Pod urokiem abp. Dziwisza
23 sierpnia br. dziennikarze czekali przed krakowską Kurią na pojawienie się na planie w znanym papieskim oknie słynnego aktora amerykańskiego Johna Voighta, który wcieli się w postać Jana Pawła II w filmie Kanadyjczyka Johna Kenta Harrisona.
Tego dnia jednak aktorzy grali wyłącznie we wnętrzach, gdzie dziennikarze nie mieli wstępu (nie zgodził się na to włoski producent). Wychodzący z Kurii abp Stanisław Dziwisz „zaopiekował” się dziennikarzami i fotoreporterami, zaprosił grupę przedstawicieli mediów na dziedziniec i zgodził się na zdjęcia z częścią polskiej ekipy filmowej. Mogliśmy się przekonać, jak nowy Metropolita Krakowski żywo i sympatycznie interesuje się pracą krakowskiej prasy i filmowców. Okazał się człowiekiem bezpośrednim, serdecznym i bardzo energicznym. Trzeba też docenić to, że w tym gorącym okresie przygotowań do ingresu Arcybiskup, były papieski sekretarz, pozwolił międzynarodowym filmowcom, kręcącym film o Janie Pawle II, na pracę we wnętrzach Pałacu Biskupów Krakowskich. Nowy film amerykańsko-włosko-polski Pope John Paul II, będzie także filmem o nim.
John Voight pokazał się prasie dopiero po zdjęciach, już w cywilnym ubraniu.
Dwóch odtwórców Karola
Reklama
Papieża gra aktor John Voight - w Krakowie przewidziano dla niego tylko 4 dni zdjęciowe. Natomiast maturzystę i studenta Karola Wojtyłę zagra Cary Elwes, aktor amerykański angielskiego pochodzenia.
Po pierwszym klapsie w gmachu nowohuckiego kombinatu (scena narady w PZPR, której prominenci zastanawiają się, jak przyjąć fakt wyboru Polaka na papieża) powstały sceny strajków solidarnościowych na Wybrzeżu w 1980 r.
Polska aktorka grająca postać młodej Anny Walentynowicz przyjechała na plan specjalnie z Paryża. Aktora Cary Elwesa w przerwie zdjęć przed kościołem św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej w Krakowie rozpoznawali liczni zagraniczni turyści z Włoch i USA zdążający w kierunku Wawelu.
Cała ulica Grodzka była zajęta przez liczne wozy techniczne filmu i wysoki dźwig kamery. W dniu, w którym odwiedziliśmy plan, Cary Elwes chętnie pozował do zdjęć amerykańskim i włoskim turystom. Mógł sobie na to pozwolić, ponieważ w czasie prób na planie zastąpił go jego polski dubler - Bartosz Geisler.
John Voight znany jest m.in. z takich filmów, jak Nocny kowboj, Akta Odessy, Powrót do domu. W Polsce na planie spędził zaledwie kilka dni, bowiem główna część filmu rozgrywa się po wyborze bohatera na papieża - sceny te kręcone są we Włoszech (Kraków gra Warszawę, Rzym - Kraków).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Magiczny Kraków
Film Johna Kenta Harrisona powinien zdecydowanie różnić się od niedawno wyświetlanego w polskich kinach filmu Karol, z Piotrem Adamczykiem w roli głównej. W filmie Harrisona będzie wiele scen z dzieciństwa Karola Wojtyły, kiedy to matka uczy małego Karola znaku krzyża, będzie także scena modlitwy Karola z ojcem. Na ul. Kanoniczej nagrywano procesję z lat 60. z ramą obrazu bez Czarnej Madonny, ponieważ wizerunek ten został „uwięziony” przez ówczesne Gomułkowskie władze. Jeśli te sceny wejdą do filmu poznamy źródła religijności i duchowości przyszłego Papieża. Interesujące może okazać się ujęcie głównego przesłania filmu, które powinno mówić o specyficznej postawie Karola Wojtyły. Polski Biskup miał swój pokojowy sposób walki z totalitaryzmem, był wysportowany, prowadził życie bliskie natury, przyrody, był poetą, intelektualistą, wreszcie krakowianinem i Polakiem.
A jak zostanie w filmie pokazany Kraków? Reżyser John Kent Harrison oraz cała amerykańska i włoska ekipa przyjechali do Polski wprost na plan. Wcześniej nie znali Krakowa i jego mieszkańców, nie znali Polski. Gdy po kilku dniach udało im się zobaczyć takie reprezentacyjne miejsca, jak krakowski Rynek czy Wawel, zdziwili się, że w środku Europy istnieje takie wspaniałe zabytkowe miasto.
Ponieważ film Karol postawił bardzo wysoko poprzeczkę związaną z tym tematem, włoscy producenci filmu Papież, którzy uznali Kraków za najlepsze miejsce do zdjęć, bardzo starali się o autentyzm scenerii, wreszcie malarskość ujęć.
- Reżyser tak jak ja jest z wykształcenia malarzem - mówi główny polski scenograf filmu Marek Zawierucha. - W Papieżu Harrisona będzie scena, jak polscy robotnicy budują mur getta na ul. św. Wawrzyńca (ulubionej ulicy filmowców). W ostatnim dniu zdjęciowym kręcimy masowe sceny, np. ewakuację getta. Przy wyborze zdjęć byliśmy także w miejscach niedostępnych dla świeckich. Myślę, że Kraków jest takim miastem, gdzie można produkować dziesiątki, a nawet setki filmów.
Papieska garderoba z Rzymu
Tym razem większość kostiumów, takich jak uroczyste biskupie, kardynalskie i papieskie szaty, zostało przywiezionych z Rzymu. Statystów, mieszkańców Krakowa, grających na planie postacie Żydów w getcie, robotników, ubierano w to, co wypożyczono w Polsce, lub co przynieśli sami statyści.
Dialogi nagrywano w tzw. stuprocentowym zapisie na planie, nie będzie bowiem postsynchronów, co umożliwi szybkie zmontowanie filmu. Po trzech tygodniach kręcenia zdjęć w Krakowie pozostałe zdjęcia będą kontynuowane we wrześniu br. w Rzymie. Polscy widzowie mają zobaczyć film w kinach już 27 listopada br. Serial zobaczymy na antenie amerykańskiej stacji CBS, w programie włoskiej RAI oraz na wiosnę 2006 r. w TVP.
The Pope Jon Paul II (Papież), reż. John Kent Harrison, zdjęcia: Fabrizzio Lucci, scenografia: Angelo Santucci i Marek Zawierucha, wyk. Jon Voight, Cary Elwes, produkcja: „Lux Vide” (Włochy), „Granada America” (USA) dla RAI i CBS, „Baltmedia” i SF „Projektor” dla TVP, 2005 r.