Mam teraz włożyć papieskie korony na skronie Jezusa i Maryi w obrazie z sanktuarium w Stoczku, w diecezji warmińskiej. Tym aktem wyrażam dziękczynienie Matce Pokoju za trzysta lat z górą opieki nad świętą Warmią, która na przestrzeni dziejów i zmiennych losów historii dochowała wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi.
Jan Paweł II
Jasna Góra, 19 VI 1983 r.

Pośród tak wielu obrazów Matki Bożej, które ukoronował Papież Jan Paweł II, znajduje się także wizerunek Matki Pokoju ze Stoczka Klasztornego w archidiecezji warmińskiej. Zamieszczony on został na wrześniowej stronie kalendarza Madonny papieskie.
Obraz w Stoczku stanowi swobodną kopię słynącego łaskami obrazu z rzymskiej Bazyliki Matki Bożej Większej, nazywanego Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego). Do rzymskiej Hodegetrii na obrazie ze Stoczka zostały dołączone elementy ikonograficzne, które pozwalają zaliczyć ten obraz do grupy przedstawień Matki Bożej na półksiężycu, wyrażających prawdę o Niepokalanym Poczęciu. Nie jest jednak znany autor obrazu ani też czas jego powstania. Kroniki klasztoru w Stoczku przekazują tylko, że został on przywieziony z Rzymu przez biskupa warmińskiego Mikołaja Szyszkowskiego w 1640 r. i umieszczony w nowo zbudowanej świątyni w Stoczku, dedykowanej Matce Bożej jako Matce Pokoju. Historycy sztuki zwracają uwagę na nieprzeciętną wartość artystyczną obrazu w Stoczku. Ma on duże rozmiary (230 cm x 166 cm), namalowany jest na płótnie, przedstawia Matkę Bożą podtrzymującą obiema rękami Dzieciątko Jezus, stojącą na półksiężycu. Wzrok Maryi i Jej Syna zwrócony jest w stronę patrzących na nich ludzi.
Losy sanktuarium w Stoczku ze słynącym łaskami obrazem Matki Pokoju związały się ściśle z trudną, bolesną historią naszej Ojczyzny. A był to najpierw czas XVII-wiecznych wojen, potem okres zaborów, czas dwóch wojen światowych, a w końcu okres komunistycznego totalitaryzmu. To w tym ostatnim okresie, co zasługuje na szczególne podkreślenie, Stoczek był miejscem uwięzienia kard. Stefana Wyszyńskiego. Tam też - jak wiemy - Prymas Polski 8 grudnia 1953 r. oddał się przez ręce Maryi „w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu”. To z tego oddania wyrósł program Wielkiej Nowenny przed tysiącleciem chrztu Polski, a w konsekwencji religijne odrodzenie naszej Ojczyzny.
Historia tego sanktuarium świadczy bardzo wymownie o patronacie stoczkowskiej Matki Pokoju. W szczególny sposób dotyczy on dziejów świętej Warmii. Podkreślił to Jan Paweł II, nakładając na Jasnej Górze 19 czerwca 1983 r. królewskie diademy na obraz Matki Bożej ze Stoczka (cytat wyżej).
Wierzymy głęboko, że ten patronat nad pokojem Matki i Królowej ze Stoczka Klasztornego trwa nadal. Doświadczamy ciągle różnorodnych zagrożeń pokoju, zarówno w wymiarze zewnętrznym, między narodami, jak również zagrożeń wewnętrznego pokoju naszych serc. Oddani Matce Bożej, na wzór sług Bożych kard. Stefana Wyszyńskiego i Papieża Jana Pawła II, uciekajmy się do Tej, która zrodziła Jezusa Chrystusa, naszego Odkupiciela - Dawcę i Króla prawdziwego pokoju. Prośmy Ją, by pomagała nam na co dzień przyjmować zbawczy dar Bożego pokoju, by uczyła nas dzielić się tym darem z naszymi braćmi i siostrami.