Rocznica obrony Jasnej Góry 350 lat po potopie szwedzkim
Międzynarodowa Konferencja Naukowa
Minęło 350 lat od czasu, kiedy klasztor jasnogórski otoczyły wojska szwedzkie. W dniach 18 i 19 listopada br. w Częstochowie miała miejsce Międzynarodowa Konferencja Naukowa pt. „Jasna Góra w dobie potopu. Historyczne konteksty obrony Sanktuarium Matki Bożej w 1655 r.”. Na jej program złożyły się: trzy sesje naukowe, prapremiera filmu „Jasnogórska Victoria”, otwarcie wystawy pt. „Jasna Góra w dobie potopu. Sanktuarium Matki Bożej za Wazów (1587-1668)” oraz prezentacja panoramy oblężenia klasztoru jasnogórskiego. Jubileuszowe obchody miały również swój wymiar religijny. W pierwszym dniu konferencji jej uczestnicy wzięli udział w Nieszporach, którym przewodniczył abp Józef Michalik - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, oraz w dziękczynnej procesji po wałach klasztoru jasnogórskiego. Na pamiątkę zwycięstwa takie procesje odbywały się 18. dnia każdego miesiąca od listopada 2004 r. W procesjach niesiona była monstrancja z darów króla Zygmunta I Starego, którą o. Augustyn Kordecki błogosławił załogę na murach twierdzy. W drugim dniu międzynarodowej konferencji jej uczestnicy wzięli udział we Mszy św., którą w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej celebrował biskup polowy WP gen. bryg. Tadeusz Płoski. Zebranych w imieniu paulinów powitał podprzeor o. Sebastian Matecki, a kazanie wygłosił o. Robert Jasiulewicz.
Podczas uroczystego otwarcia konferencji, które odbyło się w Auli Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, przeor klasztoru jasnogórskiego o. Bogdan Waliczek podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania obchodów jubileuszu 350-lecia obrony Jasnej Góry. Przypomniał również postać swojego poprzednika sprzed wieków - o. Augustyna Koreckiego, mówiąc, iż jest on szczególnym przykładem geniuszu życia i świadkiem nadziei. Prof. dr hab. Janusz Berdowski - rektor Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie przypomniał, że obrona Jasnej Góry zapisała się na trwałe nie tylko w historiografii, ale nade wszystko w szeroko rozumianej kulturze polskiej i w świadomości historycznej wielu pokoleń Polaków. Prezydent Częstochowy dr Tadeusz Wrona podkreślił, że „Sanktuarium Jasnogórskie swym heroicznym przykładem odmieniło losy Polaków XVII wieku. To samo Sanktuarium narodowe przez potęgę swej tradycji ratowało Polaków przed utratą tożsamości duszy i sumienia w latach komunizmu. Stało się - jak mówili zaborcy w wiekach poprzednich- ostoją i rozsadnikiem «polskiej zarazy».
Obrady konferencji podzielone zostały na trzy sesje naukowe, w czasie których prezentowano referaty i komunikaty poświęcone najnowszym badaniom historycznym oraz ocenom znaczenia tego wydarzenia. Materiały naukowe przygotowane na tę konferencję ukażą się w specjalnym wydawnictwie.
Szwedzi znów na Jasnej Górze
Reklama
Pisząc o konferencji, trzeba podkreślić, że ogromny udział w realizacji jej programu miała strona szwedzka. Symboliczny wymiar miała obecność na Jasnej Górze ambasadora Królestwa Szwecji w Polsce Tomasa Bertelmana, który podczas otwarcia obrad powiedział: „To dla nas zaszczyt uczestniczyć w tym jubileuszu, mimo że upamiętnia on wydarzenie oznaczające porażkę strony szwedzkiej. (...) Wolno chyba nam, Szwedom, powiedzieć sobie teraz, że mimo wszystko staliśmy się sprawcami czegoś, co dla polskiego narodu stanowiło i stanowi niezastąpiony symbol, źródło inspiracji, zaś w ciężkich czasach napełniało odwagą i nadzieją”. Słowa te zostały przyjęte przez uczestników gorącymi oklaskami, podobnie jak wyrazy ubolewania z powodu zniszczeń dokonanych przed wiekami. „Nie wiem, czy teraz - powiedział Ambasador - 350 lat później, czyli po ponad 1/3 tysiąclecia, można prosić o wybaczenie za cierpienia i zniszczenia, których dokonały wojska dowodzone przez gen. Millera, ale ubolewamy, gdyż spowodowane wtedy na ziemiach polskich zniszczenia były tak ogromne, że Polacy zapamiętali je jako swoisty potop”.
Wydarzeniem dziejowym było udostępnienie Polakom listu, który 21 listopada 1655 r. przeor o. Augustyn Kordecki wysłał z obleganej twierdzy do gen. Burcharda Millera. Napisany po łacinie dokument, przechowywany w Królewskim Archiwum w Sztokholmie, przekazał na ręce przeora Jasnej Góry przedstawiciel Archiwum Henrik Klackenberg w obecności dyrektora Armémuseum Johana Engströma. W liście, wśród dyplomatycznych formułek i błagań, by generał zechciał zostawić klasztor w pokoju, znajdujemy twarde, niepozostawiające wątpliwości stwierdzenie o. Kordeckiego, iż „mamy dostateczną załogę do powstrzymania napadu na Miejsce Święte”. Dokument ten oraz trzy raporty gen. Millera, napisane w trakcie oblężenia do króla Szwecji Karola Gustawa, wypożyczone przez sztokholmskie archiwum, pokazane są wśród wielu cennych eksponatów na otwartej w czasie konferencji wystawie w bastionie św. Rocha (więcej o wystawie - na s. 7).
Podczas konferencji odbyła się prapremiera filmu w reżyserii Zdzisława Sowińskiego pt. Jasnogórska Victoria, który opowiada o historii tego zwycięstwa i jego współczesnym znaczeniu. Pomysł zrealizowania takiego filmu powstał rok temu, a prace nad nim poprzedziło studiowanie materiałów znajdujących się w Bibliotece Jasnogórskiej. „Początkowo zamierzałem wykorzystać jako kanwę pamiętnik o. Augustyna Kordeckiego pt. Nowa Gigantomachia - mówi reżyser. - Później zmieniłem tę koncepcję, ponieważ nie chciałem, aby powstał film stricte historyczny. Doszedłem do wniosku, że bardziej interesująca może być próba pokazania nie tylko zwycięstwa, ale i jego znaczenia na przestrzeni wieków, aż do czasu pontyfikatu Jana Pawła II”.
Film został nakręcony dla Programu I Telewizji Polskiej, przy współpracy redakcji programów katolickich, a zwłaszcza jej dyrektora - o. Andrzeja Majewskiego. Jednak - jak podkreśla Autor - realizacja nie byłaby możliwa, gdyby nie inspiracja i życzliwość generała Zakonu Paulinów o. Izydora Matuszewskiego oraz o. Jana Golonki - kuratora zbiorów sztuki wotywnej na Jasnej Górze. Twórcy tzw. ramówki programowej TVP zapewniają, że film zobaczymy na ekranie Programu I w okresie Bożego Narodzenia lub Nowego Roku.
Owoce jubileuszu
Ogromne i wielowymiarowe przedsięwzięcie, jakim była ta konferencja, pozostawi trwały ślad w świadomości wszystkich, którzy byli zaangażowani w jego przygotowanie i którzy w nim uczestniczyli. Wśród jej owoców należy wymienić nie tylko materiały naukowe przygotowane na tę okazję, towarzyszący wystawie album pt. Jasna Góra w dobie potopu. Sanktuarium Matki Bożej za Wazów (1587-1668). Księga jubileuszu 350-lecia Jasnej Góry 1655-2005, zrealizowany na tę okazję film, ale także pogłębioną refleksję nad przeszłością i współczesnością. Ambasador Królestwa Szwecji w Polsce Tomas Bertelman zawarł tę refleksję w słowach: „Ważny jest stosunek do wspólnej historii pozwalający razem patrzeć w przyszłość. Wierzę, że jubileuszowe obchody na Jasnej Górze pomogą nam w tym”.
Dziś, 6 stycznia, Kościół obchodzi uroczystość Objawienia Pańskiego, w tradycji znaną jako Trzech Króli. Na Wschodzie była ona znana już w III w. Sto lat później pojawiła się także na Zachodzie, gdzie przeobraziła się w święto Trzech Króli. W liturgii uroczystość ta wiąże się nierozerwalnie z Bożym Narodzeniem.
Ewangelia św. Mateusza mówi o Magach lub - według innych tłumaczeń - Mędrcach ze Wschodu, którzy idąc za gwiazdą przybyli do Jerozolimy i Betlejem szukając nowo narodzonego króla żydowskiego: "Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę".
Uroczystość Epifanii lub Teofanii, czyli Objawienia Pańskiego,
jest jednym z najstarszych świąt ku czci Chrystusa. Obchodzone jest
6 stycznia, popularnie zwane świętem Trzech Króli. Jak wskazuje już
sama nazwa, uroczystość ta jest pochodzenia wschodniego. Greckie
słowa: epifaneia, teofaneia - ukazanie się, objawienie - rozumiano
na Wschodzie jako widzialne ukazanie się bóstwa, albo też za pomocą
tych słów określano uroczyste odwiedziny cesarza w mieście lub świętowanie
ważnych dni z życia władcy. Ogólnie rzecz ujmując, jest to każde
objawienie się bóstwa w czasie i przestrzeni (por. Wj 3, 12; 19,
18; Dz 2, 3-4). Pierwsze wzmianki o świętowaniu Epifanii na Wschodzie
spotykamy u Klemensa Aleksandryjskiego (ok. 212 r.). Na Zachodzie
natomiast wzmiankę o obchodach tej uroczystości znajdujemy w Galii
ok. 361 r. Epifania jest pierwszym historycznie świętem związanym
z tajemnicą Wcielenia. Św. Augustyn nazywa je "bliźniaczą uroczystością
Narodzenia Pańskiego (geminata sollemnitas). Początkowo obchodzono
dwa święta razem: święto Bożego Narodzenia i Objawienia się ludzkości
Jezusa jako Zbawiciela. Na Zachodzie zaczęto obchodzić je oddzielnie
dopiero od IV w. Epifania stała się wspomnieniem i uobecnieniem trzykrotnego
objawienia się Chrystusa światu - tria miracula, jakie dokonało się
podczas chrztu Jezusa w Jordanie, w chwili pokłonu trzech Mędrców
oraz w czasie pierwszego cudu Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej.
Natomiast w liturgii Kościoła Zachodniego podkreślono szczególnie
w uroczystości Epifanii objawienie się Syna Bożego jako oczekiwanego
Zbawiciela poganom w osobie trzech Mędrców i dlatego dzień ten jest
określany jako święto Trzech Króli. Motyw ten jest główną treścią
Mszy św. i tematem dominującym w Liturgii Godzin. Natomiast w Jutrzni
i Nieszporach wspomina się również tria miracula.
Kluczem do zrozumienia tego święta jest Ewangelia św.
Mateusza (Mt 2, 1-12), w której znajdujemy wzmiankę o Magach (Mędrcach)
ze Wschodu, przedstawicielach świata pogańskiego, którzy podążając
za gwiazdą, przebyli drogę około tysiąca kilometrów, aby złożyć hołd
Dzieciątku Jezus i ofiarować Mu dary w postaci złota, kadzidła i
mirry. Ostatecznie ustalono ich liczbę na trzech, co wiąże się z
liczbą wymienionych przez Ewangelię darów, które mają znaczenie symboliczne.
Ojcowie Kościoła odnosili je do troistej postaci Chrystusa. Składając
je, Mędrcy wyznali wiarę w Jezusa, który jest Bogiem - ofiarując
kadzidło, uznali oni w Chrystusie Króla - na co wskazuje złoto, prawdziwego
Człowieka - mirra. Prawdopodobnie po wpływem interpretacji fragmentu
Ps 72, 10-11 i Iz 60, 3 zaczęto w Magach upatrywać Królów.
W związku z uroczystością Epifanii powstały różne zwyczaje.
Podczas Mszy św. odbywa się błogosławieństwo kadzidła i kredy, czasem
wody - o czym mówią aktualnie polskie agendy. Zwyczaj błogosławienia
wody wywodzi się z przypomnienia chrztu, a ze wspomnienia o Mędrcach
z darami - zwyczaj błogosławienia kadzidła i kredy. Mieszkania napełniamy
wonią kadzidła na znak, że wszystko pragniemy czynić na chwałę Boga,
natomiast święconą kredą znaczymy drzwi domów i umieszczamy datę
bieżącego roku na znak, że mieszkańcy przyjęli Wcielonego Syna Bożego.
Ten piękny zwyczaj zachował się do dziś nie tylko w tradycji polskiej,
ale też w innych krajach. Jak relacjonuje Oskar Kolberg, dawniej
po powrocie z kościoła wierni kadzidłem okadzali mieszkania, a kredą
gospodarz wraz z całą rodziną kreślił z powagą na drzwiach wejściowych
inicjały Trzech Króli K + M + B. Interpretuje się te skróty jako
inicjały legendarnych imion trzech Mędrców: Kacper, Melchior, Baltazar (
wskazanymi w IX w.). Spotyka się też inną interpretację tego skrótu,
tak jak odczytywały go wieki średnie. Inicjały Trzech Mędrców w pisowni
łacińskiej: C + M + B są pierwszymi literami słów Christus mansionem
benedicat, co oznacza: "Niech Chrystus błogosławi mieszkanie".
Znaczenie kredą drzwi nawiązuje do zdarzenia z Księgi
Wyjścia (Wj 12, 21-33). Naród Wybrany przed wyjściem z niewoli znaczył
drzwi i progi domów krwią baranka, wówczas Bóg "nie pozwolił niszczycielowi
wejść do tych domów" (Wj 12, 23). Drzwi i próg naszego mieszkania
stanowią zarówno granice naszego domostwa, jak i łącznik ze światem
zewnętrznym. Znacząc drzwi świętymi inicjałami i znakami, chcemy
wyrazić nasze pragnienie, by tylko dobro i błogosławieństwo przekraczało
próg naszego domu.
Jan Paweł II na początku swego pontyfikatu tak wyraził
istotę tego święta: "Serce twe zadrży i rozszerzy się - mówi Izajasz
do Jeruzalem. (...) Właśnie ten krzyk proroka jest kluczowym słowem
uroczystości Trzech Króli". W uroczystości tej "Kościół dziękuje
Bogu za dar wiary, która stała się i wciąż na nowo staje się udziałem
tylu ludzi, ludów, narodów. Świadkami tego daru, jego nosicielami
jednymi z pierwszych byli właśnie owi trzej ludzie ze Wschodu, Mędrcy,
którzy przybyli do stajenki, do Betlejem. Znajduje w nich swój przejrzysty
wyraz wiara jako wewnętrzne otwarcie człowieka, jako odpowiedź na
światło, na Epifanię Boga. W tym otwarciu na Boga człowiek odwiecznie
dąży do spełnienia siebie. Wiara jest początkiem tego spełnienia
i jego warunkiem. (...) Trzeba pozwolić Mędrcom iść do Betlejem.
Z nimi razem idzie każdy człowiek, który za definicję swego człowieczeństwa
uznaje prawdę o otwarciu ducha ku Bogu, prawdę wyrażoną w zdaniu:
altiora te quaeras! (szukaj rzeczy od ciebie wyższych)". Kościół
staje się sobą, "kiedy ludzie - tak jak pasterze i Trzej Królowie
ze Wschodu - dochodzą do Jezusa Chrystusa za pośrednictwem wiary.
Kiedy w Chrystusie, Człowieku, i przez Chrystusa odnajdują Boga.
Epifania jest więc wielkim świętem wiary" (7 stycznia 1979). Wiara
jest gwiazdą wskazującą nam drogę do Chrystusa. Powinniśmy się cieszyć
łaską wiary i ją umacniać oraz prosić Boga o jej pomnożenie.
- Na głębokie pytania, zawarte w sercu człowieka, odpowiada jedynie wiara – mówił biskup senior Andrzej Suski w toruńskiej katedrze podczas uroczystości Objawienia Pańskiego.
W homilii hierarcha zwrócił uwagę na to, że Jezus Chrystus jest jedynym zbawicielem świata, a każdy z nas ma szczególne powołanie misyjne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.