Metropolita krakowski wskazywał, że mentalność ludzi Starego Testamentu wyraża dobrze prawo Hammurabiego: „Oko za oko i ząb za ząb”. Tymczasem Jezus głosi zupełnie nowe prawo – prawo miłości, które ma obejmować także nieprzyjaciół i tych, którzy nas nienawidzą - mówił duchowny.
Abp Jędraszewski podkreślił, że bycie miłosiernym na wzór miłosiernego Boga Ojca jest najważniejszym odniesieniem w myśleniu i postępowaniu dla każdego chrześcijanina. – W czym powinniśmy naśladować Boga? Pan Jezus wyraźnie wskazuje – w Jego miłosierdziu, w Jego gotowości do przebaczenia, w Jego bezinteresowności. Jest dobry dla wszystkich, także dla tych, którzy są niedobrzy, którzy o Nim zapomnieli, którzy od Niego odeszli – mówił hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Abp Jędraszewski wskazał, że patronujący parafii w Szklarach św. Maksymilian Kolbe całym swoim życiem, a zwłaszcza jego finałem w obozie w Auschwitz pokazał, że jest „człowiekiem Chrystusowym” – włączył się w wielkie dzieło miłości Ojca, który ofiarował swojego Syna za życie wszystkich ludzi.
Reklama
Metropolita krakowski zaznaczył, że miłować nieprzyjaciół i dobrzy czynić tym, którzy nas nienawidzą nie znaczy godzić się na prawa, które pochodzą od wrogów Pana Boga i od Niego chciałaby nas oddzielić. Tak było w czasach komunistycznych, kiedy powstawała parafia i kościół w Szklarach. Abp Jędraszewski powiedział, że ci, którzy zabiegali i troszczyli się o budowę świątyni „byli z Chrystusa”; byli zatroskani o to, aby całym swoim życie oddawać chwałę Bogu, „czy to się komuś podoba, czy nie”. Są wzorem dla nas dziś, kiedy „z Zachodu przetacza się wielki walec laicyzmu”.
– Dzisiaj przychodzi czas nowej próby, nowego zrozumienia, że mamy być w naszym myśleniu i postępowaniu na wzór Chrystusa niebiescy, nie ziemscy, nie myślący tylko o pieniądzu i zysku, który może się obrócić przeciwko nam - powiedział abp Jędraszewski. Zaapelował o myślenie w kategoriach odpowiedzialności za siebie, za rodziny, za przyszłość Polski i Kościoła w naszej ojczyźnie.
Metropolita krakowski zwrócił też uwagę na niebezpieczeństwo wojny na Ukrainie, prosząc o modlitwę w intencji pokoju. – Abyśmy zrozumieli, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. Musimy się szanować i umieć wznosić ponad różnego rodzaju doznane krzywdy i upokorzenia. Nie ma nic gorszego niż wojna, niż spuszczona z okowów nienawiść, która potrafi zaślepiać i prowadzić do kolejnych zbrodni – powiedział abp Jędraszewski.
– Tylko miłość do Boga, tylko poczucie, że wszyscy jesteśmy Jego dziećmi może nas ocalić, może zabezpieczyć najbardziej upragniony dar, jakim jest pokój między narodami i między państwami – podkreślał abp Marek Jędraszewski zachęcając do modlitwy, aby „zło, które się tli, nie przyjęło kształtu pożaru”.