Pomoc uchodźcom jako jedne z pierwszych zaoferowały organizacje katolickie. W Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie są zajęte wszystkie miejsca, remontowane są nowe pokoje, aby przyjąć kolejnych uchodźców. Zajęte są również wszystkie miejsca w klasztorze o. Pallotynów na kieleckiej Karczówce. O. Jan Oleszko – wicerektor klasztoru opowiada o fali uchodźców i fali ludzkiej pomocy. Uchodźcy trafili do klasztoru z punktu konsultacyjnego działającego w urzędzie wojewódzkim, w którym znajduje się baza miejsc, które są przygotowane na przyjęcie ludzi uciekających przed wojną.
Więcej w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 20.03.2022.
Pomóż w rozwoju naszego portalu