Figurę sprowadzono do Watykanu z sanktuarium św. Michała Archanioła w Gargano w prowincji Foggia, region Apulia na południowym wschodzie Włoch. Według prastarej tradycji w V stuleciu tam właśnie Archanioł ukazał się w jaskini i poprowadził mieszkańców tego regionu do zwycięstwa nad poganami. Miał im wówczas powiedzieć: "Jestem Michałem Archaniołem, który zawsze stoi przed obliczem Bożym". Następnie wskazał na grotę, dodając, że należy ona do niego, który zawsze jej strzeże. Oznajmił też, że "tam, gdzie pęknie skała, będą odpuszczone grzechy ludzi, a modlitwy zanoszone tam do Boga, zostaną wysłuchane".

Zarówno sam święty, jak i Świeta Grota na półwyspie Gargano przyciągają do dzisiaj tysiące pielgrzymów z kraju i zagranicy, pragnących pomodlić się w miejscu, które Archanioł miał odwiedzić osobiście. Miejsce to odwiedzali dawniej i w naszych czasach liczni święci, papieże, cesarze i inne osobistości, m.in. cesarz Otto III, św. Franciszek z Asyżu i św. Jan Paweł II.

Białą rzeźbę, której kopia trafi do stolicy Ukrainy, wykonał w 1507 włoski rzeźbiarz i architekt Andrea Sansovino (właście Andrea Contucci; ok. 1467-1529). Przedstawia ona świętego, który lewą nogą depcze szatana, w prawej ręce trzyma za głową miecz, a małym palcem lewej dłoni przytrzymuje łańcuch, nie pozwalając władcy piękła ruszyć głową.

Proboszcz parafii św. Mikołaja ks. Paweł Wyszkowski OMI powiedział ukraińskiej agencji RISU, że kilkakrotnie przebywał w Gargano i zawsze zdumiewała go wielka liczba przybywających tam pielgrzymów oraz "szczególna świętość, jaka daje się odczuć w miejscu objawień". Kapłan przypomniał, że św. Michał znajduje się w herbie Kijowa, "toteż od razu, gdy tylko mianowano mnie proboszczem tej parafii, marzyłem, aby posąg Archanioła z Gargano znalazł się w naszej świątyni".

Zwrócił uwagę, że od ponad 30 lat toczy się tutaj "walka duchowa, aby to miejsce stało się znów domem Bożym". Obecnie zaś "trwa wielka wojna w naszym kraju i wszyscy chrześcijanie winni uświadomić sobie i walczyć z grzecheme, a nie z ludźmi, trzeba więc modlić się za wstawiennictwem Michała Archanioła i prosić Go o pomoc w najtrudniejszych sprawach, szczególnie w walce z szatanem" – dodał kapłan. Podkreślił, że święty ten jest "rycerzem, walczącym z grzechem i złymi duchami, który nie zagraża ludziom, a miecz w jego ręce wymierzony jest w diabła".

"Ten, którego zadaniem jest prowadzenie dusz do Boga, najbardziej troszczy się o to, aby stan naszych dusz nie obrażał Boga. Nie wiemy, czy 1 czerwca papież będzie mógł przybyć osobiście do Kijowa, ale jestem wdzięczny Bogu, że on [Franciszek] pobłogosławił tę rzeźbę dla naszego kościoła, którą uroczyście ustawimy w dniu zwrócenia go nam, czyli 1 czerwca br." – oświadczył ks. Wyszkowski.