9 października br. do chwały ołtarzy zostanie wyniesiony niemiecki kardynał Klemens August von Galen, nazywany „Lwem z Münster”. Zmarły w 1946 r. biskup znany był z krytycznej postawy wobec hitlerowców.
Ceremonia beatyfikacji odbędzie się w Bazylice św. Piotra w Rzymie, a poprowadzi ją - zgodnie z przywróconą przez Papieża Benedykta XVI praktyką - kard. José Saraiva Martins, prefekt watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Przed kilkoma miesiącami, w związku z prowadzonym procesem beatyfikacyjnym, po raz pierwszy od pogrzebu kard. Klemensa Augusta von Galena w 1946 r. otworzono, znajdujący się w kaplicy św. Ludgera w katedrze św. Pawła w Münster, grób hierarchy, skąd pobrane zostały relikwie. Przy otwarciu grobu obecny był biskup tej diecezji - Reinhard Lettmann, biskupi pomocniczy i przedstawiciele diecezji, służba medyczna, a także członkowie rodziny kard. von Galena. Według orzeczenia komisji, ciało oraz szaty sługi Bożego były w doskonałym stanie. Po pobraniu relikwii ciało hierarchy zostały umieszczone w nowym sarkofagu.
Klemens August von Galen urodził się 16 marca 1878 r. jako jedenaste z trzynaściorga dzieci w hrabiowskiej rodzinie na zamku Dinklage. Otrzymał gruntowne wykształcenie. Studiował we Fryburgu Szwajcarskim literaturę, historię i filozofię. W 1898 r., jako dwudziestoletni młodzieniec, udał się z pielgrzymką do Rzymu, gdzie dostąpił zaszczytu prywatnej audiencji u papieża Leona XIII. Prawdopodobnie umocniła ona wiarę i powołanie do kapłaństwa młodego Klemensa, bowiem po powrocie do Niemiec postanowił zostać księdzem. Sześć lat później w katedrze w Münster przyjął święcenia kapłańskie.
Przez pierwsze dwa lata kapłaństwa był kapelanem biskupa pomocniczego - Maximiliana Jerzego von Galena. Od 1906 r. przez 23 lata pracował w Berlinie, najpierw jako wikariusz, a następnie proboszcz. W 1929 r. został proboszczem parafii św. Lamberta w Münster. W cztery lata później (1933 r.) papież Pius XI podniósł go do godności biskupiej, mianując ordynariuszem diecezji Münster. Jako zawołanie biskupie przyjął sobie słowa: Obojętny na pochwałę i na strach. Odtąd kierował się nim i przez wszystkie lata biskupiego posługiwania - we wszystkim, co czynił.
Czas, kiedy został pasterzem diecezji Münster, zbiegł się z dojściem Hitlera do władzy i początkiem jego walki z Kościołem. Często można usłyszeć czy też przeczytać, iż biskupi niemieccy z tego okresu akceptowali nazizm, faszyzm i popełniane przez Hitlera zbrodnie. Brak im było odwagi, by głośno wołać do Hitlera: Non possumus!
Bp Klemens August von Galen przeczy tej stereotypowej opinii. On nigdy nie milczał. Już w pierwszym liście pasterskim na Wielki Post z 14 marca 1934 r. potępił „neopogańską ideologię” nazistów. Jego kazania krytykujące praktyki neonazistów odbijały się głośnym echem w całej ówczesnej Europie. Ostro napiętnował dokonywaną przez nazistów eutanazję i terror. Wielkim aktem jego odwagi było otwarte potępienie 3 sierpnia 1941 r. zorganizowanych przez nazistów morderstw osób starych i chorych psychicznie. Odważył się nawet złożyć doniesienie do gestapo przeciwko tym, którzy ich mordowali.
Według historyków, bp Klemens von Galen był autorem obszernych fragmentów potępiającej ideologię nazizmu, a opublikowanej w marcu 1937 r. encykliki Piusa XI Mit brennender Sorge (Z palącą troską). Hitler, słysząc o jego działaniach i wypowiedziach, wpadał podobno w szał. Hitlerowski minister propagandy - Joseph Goebbels określał go jako „wroga państwa” i „zdrajcę narodu”. Jednak hitlerowcy nigdy go nie aresztowali. Podobno jeden raz postanowili „Lwa z Münster” aresztować, lecz zakończyło się to niepowodzeniem. Według relacji świadków próby zatrzymania bp. von Galena miał podobno spytać dowodzącego grupą gestapowców: „Mam być aresztowany jako prywatny obywatel czy jako biskup?”. „Jako biskup” - usłyszał odpowiedź. „Jeśli tak, to proszę zaczekać, aż się przebiorę”. Po kilkunastu minutach miał się zjawić w fioletowej sutannie ze wszystkimi insygniami biskupimi. Zdezorientowany dowódca zadzwonił do przełożonych z pytaniem, co ma w tej sytuacji zrobić. Otrzymał wówczas odpowiedź, by zaniechał wykonania rozkazu.
21 lutego 1946 r. papież Pius XII, w uznaniu bezkompromisowej, bohaterskiej postawy w czasach hitlerowskich, powołał bp. Klemensa von Galena do kolegium kardynalskiego. W niecały miesiąc później - 19 marca Kardynał Nominat nagle poważnie zachorował, a w trzy dni później zmarł, po ciężkiej operacji.
Jego proces beatyfikacyjny rozpoczęto 22 października 1956 r. Grób kard. Klemensa Augusta von Galena nawiedził Papież Jan Paweł II 1 maja 1987 r. W grudniu ub.r. Stolica Apostolska uznała cud za jego wstawiennictwem - zdrowie odzyskał młody Indonezyjczyk. To pozwoliło na kontynuowanie procesu beatyfikacyjnego, którego zwieńczeniem będzie 9 października br. uroczysta proklamacja „Lwa z Münster” błogosławionym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu