Reklama

Niedziela Łódzka

Rekolekcje dla Łodzi z abp. Rysiem #2

- Miłość jest tą cnotą, która nie ma umiaru, dlatego miłość zachowuje się tak jak Marta, Maria i Łazarz - mówił metropolita łódzki podczas drugiego dnia rekolekcji.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Archidieceja Łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

11 kwietnia odbyło się drugie spotkanie w ramach Wielkopostnych Rekolekcji dla Łodzi. Nauki głoszone są przez abp. Grzegorza Rysia w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus.

Podczas homilii metropolita łódzki odniósł się do Ewangelii o Namaszczeniu w Betanii, wskazując na trzy najważniejsze filary Kościoła. Najpierw zwrócił uwagę wiernych na znaczenie słowa Betania, które brzmi „dom ubogich”. W biblijnej Betanii mieszkali przyjaciele Jezusa - Marta, Maria i Łazarz. Rodzeństwo mimo ubóstwa stało się symbolem szczególnej hojności. - Myślę, że dobrze byłoby się w tym obrazie odnaleźć. Myślę, że to jest realne pytanie do nas, do Kościoła, który tworzymy, jakie znaczenie w naszym życiu ma to słowo ubóstwo. W jaki sposób gospodarzymy majątkiem, który mamy, na co wydajemy w Kościele pieniądze, na ile jesteśmy tym Kościołem, o którym tyle razy Franciszek powiedział, że pragnie Kościoła ubogiego, dla ubogich - tłumaczył duszpasterz. W tym ewangelicznym wydarzeniu należy odczytać kilka wymiarów hojności. Pierwszym jest posługa, o której świadczy Marta. Służąc, angażowała całą siebie, co postrzegamy jako jej charyzmat. Od Marii Kościół uczy się hojności modlitwy. - To jest to, do czego jesteśmy wezwani. Kiedy zaczynamy się modlić, jesteśmy wezwani do hojności, a ta hojność dotyczy tego, co dzisiaj jest w naszym świecie najcenniejsze, czyli czasu. Daj Bogu czas, najlepszy, specjalnie zarezerwowany właśnie taki, który ustrzegłeś, tak jak Maria - tłumaczył abp Ryś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzecim wymiarem hojności jest świadectwo Łazarza. Jest on wyraźnym świadkiem, przez co staje się nieprzyjacielem przeciwników Jezusa.

Na zakończenie abp Grzegorz Ryś podkreślił, że na odczytanych w Ewangelii filarach opiera się cały Kościół. Jednocześnie wskazał, że hojność ewangelicznego rodzeństwa wynika z miłości do Jezusa. - Miłość jest tą cnotą, która nie ma umiaru, dlatego miłość zachowuje się tak jak Marta, Maria i Łazarz - podsumował metropolita łódzki.

Reklama

Po Eucharystii nastąpiła druga część spotkania rekolekcyjnego - konferencja. Metropolita łódzki przypomniał wczorajsze słowo, które uczy, że Pan Bóg poprzez swoje słowo może podnieść człowieka z trudnych momentów życiowych. Rozważał także słowo, które papież Franciszek wybrał na tegoroczny Wielki Post - Ga 6, 9-10. W omawianym fragmencie św. Paweł pisze do ludzi, którzy znaleźli się w momencie zastania, rezygnacji z czynienia dobra. - Wiara chrześcijańska tak jak Jezus ją przekazuje, nie sprowadza się do tego, żeby nie grzeszyć. Nie wystarczy w życiu nie grzeszyć, nie robić nic złego. Chodzi o coś więcej, o miłość. Chodzi o czynione dobro. Ale można znaleźć się w takiej sytuacji, w której mi wszystkie siły ku temu opadają i ustaję - tłumaczył duszpasterz.

Arcybiskup wskazał na dwie perspektywy w tym tekście, które dają nadzieję na nowe postrzeganie rzeczywistości. Postawa siewcy i bezinteresownego czynienia sprawia, że człowiek zaczyna widzieć sens. Jednak taki proces wymaga czasu. Metropolita łódzki nawiązał przy tym do papieża Franciszka, który w okresie swojego pontyfikatu podkreślał przewagę czasu nad przestrzenią. Czas pozwala zauważyć najpierw w sobie pierwsze owoce dobra. - Jak jesteś zmęczony, jak jesteś wyjałowiony i jak masz takie poczucie, że twoje zaangażowanie, czynienie dobra jest bez sensu, to papież mówi: popatrz, w jakich kategoriach o tym myślisz. Czy myślisz jak o siewcy i żniwach czy bardziej jak o posiadaniu, gromadzeniu i konsumpcji - zakończył abp Ryś.

Dzisiaj kolejny dzień rekolekcji wielkopostnych u ojców jezuitów. Spotkanie rozpocznie się Mszą św. o godzinie 18.00, po której abp Grzegorz Ryś wygłosi konferencję.

2022-04-12 09:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ryś na zakończenie "24 godzin dla Pana": potrzeba nam wzroku od Jezusa

[ TEMATY ]

Kraków

abp Grzegorz Ryś

24 godziny dla Pana

Bartkiewicz / Episkopat.pl

W sobotę wieczorem w bazylice oo. franciszkanów odprawiona została Msza św., która zakończyła krakowską odsłonę "24 godzin dla Pana". "Potrzebujemy wzroku od Jezusa. Nauczyć się patrzeć jak On. Widzieć Boga tak, jak Jezus, widzieć ludzi tak, jak Jezus, widzieć siebie samego tak, jak Jezus" - mówił do przybyłych bp Grzegorz Ryś.

Jak zauważył na wstępie hierarcha niedziela laetare jest po to, by ma twarzy chrześcijanina pojawił się uśmiech. Dodał przy tym, że jest wiele powodów do radości. "Dlaczego nasza wiara jest radosnym doświadczeniem? Dlaczego ostatecznie przepowiadamy nie tylko dobrą, ale i najlepszą nowinę? Co takiego dokonuje się w spotkaniu człowieka z Jezusem?" - pytał.

CZYTAJ DALEJ

Wystawa współczesnych obrazów Zwiastowania zawitała do Częstochowy

2024-07-15 14:23

[ TEMATY ]

Częstochowa

wystawa

Zwiastowanie

Karol Porwich/Niedziela

„Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy i chcemy być ze sztuką sakralną. Bez dobrego malarstwa i literatury staniemy się niemi, a być może ślepi i nie będziemy potrafili opowiedzieć tego, co zaczęło się w Nazarecie. A takie jest nasze zadanie!” – podkreślił dr Dariusz Karłowicz otwierając 14 lipca w Częstochowie wystawę współczesnych obrazów pt. „Zwiastowanie”. Do 8 września można ją oglądać w krużgankach kościoła św. Zygmunta, na krańcu alei NMP, którą piesi pielgrzymi zmierzają na Jasną Górę.

Wernisaż poprzedziła msza św. sprawowana pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo. Wyraził on nadzieję, że odwiedzający wystawę „w spotkaniach z pięknem dzieł współczesnych autorów” przeżyją „osobiste zadziwienie przedstawieniem sceny Zwiastowania zapisanej w pierwszym rozdziale Ewangelii wg. św. Łukasza”.

CZYTAJ DALEJ

Przez Szkaplerz do Serca Matki

2024-07-16 05:00

Archiwum Karmelu

W zakonnym chórze Maryja zajmuje centralne miejsce

W zakonnym chórze Maryja zajmuje centralne miejsce

– Duchowość maryjna jest bardzo ważną częścią naszego charyzmatu. Maryja jest dla nas nie tylko Matką, ale i Siostrą. I to jest coś wyjątkowego – mówi s. Benedykta z wrocławskiego Karmelu, podkreślając, że formalna nazwa zakonu karmelitańskiego to Bracia i Siostry Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.

– Już w samej nazwie ukryta jest tożsamość wskazująca na szczególny związek z Maryją. Jest tutaj też odniesienie do historii naszego zakonu, który powstał na Górze Karmel – wyjaśnia s. Emmanuela i przypomina, że pierwsi pustelnicy, którzy mieszkali w grotach Góry Karmel po jakimś czasie wybudowali kaplicę dedykowaną Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję