"Cieszę się, że ta współpraca polsko-amerykańska się rozwija, ale cieszę się ogromnie, że ona przede wszystkim służy wspólnej pomocy walczącej Ukrainie, jak i wspólnej pomocy wszystkim tym, którzy cierpią, wszystkim tym, którzy tej pomocy od nas potrzebują" - oświadczył prezydent Duda w swoim wystąpieniu w Pałacu Prezydenckim.
Jak kontynuował, "mówiłem dzisiaj pani wiceprezydent o tej sytuacji, którą mamy, o tym, że przyjmujemy w Polsce dzisiaj od szeregu dni uchodźców z Ukrainy, że ta liczba zbliża się do półtora miliona osób, które do nas przybyły".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"I z dumą powiedziałem - a mówię to przede wszystkim do moich rodaków - z dumą powiedziałem do pani wiceprezydent, że ci ludzie wszyscy nie zostali wysłani do obozów dla uchodźców; oni znaleźli miejsce w polskich domach, przyjęły ich polskie rodziny, zostali przyjęci do polskich hoteli, do polskich pensjonatów, do polskich sanatoriów, przez prywatnych ludzi najczęściej, przez zwykłych Polaków, którzy czują w sercu obowiązek pomocy ludziom, którzy znaleźli się w potrzebie" - relacjonował.
Reklama
Prezydent Duda podziękował Polakom, których postawę uznał za powód do dumy. "Ogromnie za to moim rodakom dziękuję; jest to dla nas, polskich władz, powód do dumy. Jestem wam bardzo, bardzo wdzięczny" - oświadczył.
"Ale jednocześnie poprosiłem panią wiceprezydent o wsparcie, bo jest jasną sprawą, że tak ogromny kryzys uchodźczy jest dla Polski zaskoczeniem i jest dla Polski sytuacją trudną, sytuacją trudną dla polskich władz, w dobie kryzysu, rosnących w związku z wojną cen, choćby paliw, czy energii w szerokim tego słowa znaczeniu" - powiedział.
Jak podkreślił, "dlatego to wsparcie jest bardzo potrzebne i za każdą formę wsparcia będę ogromnie wdzięczny". "Bo musimy przetrwać ten trudny czas, musimy przetrwać ten trudny czas pomagając naszym sąsiadom, bo to jest w tej chwili bardzo ważne" - zaznaczył prezydent Andrzej Duda.(PAP)
Autor: Mieczysław Rudy
rud/ itm/