Reklama

Serce Jezusa - rozkoszy świętych

Niedziela Ogólnopolska 25/2006, str. 14

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kaplicy św. Maksymiliana Marii Kolbego przy ul. San Teodoro w Rzymie znajduje się obraz Serca Jezusowego. Za czasów kleryckich brata Maksymiliana obraz ten wisiał nad głównym ołtarzem w kaplicy seminaryjnej.
Malowidło przedstawia św. Małgorzatę Marię Alacoque, która w zachwycie rozmawia z Panem Jezusem ukazującym jej swoje Serce. W głębi widnieje postać św. Franciszka zatopionego w modlitewnej ekstazie. Pan Jezus wskazuje św. Małgorzacie na św. Franciszka. Wiemy z historii jej objawień, że Zbawiciel powiedział, iż Franciszek to święty, który najbardziej ukochał Serce Boże. Pan Jezus szczyci się św. Franciszkiem i ukazuje go św. Małgorzacie jako owoc swojej wyjątkowej miłości do Boga i Kościoła, tak jakby chciał jej i nam powiedzieć: „Uczcie się od Franciszka zjednoczenia z moim Sercem. Mógł Franciszek, możecie i wy.
Nie lękajcie się, jestem Sercem Bożej Miłości”.
Pamiętam jak dziś moje pierwsze spotkanie z tym obrazem. Było to w 1981 r. w październiku, w wigilię założenia Rycerstwa Niepokalanej przez o. Maksymiliana. To, co zobaczyłem i usłyszałem, było dla mnie wielkim przeżyciem. Bogactwo duchowe tego płótna było przedmiotem wielu medytacji br. Maksymiliana. Tylko Bóg wie, ile natchnień zrodziło się pod jego wpływem. Idąc drogą wiary, korzystajmy z życia świętych i kształćmy nasze serca na ich wzór.
Św. Franciszek z Asyżu był synem swojej epoki. Nie znano wtedy nabożeństwa ku czci Serca Jezusowego w takiej formie, jaką mamy obecnie. Zgodnie z obietnicą Pana Jezusa, Duch Święty również i wtedy objawiał ludziom serce miłości Bożej. On pouczył Franciszka, że trzymając się Maryi, szybciej zrozumie, jaka jest głębokość i szerokość Bożej miłości. W Ich szkole pojął, co znaczą słowa: „Nikt nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś życie swoje odda za przyjaciół” (por. J 15,13), „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego dał, aby każdy, kto w Niego uwierzy, miał życie wieczne” (por. J 3, 16) oraz „Bóg jest miłością” (1 J 4, 8).
Święty Biedaczyna często prosił Pana, aby dał mu łaskę tak Go kochać, jak On sam go kocha. Jego serce rozumiało Serce Boże i dla tego Serca był gotów na wszystko. Marzył o tym, żeby umrzeć śmiercią męczeńską z miłości dla Jezusa. Jego serce stało się jednym z Sercem Boga. Pan sam formował jego życie według swoich planów. Znacząc św. Franciszka znakami swojej męki, sprawił, że stał się on narzędziem Jego pokoju i miłości.
Duch Święty i Maryja objawili w jego życiu moc piękna Serca Jezusowego i to jest ten wielki charyzmat św. Franciszka. Jedyne i najważniejsze bogactwo to Jezus Chrystus, będący jedyną miłością, dla której warto żyć, pracować, cierpieć i umrzeć. Tylko Jezus czyni wszystko nowe.
Myślę, że właśnie ta prawda z życia św. Franciszka najmocniej przemawiała i przemawia do ludzi na całym świecie. W jej cieniu wyrosła św. Klara, św. Antoni z Padwy, św. o. Pio z Pietrelciny oraz apostoł Niepokalanego Serca Maryi - męczennik miłości - św. Maksymilian Maria Kolbe.
O. Maksymilian, tak jak założyciel jego zgromadzenia - św. Franciszek, zakochany w Jezusie, zrealizował wolę Boga Ojca: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie” (Mk 9,7). A Jezusowe: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11,29), „po owocach poznają, że jesteście moimi uczniami” (por. J 13, 35) oraz „Nie ma większej miłości nad tę” (por. J 15,13) - o. Maksymilian zrealizował dokładnie według zalecenia Maryi: „Zróbcie wszystko, co Jezus wam powie” (por. J 2,5).
Serce Jezusa, rozkoszy świętych, objawiaj w nas Miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Sobota - cisza i oczekiwanie

[ TEMATY ]

Wielka Sobota

Fot. Monika Książek

Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.

Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
CZYTAJ DALEJ

Święcenie pokarmów

Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję