– W pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu prosiliśmy Wszechmogącego Boga, abyśmy przez ćwiczenia wielkopostne postępowali w rozumieniu tajemnicy Chrystusa. A dzisiaj gromadząc się na Wigilię Paschalną, uznajemy z wiarą, że musiał być Wieczernik, chleb i wino, zdrada, jakby na przekór przykazaniu miłości, musiał być Ogrójec z samotnością i bólem, musiał być krzyż i grób, aby tym potężniej zabrzmiały słowa: „zmartwychwstał, nie ma Go tutaj” – mówił w homilii arcybiskup.
Metropolita częstochowski podkreślił, że „Wielki Piątek zatrzymał nasz wzrok na Ukrzyżowanym, a dzisiaj przeżycia Wielkiej Soboty powróciły doświadczeniem naszego wieku, że Bóg wydaje się być nieobecny, milczący, a grób Chrystusa także się nie przebudzi i nie przemówi”. – Dlatego nie trzeba już negować Chrystusa w historii świata, wystarczy Go po ludzku zignorować, ewentualnie zaatakować tych, którzy mają jeszcze odwagę w Niego wierzyć – zauważył abp Depo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Karol Porwich/Niedziela
Reklama
Arcybiskup wskazał, że ci, którzy atakują wierzących w Chrystusa, „traktują wiarę jako postawę niegodną człowieka rozumnego”. – A my zebraliśmy się w tę świętą noc, aby święcić inną nadzieję, inny pokój, którego świat dać nie może. Zmartwychwstanie Chrystusa nie ma nic z widoku ponownego ożycia zwłok. To nie jest powrót do poprzedniego stylu życia ludzkiego, jak w przypadku Łazarza, młodzieńca z Nain czy córki Jaira. Jezus żyje odtąd życiem Boga, poza cierpieniem i śmiercią. Jest wybranym jako Sędzia żywych i umarłych – mówił arcybiskup.
– Bez Chrystusa Zmartwychwstałego nasze życie nie miałoby korzeni ani sensu. Winniśmy być przekonani, że naszą wiarą nie poniżamy nikogo. Nie czynimy siebie kłamcami jak owi przekupni strażnicy grobu – kontynuował.
Karol Porwich/Niedziela
Metropolita częstochowski podkreślił, że „kto chce unicestwić prawdę o Chrystusie Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym, dopuszcza się nie tylko grzechu niewiary, ale kompromituje się właśnie swoją prymitywną wiedzą stąd dotąd, staje się niegodnym przez odrzucenie rozumu i serca”.
– Do kogo odnieść normy ludzkiego życia, sens istnienia człowieka? Do kogo tak sobie można powiedzieć, że Boga nie ma? – pytał arcybiskup i zaznaczył: – Przekreślenie Boga najlepiej widać w dramacie wojny na Ukrainie, na innych miejscach, włącznie z Ziemią Świętą.
Karol Porwich/Niedziela
– Na tej drodze można by się pozbyć Jezusa ze wszystkim, czego nauczał i Kim jest dla ludzkości. Co daje człowiekowi uprawnienie do takiego pozbycia się Chrystusa? Może nawet jest w człowieku jakaś demoniczna siła ku skazywaniu na niebyt wszystkiego, co łączy sprawy Boskie ze sprawami ludzkimi – dodał.
Hierarcha przypomniał wiernym, że „trzeba prosić Boga o nowość życia w Chrystusie”. – Ostrzegał nas bowiem św. Paweł: „Przyjdzie bowiem taki czas, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom” – powiedział abp Depo i zaapelował: „Świętujmy więc Wielką Noc”.
Wigilię Paschalną zakończyła uroczysta procesja rezurekcyjna wokół częstochowskiej archikatedry.