W czasie homilii abp Jędraszewski zaznaczył, że w czasie uroczystości, jaką przeżywa Akademia Ignatianum nie można nie zauważyć tego, co dzieje się na Ukrainie, a także rzesz uchodźców, którzy docierają do Polski. Metropolita krakowski podkreślił, że sumienie i wrażliwość ludzi nauki powinny być ważnym punktem odniesienia dla innych i wskazał kilka możliwych postaw wobec aktualnej sytuacji: obojętność, ucieczka od wolności i odpowiedzialności oraz wyrzeczenie się obiektywnej moralności, uzależnionej od kontekstu.
Przywołał przykład Martina Heideggera, który mimo że był jednym z najwybitniejszych umysłów XX w., dał się uwieść złu biorąc udział w wiecach nazistów, wstępując do NSDAP czy donosząc do gestapo na wybitnych pracowników swojego uniwersytetu. – Rezygnując z obiektywnej prawdy moralnej dał się pochłonąć przez zbrodniczą ideologię – komentował metropolita krakowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Odmienną postawą jest „działanie odpowiedzialne, nie uciekające od nazywania rzeczywistości taką, jaka ona jest naprawdę i szukające dróg wyjścia” - powiedział hierarcha.
Reklama
Odwołując się do papieskiego nauczania metropolita krakowski wskazał zadania stojące dzisiaj przed Akademią Ignatianum: odczytywanie wyzwań naszego czasu, budowanie braterskiej Europy, głoszenie chrześcijańskiej antropologii, przekazywanie autentycznych wartości, formowanie sumień oraz uczenie odpowiedzialności za drugiego.
Metropolita krakowski przywołał papieską homilię z Gniezna i fragment, w którym Ojciec Święty podkreślał konieczność powrotu do Chrystusa i Jego Ewangelii. – Nie można zrozumieć Europy, jej wielkiego bogactwa duchowego, także bez działalności św. Ignacego Loyli i jego towarzyszy, którzy wyruszyli na spotkanie ówczesnego – także bardzo trudnego – świata z jednym tylko wołaniem na ustach: „Ad maiorem Dei gloriam” – „Na większą chwałę samego Boga”. Bo jeśli człowiek troszczy się o sławę Boga, to pochyla się też nad każdym człowiekiem – zakończył arcybiskup.
Abp Marek Jędraszewski od władz jezuickiej uczelni w Krakowie otrzymał ikonę św. Ignacego oraz medal „za zasługi dla Ignatianum”.