Hasłem tegorocznej akcji są słowa: Przywracajmy nadzieję chorym. Skarbonki Eleos, Diakonii oraz Caritas nieznacznie różnią się nadrukiem na jednej z tekturowych ścianek, jak również nazwą akcji. W Kościele katolickim jest to „Jałmużna wielkopostna”, u prawosławnych - „Ofiara wielkopostna”, a ewangelicy nazwali swoją akcję „Ofiara pasyjna”. Te różne nazwy dostosowują się do wrażliwości poszczególnych wyznań.
W Kościele katolickim zostanie rozprowadzonych aż 2 mln skarbonek. Trafią one do 11 tys. parafii. Zebrane ofiary będą wykorzystywane na leczenie i rehabilitację dzieci oraz osób starszych. Sfinansowany zostanie zakup drogich leków, sprzętu rehabilitacyjnego, wiele operacji oraz zabiegów lekarskich. Caritas chce z zebranych środków zorganizować także pobyt dzieci wraz z opiekunami w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjnym dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej.
O. Zdzisław Świniarski z Caritas Polska mówi, że akcja wielkopostna ma szanse stać się równie popularna jak Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Wielki Post jest okresem szczególnym - zauważa. - W każdej polskiej parafii są w tym czasie organizowane rekolekcje wielkopostne bardziej akcentuje się także element jałmużny.
„Chrystus z miłości do ludzi dał się ukrzyżować. A ty co zrobisz?” - taki napis widnieje na jednej ze stron wielkopostnej skarbonki prawosławnej Eleos. Jak powiedział ks. Doroteusz Sawicki z Eleos, wraz z 20 tysiącami skarbonek do prawosławnych parafii trafiły również materiały katechetyczne, aby przybliżyć ideę zbiórki.
- Są to materiały, które dostali od nas katecheci. Chcemy przypomnieć w ten sposób naszym wiernym o miłosierdziu i naszych powinnościach w okresie Wielkiego Postu. Wielu naszych uczniów dostanie te skarbonki na lekcjach religii w szkole - podkreśla ks. Sawicki.
- Musimy im wytłumaczyć, że w tej akcji nie chodzi o to, aby wrzucić do skarbonki coś, czego mamy nadmiar i co nam zbywa, ale ma to być ofiara. Mamy z czegoś zrezygnować na rzecz naszych bliźnich - mówi prawosławny duchowny. Jego zdaniem, bardzo ważne jest, aby nie tylko skupić się na ascezie, ale także otworzyć się na pomoc dla bliźnich.
Diakonia Kościoła ewangelicko-augsburskiego uczestniczy w akcji już od 11 lat. Jak przyznała Wanda Falk, dyrektor Diakonii, akcja wpisała się już w tradycję okresu pasyjnego. Wielki Post u ewangelików nazywany jest okresem pasyjnym. Każdego roku przygotowywanych jest 10 tys. skarbonek. Prawdopodobnie jednak trzeba będzie ich dodrukować więcej, bowiem mimo że akcja jeszcze na dobre się nie rozpoczęła, to w niektórych wspólnotach ewangelickich skarbonek już nie ma.
- Myślę, że w przyszłości ekumenicznych akcji będzie więcej - mówi o. Świniarski. - Dzięki nim pokazujemy naszym wiernym, że na rzecz dobra można działać wspólnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu