W styczniu br. w Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie były prezentowane zdjęcia wykonane przez Pawła Mendrocha, lektora z tutejszej parafii Świętych Apostołów Piotr i Pawła, który zginął w ub.r. w Tatrach. Rodzice wybrali najciekawsze górskie zdjęcia swojego syna wykonane aparatem analogowym i wystawili w muzeum.
– Od samego początku mam jeden obraz w głowie – widzę scenę z pasji Mela Gibsona, kiedy po biczowaniu Jezusa Maryja upada na ziemię i chustą z głowy ściera z ziemi krew Syna. Tak się czuję. Przytulam plecak Pawła, w którym odbył swoją ostatnią wędrówkę. Patrzę na ślady krwi, urwane paski, sprzączki, wyrwane fragmenty materiału i czuję to, co Maryja po śmierci Chrystusa: „A Twoje serce miecz przeniknie” – mówi Barbara Mendroch.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wystawa miała wymiar charytatywny – podczas zwiedzania można było złożyć darowiznę na leczenie młodszego brata Pawła – Franciszka.
Wdzięczni za ten dar rodzice, we współpracy ze stowarzyszeniem Panorama Sztuki Chrześcijańskiej „Musica Sacra”, wydali publikację pt. „W górach jest wszystko co kocham”, którą jest darem dla osób wspierających leczenie chłopca. Zawiera ona zdjęcia Pawła oraz teksty napisane przez p. Barbarę.
Reklama
– Przesłanie, jakie niosła wystawa, pełne mądrości, piękna, wiary i rodzinnego ciepła, jest w dzisiejszym świecie nieocenione. Dlatego chcieliśmy utrwalić to niezwykłe wydarzenie w pamięci osób, które w nim uczestniczyły – podkreśla prezes stowarzyszenia Andrzej Bacza.
Publikację można otrzymać nieodpłatnie w muzeum.
Natomiast wystawa obecnie gości w Zespole Szkół Technicznych i Handlowych im. Franciszka Kępki w Bielsku-Białej, gdzie Paweł uczył się i zdobył tytuł mechanika lotniczego.