„A kto się przejmuje Jego losem” - mówi Izajasz o Słudze Pańskim (por. 53, 8).
A lud stał i patrzył - dodaje Ewangelista. Tylu ludzi dokoła, a nie ma człowieka.
Na świecie jest nas 6 milardów, a coraz więcej osób skarży się na samotność. Samotność na ulicy, we własnej rodzinie. Samotni pośród ludzi.
Zamiast bawić się z dziećmi, wynajmujemy im opiekunki. Zamiast rozmawiać z mężem, rozmawiamy z telewizorem. Zamiast zainteresować się chorą sąsiadką, wygłuszamy drzwi. A wizytę u starej matki „wymieniamy” na wypad w Alpy na narty.
Nie tylko nie poświęcamy sobie dosyć czasu, ale jeszcze okradamy się z niego nawzajem. A czas ukradziony to często samotność, która bardzo boli.
Każda relacja kosztuje. Przyjaźń kosztuje najwięcej. Trzeba wiele czasu i wysiłku, żeby ją podtrzymać. Dlatego szukamy drogi na skróty.
SMS-y ze zdawkowym pozdrowieniem. Ten sam e-mail wysyłany do dwudziestu znajomych. To nie wyleczy nikogo z samotności. To tylko środek uśmierzający ból.
Leczy tylko prawdziwa miłość.
Pan Jezus zapewnił, że nas nigdy nie zostawi: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Gwoździe wbite w Jego ręce i nogi zdają się mówić - to nie jest na próbę. To nie jest przedstawienie.
Nie ucieknę z krzyża. Wytrzymam przy tobie - człowieku.
A nasza miłość?
Jak chmury o świtaniu. Na próbę. Na dziś. Na chwilę.
Ilu ludzi żyje w akademikach i wynajętych mieszkaniach, praktykując miłość na próbę.
Ile związków, które dochowały się kilkorga dzieci, ale nie dorobiły się jeszcze decyzji na małżeństwo.
Ile sierot społecznych, których jedynym przewinieniem było to, że się znudziły własnym rodzicom.
Pozwólmy się przybić do krzyża -
do krzyża miłości, która jest aż po grób;
do krzyża wierności, aż po rezygnację z siebie;
do krzyża uczciwości, która nie pozwoli nam bawić się drugim człowiekiem
* * *
Panie Jezu, Twoje Ciało jest łamane na ołtarzach świata.
Naucz nas przełamywać nasz egoizm, aby mogła w nas wzrastać miłość:
„która wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma” (por. 1 Kor 13, 7).
Pomóż w rozwoju naszego portalu