Reklama

Świat

Polscy biskupi omawiali problemy związane z kulturą

[ TEMATY ]

ad limina

MARGITA KOTAS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


PRZECZYTAJ WIĘCEJ O WIZYCIE „AD LIMINA”

Szczególne znaczenie Polski na mapie europejskiego katolicyzmu, obecnie przeżywane procesy sekularyzacyjne i różnorodność polskiego katolicyzmu - to zdaniem kard. Gianfranco Ravasiego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury, trzy powody, dla których dzisiejsza wizyta przedstawicieli polskiego Episkopatu była dla tej watykańskiej dykasterii szczególnie ważna.

W godzinach popołudniowych nad współczesnymi zjawiskami kulturowymi i stosunkiem Kościoła do nich dyskutowała grupa polskich biskupów odbywających w Rzymie wizytę „ad limina Apostolorum”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bp. Wiesława Meringa, przewodniczącego Rady KEP ds. Kultury i Dziedzictwa Kulturowego, który przewodził grupie biskupów, dyskusja była interesująca i nie pozostała na poziomie ogólników, ale odnosiła się do konkretnych problemów związanych z kulturą, wobec których Kościół powinien się ustosunkować.

W swojej wypowiedzi dla KAI bp Mering podkreślił, że kard Ravasi, jak i inni przedstawiciele Papieskiej rady byli doskonale przygotowani do spotkania, bardzo dobrze zaznajomieni ze zjawiskami kulturowymi i przemianami społecznymi dziejącymi się w Polsce. „To znacznie ułatwiało dyskusję i pozwoliło zająć się bardzo konkretnymi problemami i szukaniem odpowiedzi na nie” – powiedział bp Mering.

Reklama

W swoim dzisiejszym wystąpieniu hierarcha zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo ideologii gender, z agresywną i bluźnierczą wobec chrześcijaństwa pseudosztuką oraz rolą mediów w kreowaniu kultury. Podkreślił jednocześnie pozytywny i coraz bardziej świadomy udział świeckich w kreowaniu rzeczywistości społecznej i kulturowej oraz dobrą współpracę pomiędzy władzami samorządowymi i państwowymi a Kościołem w kwestii ochrony dóbr kultury.

Bp. Meringa ucieszyła informacja o tym, że problemy te są znane i dokładnie analizowane, a niebawem na niektóre z nich powinniśmy doczekać się także odpowiedzi.

Kard. Ravasi wskazał na Polskę jako na kraj mający w sobie silny rys katolicki. Ma świadomość, że Polska przeżywa aktualnie procesy sekularyzacyjne, które były udziałem innych krajów europejskich, i które objawiają charakterystykę agresywną wobec chrześcijaństwa. „One mogą przysparzać wiele problemów, więc zasługują na to, by być analizowane także z naszej strony i dobrze poznane. Dlatego świadectwo biskupów polskich o tych problemach staje się bardzo znaczące także dla nas tutaj” – podkreślił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury.

Jak zaznaczył, „polski Episkopat, naród polski, a tym samym chrześcijaństwo polskie objawiają w sobie wielokolorowość, pewną różnorodność. Chrześcijaństwo ma więc wewnątrz swego łona wiele odcieni, jednak ta wielość każe zrozumieć, że konieczne jest czynić tak, aby chrześcijaństwo było coraz bardziej dowartościowane, nie tyle przez postawę obronną, w wymiarze apologetycznym, ale by było gotowe także wyjść na ulice. Ale żeby wyjść na ulice, musi najpierw odebrać odpowiednią formację o wysokiej jakości. Oto dlaczego potrzeba wysokiej jakości klasy nie tylko politycznej, ale również kulturowej i społecznej odpowiednio wykwalifikowanej. Oto dlaczego Episkopat powinien być gotowy także zaryzykować nawet zdając sobie sprawę z konieczności obrony własnej tradycji. Powinien być gotowy, by wspierać ruchy, inicjatywy, środki wyrazu, które liczą się z kulturą i społeczeństwem, wchodząc w nie” – stwierdził po spotkaniu kard. Ravasi.

W spotkaniu wzięli udział: bp Wiesław Mering, bp Jan Kopiec, bp Roman Pindel, bp Andrzej Siemieniewski i bp Józef Górzyński.

2014-02-03 19:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie z Ojcem Świętym w Sali Klementyńskiej

[ TEMATY ]

biskup

ad limina

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ojciec Święty podczas spotkania z biskupami, które właśnie trwa w Sali Klementyńskiej przekazał na piśmie przesłanie podsumowujące wizytę ad limina apostolorum, ale osobiście rozmawia jeszcze z poszczególnymi biskupami i przekazuje im swoje uwagi i myśli.
CZYTAJ DALEJ

Epifania - wielkie święto wiary

Uroczystość Epifanii lub Teofanii, czyli Objawienia Pańskiego, jest jednym z najstarszych świąt ku czci Chrystusa. Obchodzone jest 6 stycznia, popularnie zwane świętem Trzech Króli. Jak wskazuje już sama nazwa, uroczystość ta jest pochodzenia wschodniego. Greckie słowa: epifaneia, teofaneia - ukazanie się, objawienie - rozumiano na Wschodzie jako widzialne ukazanie się bóstwa, albo też za pomocą tych słów określano uroczyste odwiedziny cesarza w mieście lub świętowanie ważnych dni z życia władcy. Ogólnie rzecz ujmując, jest to każde objawienie się bóstwa w czasie i przestrzeni (por. Wj 3, 12; 19, 18; Dz 2, 3-4). Pierwsze wzmianki o świętowaniu Epifanii na Wschodzie spotykamy u Klemensa Aleksandryjskiego (ok. 212 r.). Na Zachodzie natomiast wzmiankę o obchodach tej uroczystości znajdujemy w Galii ok. 361 r. Epifania jest pierwszym historycznie świętem związanym z tajemnicą Wcielenia. Św. Augustyn nazywa je "bliźniaczą uroczystością Narodzenia Pańskiego (geminata sollemnitas). Początkowo obchodzono dwa święta razem: święto Bożego Narodzenia i Objawienia się ludzkości Jezusa jako Zbawiciela. Na Zachodzie zaczęto obchodzić je oddzielnie dopiero od IV w. Epifania stała się wspomnieniem i uobecnieniem trzykrotnego objawienia się Chrystusa światu - tria miracula, jakie dokonało się podczas chrztu Jezusa w Jordanie, w chwili pokłonu trzech Mędrców oraz w czasie pierwszego cudu Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej. Natomiast w liturgii Kościoła Zachodniego podkreślono szczególnie w uroczystości Epifanii objawienie się Syna Bożego jako oczekiwanego Zbawiciela poganom w osobie trzech Mędrców i dlatego dzień ten jest określany jako święto Trzech Króli. Motyw ten jest główną treścią Mszy św. i tematem dominującym w Liturgii Godzin. Natomiast w Jutrzni i Nieszporach wspomina się również tria miracula. Kluczem do zrozumienia tego święta jest Ewangelia św. Mateusza (Mt 2, 1-12), w której znajdujemy wzmiankę o Magach (Mędrcach) ze Wschodu, przedstawicielach świata pogańskiego, którzy podążając za gwiazdą, przebyli drogę około tysiąca kilometrów, aby złożyć hołd Dzieciątku Jezus i ofiarować Mu dary w postaci złota, kadzidła i mirry. Ostatecznie ustalono ich liczbę na trzech, co wiąże się z liczbą wymienionych przez Ewangelię darów, które mają znaczenie symboliczne. Ojcowie Kościoła odnosili je do troistej postaci Chrystusa. Składając je, Mędrcy wyznali wiarę w Jezusa, który jest Bogiem - ofiarując kadzidło, uznali oni w Chrystusie Króla - na co wskazuje złoto, prawdziwego Człowieka - mirra. Prawdopodobnie po wpływem interpretacji fragmentu Ps 72, 10-11 i Iz 60, 3 zaczęto w Magach upatrywać Królów. W związku z uroczystością Epifanii powstały różne zwyczaje. Podczas Mszy św. odbywa się błogosławieństwo kadzidła i kredy, czasem wody - o czym mówią aktualnie polskie agendy. Zwyczaj błogosławienia wody wywodzi się z przypomnienia chrztu, a ze wspomnienia o Mędrcach z darami - zwyczaj błogosławienia kadzidła i kredy. Mieszkania napełniamy wonią kadzidła na znak, że wszystko pragniemy czynić na chwałę Boga, natomiast święconą kredą znaczymy drzwi domów i umieszczamy datę bieżącego roku na znak, że mieszkańcy przyjęli Wcielonego Syna Bożego. Ten piękny zwyczaj zachował się do dziś nie tylko w tradycji polskiej, ale też w innych krajach. Jak relacjonuje Oskar Kolberg, dawniej po powrocie z kościoła wierni kadzidłem okadzali mieszkania, a kredą gospodarz wraz z całą rodziną kreślił z powagą na drzwiach wejściowych inicjały Trzech Króli K + M + B. Interpretuje się te skróty jako inicjały legendarnych imion trzech Mędrców: Kacper, Melchior, Baltazar ( wskazanymi w IX w.). Spotyka się też inną interpretację tego skrótu, tak jak odczytywały go wieki średnie. Inicjały Trzech Mędrców w pisowni łacińskiej: C + M + B są pierwszymi literami słów Christus mansionem benedicat, co oznacza: "Niech Chrystus błogosławi mieszkanie". Znaczenie kredą drzwi nawiązuje do zdarzenia z Księgi Wyjścia (Wj 12, 21-33). Naród Wybrany przed wyjściem z niewoli znaczył drzwi i progi domów krwią baranka, wówczas Bóg "nie pozwolił niszczycielowi wejść do tych domów" (Wj 12, 23). Drzwi i próg naszego mieszkania stanowią zarówno granice naszego domostwa, jak i łącznik ze światem zewnętrznym. Znacząc drzwi świętymi inicjałami i znakami, chcemy wyrazić nasze pragnienie, by tylko dobro i błogosławieństwo przekraczało próg naszego domu. Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu tak wyraził istotę tego święta: "Serce twe zadrży i rozszerzy się - mówi Izajasz do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem uroczystości Trzech Króli". W uroczystości tej "Kościół dziękuje Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy, którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem. Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu: altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych)". Kościół staje się sobą, "kiedy ludzie - tak jak pasterze i Trzej Królowie ze Wschodu - dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary. Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga. Epifania jest więc wielkim świętem wiary" (7 stycznia 1979). Wiara jest gwiazdą wskazującą nam drogę do Chrystusa. Powinniśmy się cieszyć łaską wiary i ją umacniać oraz prosić Boga o jej pomnożenie.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Barwny Orszak Trzech Króli po raz trzynasty

2025-01-06 22:43

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

Orszak Trzech Króli

Objawienie Pańskie

Irena Janiszewska

13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

13. Orszak Trzech Króli w Świdnicy – uśmiechy uczestników, osiołki i radosne kolędowanie na ulicach miasta

Blisko trzy tysiące wiernych przybyło 6 stycznia do stolicy diecezji, by wspólnie uczestniczyć w Orszaku Trzech Króli. Tradycyjnie poprzedziła go Msza święta w świdnickiej katedrze, której przewodniczył biskup senior Ignacy Dec.

To właśnie podczas homilii wygłoszonej w uroczystość Objawienia Pańskiego bp Dec podkreślił powszechny wymiar narodzin Jezusa i zachęcał wiernych do odważnego bycia gwiazdą betlejemską dla innych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję