Premier Mateusz Morawiecki we wtorek po południu w Brukseli spotkał się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
"Chcemy zatrzymać wojnę, zatrzymać agresora. (...) Możemy to zrobić tylko poprzez sankcje" - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej po tym spotkaniu. Ocenił, że już widać skuteczność zastosowanych wobec Rosji sankcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
"Gospodarka rosyjska dostała potężne uderzenie, ogromne straty. Ale nie ma co się oszukiwać, codziennie ta sama gospodarka (rosyjska - PAP) jest zasilana również twardą walutą poprzez sprzedaż węgla i gazu" - mówił Morawiecki.
Poinformował, że rozmawiał z szefową KE o tym, jak uniezależnić Europę od rosyjskiego węgla. "Zaapelowałem o to, żeby węgiel rosyjski nie był wwożony (do Europy - PAP), żeby nałożyć embargo na rosyjski węgiel. A w perspektywie kolejnych miesięcy także nie kupować ropy i gazu (od Rosji - PAP), bo to jest ten środek, poprzez który Putin jest w stanie finansować machinę wojenną" - powiedział premier.
Dlatego - jak wyjaśnił - Polska domaga się pomocy dla Ukrainy, ale też sankcji dla Rosji, po to, "żeby to nie Putin decydował o losach Ukrainy, żeby Ukraina sama mogła zadecydować o swoich losach". (PAP)
Autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ mhr/