Reklama

Najważniejsze święto w Chinach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdybym mógł porównać do czegoś chiński Nowy Rok, to zapewne powiedziałbym, że jest to synteza naszego Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Jest to po prostu najważniejsze święto w Chinach, o którym informuje kalendarz księżycowy. W tym roku wypadło ono 29 stycznia.
Na to święto ludzie ze wszystkich miast, miasteczek powracają w swe rodzinne strony. Przerwa w pracy trwa najczęściej od siedmiu do dwudziestu nawet dni, dotyczy to też fabryk, choć niektóre przerywają pracę tylko na jeden lub dwa dni.
Zbliża się Rok Psa (w sumie jest dwanaście zwierząt, znaki powtarzają się co 12 lat). Słowo nian - „rok” pochodzi od nazwy legendarnego ducha, który zjadał ludzi. Duch ten bał się jedynie ognia, fajerwerków i czerwonego koloru, dlatego w Chinach celebruje się wszystkie święta pokazem sztucznych ogni, popularny jest też kolor czerwony, szczególnie w Nowy Rok.
Z okresem tym wiążą się różne tradycje, np. nie należy sprzątać mieszkania w dzień Nowego Roku, oznacza to bowiem, że wyrzuca się pieniądze, wymiata szczęście. Nie należy też opuszczać mieszkania, które kupiło się w danym roku, bo przynosi to pecha. Z tego powodu jedna z moich koleżanek nie mogła wrócić do rodzinnego domu. Inna tradycja, a może raczej zabobon mówi, aby ryż ugotowany w wigilię Nowego Roku (czyli 28 stycznia) należy zachować do następnego dnia. Oznacza to, że w danym domu nigdy nie będzie brakowało jedzenia. W niektórych prowincjach przywiązuje się też wagę do tego, aby niespodziewany gość został na kolację i przywitał wspólnie z domownikami Nowy Rok. Zupełnie tak jak w Polsce z dodatkowym nakryciem przy wigilijnym stole.
Czy są prezenty? Niezupełnie prezenty, ale podarunki pieniężne. Najczęściej starsi obdarowują młodszych, rodzice wręczają dzieciom czerwone, ozdobione koperty z pieniędzmi w środku. Zdarza się też, że pracujący wnuk, który dobrze zarabia w dużej metropolii, odwiedza swych dziadków na wsi i wręcza im pieniądze. W dobrze prosperujących firmach również szefostwo obdarowuje swoich pracowników. Nie jest to bynajmniej łapówka, ale prezent, który oznacza, że najbliższym życzymy wszystkiego najlepszego, szczęścia i kolejnych sukcesów.
W Chinach - podobnie jak w Polsce kolędnicy - chodzą po domach panowie czy też młodzieńcy poprzebierani w stroje smoka. Ten kolorowy widok naprawdę zachwyca. A smok w Chinach to po prostu synteza wszystkiego, co najlepsze.
Wieczorem w noworoczną wigilię przygotowuje się też specjalne dania, są to np. pierogi, specjalnie wędzona wieprzowina lub wołowina, ryba (bardzo istotna, wróży bowiem dobrobyt), tofu (oznacza, że będziemy działać sprawiedliwie) i zielone warzywa (znak, że rodzina będzie solidarna). W sklepach pojawiają się też specjalne dania przygotowane ze słodkiej mączki ryżowej w formie ryby czy też w formie sztabki złota (wygląda ona trochę jak kapelusz i jest symbolem pieniędzy).
Najważniejsze jest jednak to, aby spędzić ten czas z najbliższymi i dobrze wypocząć. A co oznacza Rok Psa dla całego świata? Nie mam pojęcia, ale to mój rok, bo urodziłem się dwadzieścia cztery lata temu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dykasteria ds. Nauki Wiary „chętnie wyraża zgodę” na kontynuowanie nabożeństwa związanego z Sanktuarium w Chandavila

Dykasteria wyraża zgodę na „nihil obstat” zaproponowane przez arcybiskupa Mérida-Badajoz w odniesieniu do nabożeństwa związanego z Sanktuarium w Chandavila w Hiszpanii. W miejscu tym 1945 roku, dwie młode osoby, Marcelina i Afra miały ujrzeć Matkę Bożą jako Matkę Bożą Bolesną.

Dykasteria ds. Nauki Wiary „chętnie wyraża zgodę”, aby arcybiskup Mérida-Badajoz, José Rodríguez Carballo, ogłosił zaproponowane „nihil obstat”, w taki sposób, aby „sanktuarium w Chandavila, dziedziczące bogatą historię prostoty, skromności i wielkiej pobożności, mogło nadal oferować wiernym, którzy pragną do niego przybyć, miejsce wewnętrznego pokoju, pocieszenia i nawrócenia”.
CZYTAJ DALEJ

Donald Tusk kapituluje w sprawie aborcji

2024-08-23 21:08

PAP

Donald Tusk

Donald Tusk

Premier Donald Tusk powiedział do uczestników Campusu Polska Przyszłości, że dla aborcji legalnej, w pełnym tego słowa znaczeniu, w parlamencie tej kadencji większości nie będzie.

Premier stwierdził, że nie udało się przekonać Polskiego Stronnictwa Ludowego do poparcia legalnej aborcji, nie mówiąc już o politykach Prawa i Sprawiedliwości, jak i Konfederacji. Przyznał także, że prezydent Duda zawetowałby ustawę dotyczącą liberalizacji aborcji. Dodał ponadto, że na zmianę przepisów będzie trzeba poczekać i że będzie próbował przekonywać środowisko PSL. 
CZYTAJ DALEJ

Co zamiast Funduszu Kościelnego? Za nami pierwsze spotkanie

W piątek odbyło się pierwsze robocze spotkanie zespołu problemowego Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego - przekazał w piątek PAP wydział prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej. W ramach zespołu prowadzone są analizy finansowania kościelnych instytucji. Propozycje, jak zapewniono, będą konsultowane.

Pod koniec grudnia premier Tusk poinformował, że Rada Ministrów zdecydowała o powołaniu Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego, na którego czele stanął wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję