Patrząc, z jaką tęsknotą tysiące polskich uczniów czeka na wakacje, aż trudno sobie wyobrazić, że w starożytności słowo „szkoła” oznaczało miejsce spokoju, wolności, tajemniczego uroku. Od czasu wprowadzenia obowiązku szkolnego i nadania wykształceniu rangi kapitału, który liczy się w hierarchii społecznej, do szkoły po prostu trzeba chodzić. Stąd przestała się ona już kojarzyć z miejscem wolności, gdzie w sposób dobrowolny uczeń wybierał sobie mistrza. W wielu polskich szkołach, ponoć szczególnie w gimnazjach, nie wystarczy już sama kadra nauczycielska, kimś niezbędnym stają się ochroniarze, którzy próbują, jak mogą, stworzyć choćby pozory tego, że szkoła może być jeszcze miejscem spokoju. Pewnie dużo wątpliwości zawiera w sobie odpowiedź na pytanie o to, czy dzisiejsza szkoła ma jeszcze w sobie coś z tajemniczego uroku. Tak czy inaczej, z ulgą wszyscy witamy wakacje. Jak sięgnąć pamięcią, prawie zawsze było tak, że ci, którzy obecnie do szkoły chodzą, na szkołę narzekają, a ci, którzy ją skończyli, z łezką w oku wspominają szkolne lata. Skoro trudno dzisiaj myśleć o szkole w kategoriach wolności, spokoju i tajemniczego uroku, to z pewnością czasem takiej edukacji mogą być wakacje. Warto więc w taki sposób o nich pomyśleć, aby połączyć przyjemne z pożytecznym. Dobrze, że nauczyciele i uczniowie odpoczną od szkolnych budynków, struktur, problemów, ale byłoby chyba wielką stratą zorganizować sobie wakacje na zupełnym luzie, bez żadnego wysiłku intelektualnego, bez żadnych estetycznych doznań i doświadczeń. Wakacje mogą się przecież stać wielką szkołą życia, współdziałania z innymi, poznania świata i wreszcie olbrzymią szansą na pełniejszą komunię z Bogiem. Nie mogę się już doczekać obrazków z polskich Mazur, przepięknych zachodów słońca podczas Mszy św. odprawianej na spływie kajakowym. Z radością znowu powędruję górskimi szlakami, żeby zobaczyć młodych, którym chce się jeszcze zdobywać szczyty. A w sierpniu chciałbym wynająć samolot, żeby z góry zobaczyć wędrujące z każdej polskiej diecezji grupy pielgrzymów, których celem stanie się znowu Jasna Góra. Wiele wspaniałych rzeczy można robić w wakacje i one mogą być doskonałą szkołą życia! Wszystkim, którzy rozpoczynają wakacje, życzymy więc, aby odpoczęli od szkoły, ale nie zmarnowali wielkiej wakacyjnej szansy na doświadczenie i poznanie czegoś nowego, a nade wszystko, aby nie zmarnowali okazji do głębszego spotkania z Bogiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu