Reklama

Kochane życie

O starości pozytywnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proponuję nieco inną niż normalnie formę tego felietonu. Tym razem odwołam się do warsztatów, jakie odbyły się kilka lat temu w Straszynie pod Gdańskiem, zorganizowanych przez Polskie Towarzystwo Pomocy Telefonicznej. Prowadził je p. Marek Ignaczak, psycholog z Warszawy, i mam nadzieję, że nie będzie miał mi za złe, jeśli podzielę się z Państwem niektórymi owocami tego doświadczenia.
W pierwszej części warsztatów zebrani opracowali listę przymiotników, które określają pozytywnie starość. Proszę łaskawie zapoznać się z nią i spróbować sprecyzować, które z nich są Państwu najbliższe. A może macie Państwo sami coś do dodania?
Starość może więc być: mądra, doświadczona, tolerancyjna, ciepła i barwna, poszukująca, pokorna, elegancka, sympatyczna, spokojna, złota, pomocna, stonowana, przezorna, serdeczna, roztropna, uczynna, zapobiegliwa, wesoła, zdrowa, krzepka, rozsądna, cierpliwa, przydatna, wolna, niezależna, dystyngowana, czuła, kochana, miłosierna, optymistyczna, otwarta, wdzięczna, radosna, dobra, zadbana, duchowa, pobożna, stateczna, wyrozumiała, oczytana, wrażliwa, dostatnia, pomagająca, tradycyjna, rodzinna, z wdziękiem, troskliwa, doradcza, służebna, cicha, aktywna, dyspozycyjna, opanowana, ciekawa świata, refleksyjna.
Dużo tego, prawda? Patrząc na starość pod tym kątem, trudno jej nie lubić. A już na pewno nie trzeba się jej bać.
W dalszej części zajęć zebrani skupili się na fragmentach modlitwy przypisywanej św. Tomaszowi z Akwinu, prawdopodobnie znalezionej w Tuluzie. Oto one:
Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować posiadanych przeze mnie wielkich zasobów mądrości, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł z niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.
Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana.
Do tej modlitwy uczestnicy warsztatów mogli dopisywać swoje. Mnie szczególnie podobały się następujące: Wyzwól mnie, Panie, od lęku o jutro, a obdarz umiejętnością dziękowania Ci moim życiem w dniu dzisiejszym za to, co mi ofiarowałeś. Pozwól mi być leniwym bez wyrzutów sumienia. Dodaj mi szczyptę humoru, bym mógł śmiać się również z samego siebie.
I wreszcie: Spraw, Panie, bym w swojej starości zawsze był radosny i by ta choroba była zaraźliwa.
Życzę Państwu i sobie, abyśmy wszyscy nawzajem zarażali się tą wspaniałą chorobą, jaką jest radość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łzy św. Józefiny Bakhita

1 października 2000 r., w strugach deszczu, na Placu św. Piotra w Rzymie Jan Paweł II kanonizował sudańską dziewczynę.

Była niewolnicą. Zabrano jej wszystko. Cały dziecięcy świat. Zapomniała nawet swojego imienia, bo przeżycia związane z niewolą były silniejsze niż pamięć o sobie. "Bakhitą", tzn. "Szczęśliwą", nazwali ją łowcy niewolników. Aż do śmierci pamiętała ciężar łańcuchów na nogach. Dlaczego została nazwana "Szczęśliwą"? Może szczęściem okazało się dla niej to, że żyła w dobie, gdy kończył się czas czarnego niewolnictwa?
CZYTAJ DALEJ

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

2025-01-14 08:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 14-29.

Piątek, 7 lutego
CZYTAJ DALEJ

Prawda wyszła na jaw

2025-02-08 07:13

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kto ostrzegał, ten miał rację, a kto próbował zakrzyczeć okazał się środkiem do realizacji celu. Rok 2023. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość biło na alarm, ostrzegając przed skutkami przyjęcia paktu migracyjnego, liberalno-lewicowe środowiska przekonywały, że to temat wyssany z palca, straszak, który nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Nie tylko bagatelizowano ostrzeżenia, ale atakowano tych, którzy mieli odwagę powiedzieć prawdę.

Pamiętamy dobrze tamtą narrację. Mówiono, że nie ma zagrożenia, że żaden przymusowy mechanizm relokacji migrantów nie zostanie narzucony Polsce, że referendum w tej sprawie to "manipulacja" i "pic na wodę". Donald Tusk nie tylko wzywał do jego bojkotu, ale wręcz publicznie oświadczył, że "uroczyście unieważnia" ten akt demokratycznej decyzji Polaków, jeszcze zanim do niego doszło. Wspierali go w tym obecni koalicjanci z Lewicy, PSL i Polski 2050.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję