Reklama

Witów

Z życia parafii Witów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od niepamiętnych czasów niedziela po 28 sierpnia w kościele parafialnym w Witowie jest odpustem ku czci św. Augustyna. Choć główną patronką kościoła jest św. Małgorzata, Panna i Męczennica, dzień św. Augustyna ściąga do parafii dużą liczbę wiernych. Tradycja ta sięga odległej przeszłości, gdy jeszcze w Witowie prosperowało znane w Rzeczypospolitej opactwo norbertanów. Zakon ten swą regułę oparł na wskazaniach św. Augustyna i w swych świątyniach oddawał mu cześć. Jeden z bocznych ołtarzy w kościele w Witowie przedstawia postać tego świętego. Jak podają dawne przekazy, św. Augustyn zasłynął jako wspaniały orędownik przed Bogiem, broniąc ludzi przed różnymi nieszczęściami.
Tegoroczny odpust przypadł na niedzielę 1 września. Przewodniczył mu ks. prał. Andrzej Dąbrowski - wikariusz generalny i kanclerz Kurii Archidiecezjalnej. Na początku Mszy św. Ksiądz Prałat odczytał dekret Arcybiskupa łódzkiego nadający parafii św. Małgorzaty w Witowie drugi tytuł - św. Augustyna. Do tej pory nie było żadnego dokumentu, który potwierdzałby możliwość uzyskania odpustu zupełnego przez wiernych tego dnia. Tak naprawdę można było uzyskać odpust cząstkowy na mocy decyzji poprzedniego biskupa łódzkiego Józefa Rozwadowskiego, który w miejsce słynnego odpustu porcjunkulli (praktykowanego w każdej świątyni) pozwolił oddawać cześć św. Augustynowi. W bieżącym roku sprawy te zostały uporządkowane dzięki staraniom proboszcza - ks. kan. Grzegorza Gogola. Kościół w Witowie otrzymał nowego, choć znanego patrona.
W uroczystości odpustowej uczestniczyło bardzo dużo wiernych, przybyli kapłani z dekanatu sulejowskiego oraz piesza pielgrzymka z klasztoru Ojców Bernardynów w Piotrkowie Tryb. Tegoroczny odpust był nie tylko festynem i świecką zabawą, lecz możliwością uzyskania szczególnych łask Bożych.
W tym miejscu wypada jeszcze odnotować inne radosne sprawy parafii Witów. Otóż 22 sierpnia po raz pierwszy po rannej Mszy św. wyruszyła Piesza Pielgrzymka z Witowa na Jasną Górę. W Lubieniu pielgrzymi (których było ponad 40) połączyli się z pielgrzymami dekanatu sulejowskiego. Na Jasnej Górze przebywali dwa dni - 25 i 26 sierpnia. W nocy 26 sierpnia w kaplicy Cudownego Obrazu mieli swoją Mszę św. Przewodniczył jej ks. kan. Zygmunt Czyż - proboszcz z Sulejowa, a kazanie wygłosił ks. kan. Grzegorz Gogol. 27 sierpnia po Mszy św. o godz. 6.30 w Bazylice pielgrzymi udali się w drogę powrotną. W Lubieniu grupa witowska rozdzieliła się i wracała sama do swej parafii. Pielgrzymi zostali powitani przez orkiestrę parafialną.
Na zakończenie wypada dodać, że tematyka związana z zakonem norbertanów ciągle na różne sposoby jest podejmowana. W bieżącym roku w Polsce odbyły się dwie wystawy poświęcone dziedzictwu tego zakonu. Na wiosnę w Muzeum w Rybniku otwarto wystawę pt. Norbertanki ... całkowicie oddać się Bogu, pod koniec czerwca w Galerii "Dawna Synagoga" w Nowym Sączu wystawę pt. Norbertanie i Jezuici - wspólne dziedzictwo fundacji jagiellońskiej w Nowym Sączu. Towarzyszące tym wystawom opracowania niejednokrotnie przypominają i nawiązują do wspaniale funkcjonującego opactwa w Witowie. Dlatego wszystkie obecne inicjatywy podejmowane przez Proboszcza parafii Witów są kontynuacją i podkreśleniem wspaniałej historii tego miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

tradycje

woj. Łódzkie

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Być znakiem nadziei, tam, gdzie nie ma nadziei

2024-12-25 02:59

screen YT

Pasterce w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. - mamy wskazywać na Jezusa Chrystusa, Informować, że jest żywy i prawdziwy oraz prowokować innych swoim stylem życia - mówił biskup w czasie homilii.

Narodzenie Pańskie to radosna uroczystość, stąd też bp Jacek podkreślał charakter radości i wyraził także słowa w tym duchu względem uczestników Eucharystii. - Gdy sięgniemy do czasów Jezusa, możemy powiedzieć, że rodzi się w zwyczajnych okolicznościach. Cesarz August ogłasza spis ludności, Józef posłuszny prawu idzie do Betlejem, bo pochodzi z rodu Dawida. Józefowi towarzyszy Maryja, dla której przychodzi czas rozwiązania, a Chrystus rodzi się w grocie betlejemskiej. Maryja owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie. Wszystko byłoby zwyczajne, gdyby nie chwała Pańska oświeciła to miejsce i słowa Anioła: “Nie bójcie się. Zwiastuję wam radość wielką. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel - zaznaczył biskup, dodając: - W tym wydarzeniu przyjścia Jezusa na świat spełniło się proroctwo proroka Izajasza: “Naród kroczący w ciemności, ujrzał światłość wielką, nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło.”
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa na Pasterce w Betlejem: nie bójmy się „Cezarów Augustów tego świata”

2024-12-25 17:42

[ TEMATY ]

Betlejem

Pierbattista Pizzaballa

kard. Pizzaballa

Karol Porwich /Niedziela

W noc Bożego Narodzenia łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa odprawił pasterkę w kościele św. Katarzyny w Betlejem, znajdującym się obok Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa. W homilii wezwał, by nie bać się „Cezarów Augustów tego świata”.

Wyznał, że w tym roku z trudem przychodzi mu głosić radość z narodzin Chrystusa. „Pieśń Aniołów, którzy wyśpiewują chwałę, radość i pokój, wydaje mi się nie na miejscu po męczącym roku, na który składały się łzy, krew, cierpienie, często zawiedzione nadzieje i pokrzyżowane plany na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Lament zdaje się przytłaczać śpiew, a bezsilny gniew zdaje się paraliżować każdą ścieżkę nadziei” - stwierdził hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję