Reklama

5 IX - Wspomnienie bł. matki Teresy z Kalkuty

Nasza kochana Matka Teresa

Niedziela Ogólnopolska 36/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od lat 50. każdy tubylec i przybysz Kalkuty znał i podziwiał ponadludzki trud drobnej istotki obleczonej w najuboższą bawełnianą sari - Matki Teresy i jej Misjonarek Miłości: wyciąganie z rynsztoków i brudnych cuchnących ulic konających samotnie z wycieńczenia, nędzy i chorób tropikalnych ludzi, umieszczanie ich w „umieralniach”, zapewniając im podstawową opiekę medyczno-sanitarną, miłość i życzliwość ludzką na ostatnie godziny ziemskiej pielgrzymki.
Każdy mieszkaniec lub przybysz znał albo słyszał o pozakładanych na terytorium Indii samowystarczalnych osiedlach - miasteczkach dla trędowatych - z opieką lekarską, pielęgniarską, bytowo-socjalną, sklepami, pralniami, uprawą warzyw, hodowlą trzody - prowadzonych przez samych trędowatych.
Kiedy przebywałam czasowo w 1980 r. w Kalkucie, zafascynował mnie sierociniec - duma Matki Teresy. Dokonywały się w nim rzeczy niemożliwe do wyobrażenia. Kontynuacja życia narodzonych wyklętych dziewczynek z wyższych kast, których przyjście na świat przynosi ujmę rodzinie, gdyż potrzebny jest syn, który wprowadzi w przyszłości ojca rodziny do boga Brahmy-stworzyciela, w przeciwnym wypadku zemszczą się na nim pozostali bogowie: Sziwa i Wisznu (niszczyciel i podtrzymywacz życia). Dziewczynki te dosłownie wyrzucane są na śmietniki i ulice. Część z nich ginie, a część doznaje ciężkich okaleczeń. W Kalkucie, szczególnie w bogatszych dzielnicach, spotykałam plakaty: Czekam na twoją dziewczynkę, daj mi ją - Matka Teresa.
Teraz moja egzaltacja: duża sala w pałacu, półmrok, rząd kilkudziesięciu kojców z cudownie kwilącymi maluchami, żadne nie płacze, przy każdym kojcu niania, w każdym sterta czystych pieluszek i obok pojemnik na brudne. Matka uratowała im życie. Łzy wzruszenia - przecież to tylko Wszechmocny może kierować jej matczynymi czynami. Na obejściach pałacu kuchnia dziecięca, pralnie, wewnątrz skromny pokoik Matki z dużym krucyfiksem i kaplica wieczystej adoracji, z nieustannie przemieszczającymi się z sierocińca i do sierocińca nianiami.
Poproszona o rozmowę, Matka wyjaśnia, że po otrzymaniu Nagrody Nobla nie ma żadnych problemów lokalowych ani pieniężnych, a jedynym problemem jest nabór ludzi do pracy. Kolejnym jej dziełem jest płatne zatrudnianie w sierocińcu bezrobotnych z ulicy, głównie kobiet - wyznawczyń braminizmu, które niemal natychmiast, zauroczone charyzmą Matki, przechodzą na katolicyzm i wstępują do Zgromadzenia Misjonarek Miłości.
Podczas mojej prezentacji typu: mój kraj, moja religia, profesja, wiek, odczułam rosnący do mnie sentyment - też z kraju komunistycznego, też Teresa. Ośmielona, zwierzyłam się z ponaddwudziestoletnich kłopotów typu in fraudem legis in foro conscientiae, które uprzednio zawierzyłam Ojcu Świętemu, pisząc błagalny list za granicą. Jej natychmiastowa riposta: Let’s go to chapel (Chodźmy szybko do kaplicy). Pożegnanie - błogosławieństwo znakiem krzyża, pracuj, ile możesz, i ufaj Panu. Po upewnieniu się, że już widziałam jej wszystkie dziewczynki, w rewanżu za moją swoistą spowiedź z życia i pracy profesjonalnej podarowała mi swoją biografię, napisaną przez Mr Desmonda Doiga: Mother Teresa: her people and her work. Jej modlitwa i błogosławieństwo rozwiązały pro futuro moje kłopoty życiowe uprzednio niepokonywalne.

* * *

Po opublikowaniu przymierza Matki Teresy w Kalkucie ze mną odkryłam w archikatedrze w Gdańsku Oliwie piękną, wyrazistą rzeźbę bł. Matki Teresy, o wysokości 155 cm, autorstwa Antoniego Manulika. Od Autora dowiedziałam się, że za statuę Matki w czerwcu 2003 r. na Międzynarodowym Konkursie Sztuki Sakralnej otrzymał pierwszą nagrodę i złoty medal z rąk kard. Józefa Glempa.
Do bł. Matki Teresy z archikatedry oliwskiej pielgrzymuję bardzo często.

Autorka pracowała w Polskich Liniach Oceanicznych jako lekarz okrętowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnaleźć człowieka

Niedziela toruńska 33/2016, str. 7-8

[ TEMATY ]

Toruń

Anna Głos

Za pierwsze zarobione pieniądze nabyć butelkę kosztownego alkoholu. Po pracy wypić piwo, oglądając jednocześnie jego reklamy ze sympatycznymi zwierzakami. Na weselu podać wódkę, bo tak zarządziły mama z teściową. Opić narodziny pierwszego syna i wnuka. Niektórzy nazywają to tradycją. Jednak, gdy ta tradycja zaczyna zamieniać się w dramat uzależnienia od alkoholu, wówczas traci swój urok, a zamienia się w problem, o którym trudno mówić
Z ks. Dawidem Szymaniakiem posługującym wśród osób z uzależnieniem alkoholowym rozmawia Joanna Kruczyńska

JOANNA KRUCZYŃSKA: – Z jakim nastawieniem rozpoczynał Ksiądz posługę duszpasterską wśród uzależnionych od alkoholu w Wojewódzkim Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w podtoruńskich Czerniewicach?

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Matko w Studziannej na krześle siedząca, módl się za nami...

2024-05-19 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Cudowny Obraz został 18 sierpnia 1968 r. ukoronowany papieskimi koronami przez Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, oraz Ks. Kard. Karola Wojtyłę i Ks. Bpa Piotra Gołębiowskiego, Administratora Diecezji Sandomierskiej. W tym czasie wizerunek zaczął być nazywany obrazem Matki Bożej Świętorodzinnej.

Rozważanie 20

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję