Wchodzimy w nowy polski rok pełni nadziei. Na progu tego roku oddajmy hołd Rodakom, dzięki którym możemy dziś żyć w wolnej Polsce. W grudniu 1970 r. i w grudniu 1981 r. ponieśli śmierć męczeńską, protestując przeciw zniewoleniu Ojczyzny. Powiedzmy słowami Adama Mickiewicza:... Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie.
Historyk uczciwy, więc nietolerowany przez komunistycznych kłamców, śp. Jerzy Łojek zamieścił w swej książce Kalendarz historyczny - polemiczna historia Polski relację podoficera dowodzącego w Gdańsku w grudniu 1970 r. plutonem należącym do sił tłumiących robotniczy protest: „... W Gdańsku widziałem czołg, który oddał strzał do tłumu. Efekt tego rodzaju strzału jest taki, że w tłumie powstaje «ulica». Śmierć ponosi wtedy znaczna liczba osób... Na własne oczy widziałem na ulicach 300 lub 400 zabitych... Sądzę, że się nie pomylę, stwierdzając, że w ciągu tylko kilku dni dramatu w Trójmieście liczba poległych, jeśli ją określić na około osiemset osób, byłaby bardzo skromna”. Oddział, do którego należał ów podoficer, po dwóch dniach odmówił dalszego wykonywania rozkazów, został rozbrojony i internowany. Przypominam dzisiaj zamieszczoną przez Adama Rolińskiego i Andrzeja Romanowskiego w wydanym w Podziemiu w 1988 r. śpiewniku: Byleś, Polsko, wolną była - Balladę o Janku Wiśniewskim Krzysztofa Dowgiałły. Janek Wiśniewski to postać-symbol. Autor oddaje hołd wszystkim poległym w grudniu 1970 r., myśląc o śmierci bohatera konkretnego - 19-letniego stoczniowca Zbigniewa Godlewskiego, zabitego wraz z innymi 17 grudnia 1970 r. na kładce kolejowej stacji Gdynia-Stocznia, gdy szedł do pracy. Dwukrotnie ranny - w brzuch i głowę. Ocaleni z masakry koledzy ponieśli zabitego Zbyszka ulicami Gdyni. Żałobny pochód został ostrzelany przez milicję. Jedna z kobiet udekorowała biało-czerwoną chorągiew niesioną na czele pochodu kirem - kawałkiem czarnej spódnicy: Nad stocznią sztandar z czarną kokardą, za chleb i wolność, za nową Polskę Janek Wiśniewski padł. W filmie Człowiek z żelaza w słowach tej pieśni zostało dokonane fałszerstwo - aktorka śpiewa: Nad stocznią sztandar z czerwoną kokardą...
Grudzień 1981 r. gen. Wojciech Jaruzelski, w 1970 r. - minister obrony narodowej, główny sprawca masakry robotniczej w miastach Wybrzeża, w 1981 r. wypowiada narodowi wojnę... Pacyfikacja kopalni „Wujek” 16 grudnia 1981 r. Zamordowanie górników przez oddziały ZOMO. Sąd uniewinnił morderców i ich mocodawców. Przypominam pierwszą zwrotkę piosenki Mijają lata Jana Pietrzaka, zaśpiewaną przez niego 13 grudnia 2003 r. na koncercie pod patronatem prezydenta stolicy, obecnie prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego: W imieniu Rzeczypospolitej rozprawa zakończona, sąd uniewinnił troglodytów spod znaku Ślepowrona. Tych, co strzelali do górników, by zabić serce Śląska, sąd uniewinnił w Katowicach - dziś usłyszała Polska...
Przypominam zwrotkę piosenki Podziemia dedykowaną Jaruzelskiemu: Dał ci Czernienko Order Lenina, gdyś mu na Kremlu czołem bił, a od Polaków masz znak Kaina i z takim piętnem będziesz żył.
Budujmy wolną Polskę.
W imieniu ks. proboszcza Krzysztofa Jacniackiego i swoim zapraszam na nasz 74. Wieczór - symboliczny, bo o godz. 15.00 w niedzielę 8 stycznia, w auli kościoła Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej przy ul. Michałowskiego, w Częstochowie w dzielnicy Północ. Połamiemy się opłatkiem, będzie poezja i muzyka i zaśpiewamy kolędy znane i kolędy ocalone od zapomnienia: powstańcze, żołnierskie, harcerskie, ludowe, kresowe, z więzień i z zesłań, kolędy stanu wojennego. Tytuł Wieczoru: Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą. Wstęp wolny. Śpiewniki w cenie 5 zł. Apeluję o rejestrowanie Wieczoru magnetofonami i kamerami.
Sprostowanie do tekstu w Niedzieli z 4 grudnia 2005 r.: Carowie Szujscy zostali osadzeni w więzieniu w Gostyninie.
Ballada o Janku Wiśniewskim
Słowa i meiodia: Krzysztof Dowgiałło
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chylonii,
Dzisiaj milicja użyła broni,
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali,
Janek Wiśniewski padł.
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy stoczniowcy, pomścijcie druha,
Janek Wiśniewski padł.
Huczą petardy, ścielą się gazy,
Na robotników sypią się razy,
Padają starcy, dzieci, kobiety,
Janek Wiśniewski padł.
Jeden zraniony, drugi zabity,
Krwi się zachciało słupskim bandytom,
To partia strzela do robotników,
Janek Wiśniewski padł.
Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta,
Przez niego giną dzieci, niewiasty,
Poczekaj, draniu, my cię dostaniem,
Janek Wiśniewski padł.
Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska,
Idźcie do domu, skończona walka,
Świat się dowiedział, nic nie powiedział,
Janek Wiśniewski padł.
Nie płaczcie, matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą,
za chleb i wolność, za nową Polskę
Janek Wiśniewski padł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu