Wiara w możliwość spotkania z istotami spoza wymiaru fizycznego
to jeden z nurtów współczesnej ekspansji okultyzmu. Spragnieni niezwykłości
uczą się nawiązywania kontaktu z "duchowymi przewodnikami" przez
rozmaite techniki medytacji wschodniej, jak medytacja transcendentalna,
metoda Silvy, kursy dynamiki umysłu. Wśród osobliwości składających
się na okultystyczną falę we współczesnej kulturze można również
dostrzec nurt związany z usiłowaniem nawiązania kontaktu ze zmarłymi.
Pragnienie komunikacji ze zmarłymi istniało już w najdawniejszych
czasach, potwierdzają to etnologowie, religioznawcy, archeologowie.
Od XIX w. jednak mamy do czynienia z rozpowszechnianiem się spirytyzmu,
który w niektórych środowiskach stał się zjawiskiem masowym. Np.
w Brazylii miliony ludzi uczestniczą w seansach wywoływania duchów,
przy czym wielu z nich uznaje tego rodzaju doświadczenia za podstawę
swego spojrzenia na życie, śmierć oraz sens istnienia ludzkiego w
ogóle. Wymienione powyżej zjawiska i ich obecność we współczesnej
kulturze domagają się refleksji nie tylko odpowiedzialnych za konkretną
wspólnotę religijną, ale również każdego człowieka, który pyta o
sens swego życia, cierpienia i śmierci. Ponieważ spirytyzm i inne
postacie okultyzmu z nim spokrewnione stanowią istotny element rozległego
archipelagu nowych zjawisk duchowych, które pojawiły się w Polsce
w ostatnich latach, dlatego nakazem chwili jest uzyskanie odpowiedniej
wiedzy dla uzyskania orientacji w tym religijno-kulturowym galimatiasie.
Wielką pomocą w realizacji tego celu może być wydana niedawno przez
wydawnictwo "M" w Krakowie publikacja pt. Kościół a spirytyzm. Jest
to praca zbiorowa, której autorami są o. Piotr Jordan Śliwiński OFM
Cap, ks. Andrzej Zwoliński, Henryk Cisowski OFM Cap oraz Adam Regiewicz,
należący do interdyscyplinarnej grupy naukowej, która powstała w
1999 r. przy sekcji filozoficznej Polskiego Towarzystwa Teologicznego
w Krakowie.
Czym w swojej istocie jest spirytyzm, jak przejawiał
się w historii ludzkości, jak jest oceniany w Piśmie Świętym? - na
te pytania odpowiada w rozdziale zatytułowanym Seans z widokiem na
raj o. Śliwiński OFM Cap, doktor filozofii, religioznawca, koordynator
grupy "Przestrzeń Słowa". Autor ukazuje dzieje spirytyzmu w czasach
współczesnych od Mesmera i Allana Kardeca aż po tzw. nowe ruchy magiczne
i "kościoły postspirytystyczne". Ukazuje także związane ze spirytyzmem "nowe objawienia" oraz odgrywający wielką rolę w New Age "channeling". Czytelnika niewątpliwie zainteresuje opis związanych ze spirytyzmem
sekt "ufologicznych"(np. raelianie), wykorzystywanie przez zwolenników
spirytyzmu środków technicznych (radio, magnetofon, i in.). Jednak
najbardziej cenne są prezentowane przez Autora oceny teologiczne
oraz prezentacja hipotez na temat spirytyzmu z dziedziny psychologii
i antropologii.
Autorem innego ważkiego tekstu, który przynosi omawiana
książka, jest ks. prof. dr Andrzej Zwoliński, wybitny znawca problematyki
okultyzmu, autor licznych prac z tej dziedziny. W niezwykle bogatym
w informacje artykule pt. Spirytyzm w Polsce Ksiądz Profesor ukazuje
zawiłe meandry historii spirytyzmu w Polsce. Prezentuje wiele postaci.
Jednak dla czytelnika chyba najbardziej interesujące są te partie
artykułu, które ukazują aktualne zagrożenia i wyzwania duchowe związane
z propagandą spirytyzmu i okultyzmu na łamach ogromnej liczby czasopism
przez najrozmaitsze ośrodki antychrześcijańskie. Autor pisze m.in. "Z. Herbert napisał: ´sztuczne raje, sztuczne piekła sprzedawane są
na rogu ulicy´. Słowa te stają się powoli rzeczywistością. W Polsce
´nowość´ oferują nie tylko plakaty i ulotki, ale także liczne stoiska
z kadzidłami, książkami, wahadełkami, amuletami itp. Łatwo zauważalne
są kolorowe szyldy otwieranych coraz częściej ´biur´ wróżek, astrologów,
´doradców duchowych´, spirytystów i bioenergoterapeutów. Zachęcają
do kupna rewelacyjnych ´piramidek zdrowia´ (z atestem Laboratorium
Polskiego Towarzystwa Psychotronicznego), przeróżnych przyrządów
i aparatów radiestezyjnych (np. regeneratorów aury lub kwantowych
aktywizatorów jasnowidzenia); proponują kursy i warsztaty (relaksacyjne,
wizualizacyjne, mediacyjne, doskonalenia umysłu, otwarcia ´trzeciego
oka´ postrzegania aury itd.), ´wczasy radiestezyjne´, ´wczasy z wróżbitą
- jasnowidzem´, ´wczasy antystresowe´ (połączone z kursami ´doskonalenia
duchowego´). Odbiorcy przywykli już do obecności w kioskach i księgarniach
literatury okultystycznej, ogłoszeń o horoskopach przez telefon czy
magicznych gier komputerowych, szybko rosnących w liczbę przeróżnych
Centrów Ezoterycznych, Centrów Doskonalenia Człowieka, Wiedzy i działań
Komplementarnych, Medycyny Niekonwencjonalnej, Towarzystw Psychotronicznych
i Ezoterycznych... Coraz częściej też organizowane są zjazdy, festiwale,
spotkania, i pokazy".
O Pokusie wyprawy do Endor pisze o. Henryk Cisowski OFM
Cap, doktorant biblistyki na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza
w Rzymie. O. Cisowski ukazuje sens i znaczenie niezwykłej historii
opisanej w Pierwszej księdze Samuela o spotkaniu króla Saula ze zmarłym
prorokiem Samuelem. W świetle głębokich analiz i wyjaśnień o. Cisowskiego
staje się jasne, jak wielkim zagrożeniem jest grzech nekromancji,
polegającej na odwróceniu się od Boga a szukaniu pomocy w kontaktowaniu
się ze zmarłymi, co uprawiały już narody pogańskie. W świetle wyjaśnień
Autora, to co zdarzyło się w Endor, było nie seansem spirytystycznym,
ale niczym nie przymuszoną interwencją proroka, który po raz ostatni
przyszedł napomnieć i zdemaskować grzech Saula. Spirytyzm, podobnie
jak ofiary z ludzi i wszelkiego rodzaju praktyki magiczne, jest obcy
prawdziwej religii i jest obrzydliwością w oczach Bożych. "Nie będziecie
zwracać się do wywołujących duchy ani do wróżbitów (...) aby nie
plugawić się" (Kpł 19,31).
Zadziwiającą przygodę spirytyzmu we współczesnym filmie
ukazuje dr Adam Regiewicz w rozdziale pt. Duchy pracują nieustannie.
Świat filmu to prawdziwy "Delomelanikon" (tytuł legendarnej książki
opisującej przywoływanie złych mocy). Buszują w nim najrozmaitsze
upiory, błąkają się wampiry, wilkołaki, strzygi, topielce, demony,
leśne duchy i gnomy. Niespodziewanie we współczesnych filmach pojawiły
się także anioły. Regiewicz systematyzuje mieszkańców zamieszkujących
krainę masowej wyobraźni. Ekran staje się zwierciadłem, w którym
odbijają się niepokoje współczesnego człowieka. Co się odbija w tym
zwierciadle? Czy tylko gra miedzy wiarą a niedowiarstwem, próba poszukiwania
i tęsknota za nieśmiertelnością, fascynacja tym, co budzi lęk i grozę?
Warto się zastanowić nad diagnozą badacza kultury: "Ten charakterystyczny
dla postmodernizmu chaos interpretacyjny, wielość odmienności, które
mieszczą się w otwartym pluralistycznym worku współczesnej kultury,
spowodowały wymieszanie najważniejszych pojęć i odpowiedzi na pytanie
o ´drugi brzeg´, postawiły na jednej szali katolicką wiarę w nieśmiertelność
duszy z filipińskimi klątwami mumii za naruszanie spokoju zmarłym.
Jesteśmy świadkami zmierzchu idei duszy. W kulturze popularnej nastąpiło
ujednolicenie duchowości ze spirytyzmem, a ostatnio z umysłem...
Z greckiego tchnienia duszy pozostał zaledwie podmuch wiatru w często
tandetnych horrorach o duchach z physis kościotrupów".
Cennym uzupełnieniem książki jest nota duszpasterska
Konferencji Episkopatu Emilii-Romanii Kościół a życie pozagrobowe.
Wprowadzenie do noty zatytułowane Nadzieja Ewangelii jest dziełem
o. Śliwińskiego. Autor wykazuje niewystarczalność refleksji ograniczonej
jedynie do perspektywy immanentnej. Pisze m.in.: "Nową odpowiedź
na pytanie o los zmarłych, o sens śmierci przyniosło chrześcijaństwo.
Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jako dowód Jego zwycięstwa nad
śmiercią i zapowiedź powszechnego zmartwychwstania wniosły blask
wiary i stały się podstawą, na której oparła się teologia chrześcijańska
w swej refleksji nad śmiercią człowieka i jego życiem po śmierci,
i z której czerpała zarówno liturgia, jak i cała kultura chrześcijańska
w swym odniesieniu do zmarłych. Wspomniana już nota prezentuje stanowisko
Kościoła oraz stanowi próbę całościowego wyjaśnienia niepokojących
zjawisk. Popularność idei i praktyk okultystycznych wiąże się, zdaniem
Biskupów, z rozpowszechnieniem postaw krytycznych wobec chrześcijaństwa (eschatologia immanentna), postawą horyzontalizmu prowadzącą w istocie
do radykalnej sekularyzacji, pokrywaniem milczeniem tajemnicy życia
pozagrobowego. Wobec tych trudności chrześcijanie powołani są do
życia autentyczną ludzką nadzieją, której fundamentem jest prawda
o zmartwychwstaniu Chrystusa. Wiara chrześcijańska poucza nas, że
między żywymi i zmarłymi istnieje rzeczywista wspólnota, znajdująca
konkretny wyraz w wymianie dóbr duchowych. Jednak szukanie pomocy
w modlitwie zmarłych, podobnie jak wzywanie świętych, to coś zupełnie
innego niż wywoływanie duchów. Nota duszpasterska wszechstronnie
opisuje sytuację współczesnego człowieka, będącego świadkiem nagłych
śmierci, nieraz w młodym wieku, w wyniku wypadków drogowych, narkomanii,
samobójstw młodocianych. "Sens śmierci, pewność istnienia życia po
śmierci - i to nie tylko samej duszy, ale po ostatecznym zmartwychwstaniu,
również i ciała, jak też pociecha w przypadku śmierci drogiej osoby,
dla chrześcijanina mają źródło w słowie Bożym; stanowią akt wiary
w Tego, który ´nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych´ (Łk 20, 38)". W publikacji znajdziemy także liczne teksty nauki Kościoła na temat
życia wiecznego.
Przedstawiona tutaj książka, niezwykle potrzebna ze względu
na istniejące zagrożenia wiary i rozpowszechnione błędy, powinna
trafić do jak najszerszych środowisk.
Piotr Jordan Śliwiński OFM Cap i inni, "Kościół a spirytyzm", Wydawnictwo "M" Kraków 2001. Adres Wydawnictwa: ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków, tel./fax /012/ 269-34-62, e-mail: wydm&wydm.pl>
Pomóż w rozwoju naszego portalu