Liturgii przewodniczył abp Wacław Depo. W homilii hierarcha wskazał na nadzieję każdego grzesznika, jaką jest Chrystus Ukrzyżowany, który z wysokości krzyża patrzy na człowieka. – Ta wymiana spojrzeń już jest gwarantem naszego zbawienia. Nasze szczęście wieczne, radość z bliskości Jezusa i Jego miłość są w nas poprzez wiarę, bo do Boga przychodzi się tylko poprzez Jezusa – podkreślił.
– Ten akt stawia wymagania: znoszenie prześladowań, miłość nieprzyjaciół, przebaczanie bez wyjątku. Nie można iść na kompromisy, kiedy poznało się prawdę – kontynuował abp Depo i przytoczył przykład postawy Żydówki św. Edyty Stein, która na obawy swojej matki, że odcina się od swoich korzeni, wskazała na Chrystusa jako na ostateczną drogę swych poszukiwań intelektualnych i egzystencjalnych. – A przecież finałem tej drogi była śmierć w komorze gazowej – zaznaczył metropolita częstochowski.
W dalszej części homilii przywołał postać innego Żyda Romana Brandstaettera, który kiedyś spojrzał na obraz Chrystusa, na Jego twarz tuż po śmierci i zobaczył Jego spojrzenie, mimo tego, że oczy Zbawiciela były zamknięte. Ten martwy Chrystus żył – przytaczał słowa poety abp Depo. – Moment nawrócenia poety był znamienny, bo stało się to w 1943 r., kiedy jego rodzice ginęli w Treblince. Wielu wtedy zwątpiło w Opatrzność Bożą nad światem, ale właśnie wtedy olśniła go Prawda – tłumaczył istotę nawrócenia wybitnego pisarza metropolita częstochowski. Na zakończenie homilii zaapelował, byśmy prosili Boga, aby obdarzył nas łaską głębokiej wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu