inicjatywę, by na nowo otworzyć ich przyszłość, nic nie powstrzyma rozkwitu Bożych błogosławieństw wśród narodów!” – stwierdził Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Kontynuując cykl katechez o starości papież wskazał dzisiaj, że przymierze między pokoleniami otwiera przyszłość.
Franciszek nawiązał do biblijnej Księgi Rut, opisującej więzi między teściową a owdowiałą synową. „Sławi ona moc i poezję, które muszą być obecne w więziach pokolenia, pokrewieństwa, oddania i wierności, obejmujących całą strukturę rodzinną. I które w dramatycznych momentach życia małżeństwa stają się wręcz zdolne do niesienia niewyobrażalnej siły miłości, zdolnej do przywrócenia nadziei i przyszłości” – stwierdził Ojciec Święty. Dodał, że zawiera ona również „cenną lekcję na temat przymierza pokoleń: tam, gdzie młodość okazuje się zdolna przywrócić entuzjazm wiekowi dojrzałemu, starość okazuje się zdolna ponownie otworzyć przyszłość przed zranioną młodością”.
Papież przypomniał historię Noemi, która straciła dwóch synów i zachęcała swe owdowiałe synowe, by powróciły do swoich rodzin, aby mogły budować swoje życie na nowo. Rut odrzuca tę wspaniałomyślną propozycję. Odnosząc się do nastawienia Noemi Franciszek zauważył, że „w niektórych przypadkach skłonność osób starszych do pesymizmu musi być zrównoważona czułym naciskiem ze strony osób młodych”. Wówczas Noemi zachęciła Rut, by zdobyła nowego męża w Izraelu. „Kandydat Booz okazuje swoją szlachetność, broniąc Rut przed swoimi pracownikami. Niestety, takie zagrożenie występuje również dzisiaj” – zauważył Ojciec Święty.
Papież podkreślił, że wiara i miłość pozwalają pokonać trudności i uprzedzenia. Dzieje się tak, ponieważ młoda Rut uparcie trzymała się więzi narażonej na uprzedzenia etniczne i religijne, a starsza Noemi podejmuje inicjatywę, by otworzyć przyszłość przed Rut, zamiast jedynie korzystać z jej wsparcia. „Jeśli młodzi ludzie otworzą się na wdzięczność za to, co otrzymali, a starsi podejmą inicjatywę, by na nowo otworzyć ich przyszłość, nic nie powstrzyma rozkwitu Bożych błogosławieństw wśród narodów! Niech Bóg da nam, abyśmy byli świadkami i pośrednikami tego błogosławieństwa!” – powiedział Franciszek na zakończenie swojej katechezy.
W dzisiejszym świecie nie brak korupcji, nieuczciwego postępowania, niesprawiedliwej polityki, egoizmu, ale nam, chrześcijanom, nie wolno pozostawać wobec nich obojętnymi – powiedział Ojciec Święty 18 września przed modlitwą „Anioł Pański”.
Papież nawiązał do fragmentu Ewangelii czytanego w XXV niedzielę zwykłą roku C, mówiącej o nieuczciwym rządcy. Zauważył, że zadziwiająca w tym tekście jest pochwała jego przebiegłości. Wyjaśnił, że chodzi o to, aby w obliczu kryzysu rozeznawać rzeczywistość, być kreatywnymi, by szukać dobrych rozwiązań, dla siebie i dla innych. Ponadto, aby nie używać dóbr tego świata tylko dla siebie i swojego egoizmu, ale posługiwać się nimi dla rodzenia przyjaźni, tworzenia dobrych relacji, działać w miłości, krzewić braterstwo i troszczyć się o najsłabszych.
Urodził się ok. 1266 r. w Szkocji w miasteczku Duns. W 1279 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych i odbył nowicjat w Dumfries. Od 1280 r.
studiował najpierw w Szkocji, później w Anglii. Święcenia kapłańskie otrzymał w marcu 1291 r. W latach 12931297 studiował w Paryżu. Prowadził
wykłady na uniwersytetach w Combridge, Oxfordzie i w Paryżu. W Paryżu w 1305 r. uzyskał stopień magistra teologii. Za obronę Papieża
Bonifacego VIII przed królem francuskim Filipem IV Pięknym musiał opuścić Francję i od 1304 r. wykładał w Oksfordzie. W 1307 r. wyjechał do Kolonii (Niemcy),
gdzie wykładał teologię. Zmarł 8 listopada 1308 r., ciało jego zostało pogrzebane w podziemiach klasztoru franciszkańskiego w Kolonii, gdzie wierni przez Jego wstawiennictwo
wypraszają po dzień dzisiejszy łaski. Wielką cześć odbiera także w diecezji Nola k. Neapolu.
Żył ok. 40 lat i w ciągu tego okresu bł. Jan zyskał sławę wielkiego filozofa i teologa, nie tylko w zakonie franciszkańskim. Jego rozważania teologiczne
były skoncentrowane na Bogu, który jest Miłością. Obok nauki o Bogu w tajemnicy Trójcy Świętej, bł. Jan zwraca na siebie uwagę nauką o Matce Bożej, która wywarła decydujący
wpływ na rozwój doktryny o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Przez dokładny wykład tego dogmatu oraz żarliwą jego obronę bł. Jan zdobył sobie tytuł doktora maryjnego (doctor marianus
lub docktor immaculatae conceptionis). Szczególnie był rozmiłowany w Eucharystii, której przypisywał wyjątkową rolę pośród innych sakramentów.
Papież Paweł VI z okazji 700. rocznicy urodzin Jana Dunsa Szkota w liście apostolskim do biskupów Anglii, Walii i Szkocji określił jego naukę mianem antidotum przeciw
ateizmowi. Przypomniał także jego mistrzostwo w prowadzeniu dialogu opartym na Ewangelii i starożytnych tradycjach. Drugim tytułem, jakim obdarzono Błogosławionego był tytuł doktora
subtelnego (doctor subtilis).
Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Niemiec w 1981 r. nawiedził grób Franciszkanina nazywając go duchową twierdzą wiary. Po dziesięciu latach 6.07.1991 r.
Ojciec Święty oficjalnie potwierdził jego kult w Kościele, a 20.03.1993 r. ogłosił go błogosławionym. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 listopada.
Gdy spoglądamy na decyzję, którą większość sejmowa podjęła w sprawie dnia wolnego na Wigilię Bożego Narodzenia, łatwo dostrzec głębszy problem niż tylko kalendarzowe ustalenia. Ona unaocznia, że polityka – ta, której zadaniem jest reprezentować ludzi, ich potrzeby i wartości – teraz coraz bardziej oddala się od obywateli, pozostawiając za sobą nie tylko niezrealizowane obietnice, ale i zaufanie społeczne. Warto przyjrzeć się temu bliżej.
Niestety to nie pierwszy raz, gdy polityczna deklaracja wolności nie służy temu, czemu powinna: tworzeniu przestrzeni dla obywatela. Decyzja, by nie ustanowić Wigilii dniem wolnym, nie wynikała z braku społecznego poparcia. Jak wynika z badań, aż 74% Polaków było za, ponieważ Wigilia to dla nich dzień o szczególnym znaczeniu – symboliczny czas rodzinnych spotkań, oddania się bliskim, wiary i celebracji tradycji. I o ile ci z wyższym statusem zawodowym lub finansowym mogą pozwolić sobie na dzień wolny, o tyle większość społeczeństwa – w tym zwłaszcza kobiety, które najczęściej podejmują obowiązki świąteczne – jest zmuszona balansować pomiędzy pracą, a przygotowaniami. To uderza w tych, którzy najmniej mogą sobie pozwolić na luksus „wolności”, a jednak to w ich imieniu głosi się wolnościowe idee, które wytoczyły szlak do upragnionej władzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.