Reklama

Wiara

Ks. Dominik Chmielewski: Dlaczego nie odczuwam Bożej obecności?

Dlaczego nie odczuwam Bożej obecności? Bo wiele godzin dziennie spędzam w obecności telewizora, Facebooka, Instagrama, Internetu, seriali telewizyjnych - pisze w swojej najnowszej książce "Chrystoterapia". ks. Dominik Chmielewski. Specjalnie dla czytelników portalu niedziela.pl - fragment "Chrystoterapii". 

[ TEMATY ]

duchowość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego nie odczuwam Bożej obecności? Bo mój umysł i moje serce są pochłonięte inną obecnością – taką, która jest dla mnie bardziej atrakcyjna niż Bóg i jego Miłość do mnie. Na tym polega nasz problem. Uczymy małe dzieci modlitw Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo – to jest bardzo piękne.

Tylko że dla dziecka to po prostu „wierszyk do Bozi”. Potem człowiek rośnie, ma coraz więcej lat, ale ciągle jest na poziomie „wierszyków do Bozi”, tzw. klepanych paciorków, a nie odczuwania Bożej Obecności, Miłości Jezusa i Maryi w każdym Ojcze nasz czy Zdrowaś Maryjo, nieustannego jednoczenia się z Nimi w głębi naszego serca w naszej modlitwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatnio byłem w księgarni katolickiej. Nagle podjeżdża mercedesem jakiś mężczyzna; wygląda jak Al Capone: długi czarny płaszcz, kapelusz, biały szalik, włosy na żel… Wchodzi do środka i mówi do sprzedawczyni: „Chciałbym jakąś ładną Bozię”. Ona na to: „Jaką Bozię?”. „No, taką ładną Bozinkę, wie pani, na prezent”. Ona: „Jaką Bozinkę? Pana Jezusa, Matkę Bożą, jakiegoś świętego?”. „No wie pani, taką Bozinkę, żeby ładnie wyglądała. Pięćdziesięcioletni facet został w swoim życiu religijnym na poziomie Bozinki, wierszyka do Bozi.

Małe dzieci musimy już od początku uczyć tego, że są mieszkaniem Boga, że Jezus w nich mieszka. Jezus, ich najlepszy Przyjaciel, jest Tym, który ich stworzył, zamieszkał w ich sercach i pragnie z nimi rozmawiać. Pragnie robić wszystko razem z dzieckiem. Pragnie, żeby dziecko mu wszystko opowiadało. Pragnie, żeby miało nieustanną z Nim relację. Pragnie, żeby ze wszystkiego Mu się zwierzało. Żeby przeżywało z Nim każdą radość, każdy smutek, każdy trud, cierpienie; żeby dziecko, zanim powie coś mamie i tacie, wpierw zwracało się do Jezusa, który mieszka w jego sercu. Od tego się zaczyna budowanie relacji z Bogiem. Dopiero potem zaczynamy uczyć dziecko formuł modlitewnych.

Reklama

_________

Bóg przychodzi do nas dwoma drogami: poprzez krzyż i poprzez Eucharystię. Krzyż jest Jego drogą zstępowania ku dzieciom. W Eucharystii przebywa między nami jak Ojciec w swojej rodzinie. Szatan stara się ze wszystkich sił zniszczyć realną obecność Jezusa w Eucharystii. Stara się zniszczyć Jego codzienną ofiarę. Mówi o tym proroctwo w Księdze Daniela.

W czasach ostatecznych, kiedy rozpocznie się ostateczna walka przed paruzją, antychryst się ujawni i wprowadzi nowy porządek świata, w którym wszyscy będziemy sterroryzowani i staniemy się niewolnikami elity, która będzie nami rządzić. Ale żeby antychryst mógł się ujawnić, musi doprowadzić do ohydy spustoszenia, czyli do zniesienia codziennej Ofiary (por. Dn 12, 5–13). To da mu moc, bo kiedy nie będziemy mogli uczestniczyć w codziennej Ofierze, czyli przyjmować Ciała i Krwi Boga, Kościół straszliwie osłabnie.

W tej chwili antychryst nie może się jeszcze ujawnić, ponieważ cały Kościół karmi się Eucharystią, ale kiedy doprowadzi się do tego, że będą zamykane kościoły, zostaniemy odcięci od pokarmu Bożego, od Tego, który jest pokarmem zwycięzców, od Tego, który daje życie wieczne – wtedy Kościół straszliwie osłabnie, a antychryst przygotuje się do swego ostatecznego objawienia i ostatecznej walki z Kościołem.

Ojciec mówi, że przychodzi do nas przez krzyż i przez Eucharystię, dlatego zróbmy wszystko, aby Eucharystię pielęgnować w swoim sercu. Eucharystia jest wszystkim. Jest szczytem duchowości chrześcijańskiej, szczytem życia Kościoła. Jan Paweł II powie, że Kościół umiera bez Eucharystii. Jeśli chcesz żyć – żyj codzienną Eucharystią. On przychodzi do nas przez Ducha Świętego, aby być wśród nas. Chciałby sprawić, by Go poznano jako Ojca Wszechmogącego. Idą bardzo trudne czasy. Lęk będzie powodował w nas strach o przetrwanie. Albo uwierzymy i zaufamy mocy Wszechmogącego Boga, albo będzie po nas. O własnych siłach nie przetrwamy. Musimy całym sercem odnowić wiarę w Jego Wszechmoc w naszym życiu, zaufać Jego wszechmogącej Mocy.

Reklama

_________

Dzięki niezwykle komunikatywnemu zwiastowaniu, Autor książki przekonująco ukazuje nowego człowieka, który dzięki odrodzeniu w Duchu Świętym został wszczepiony w ciało Chrystusa i uczyniony stały się nowym stworzeniem oraz dzieckiem Bożym, naznaczonym niezmazywalną pieczęcią, czyli charakterem sakramentalnym na dzień odkupienia (por. 2 Kor 1,21n; Ef 1,13; 4,30). Nowością jest również uwzględnienie w kontekście chrztu wzorcowej roli ojcostwa Boga, który każdego dnia urzeczywistnienia miłość miłosierną przez krzyż i Eucharystię.    

Język książki, będąc spisem słowa mówionego jest ze swej natury przystępny dla wszystkich. Konferencje, które zostały wygłoszone z pełnym zaangażowaniem zawierają trafne odniesienia egzystencjalne.

Sądzę, że opracowanie ks. Dominika Chmielewskiego SDB jest godne uwagi i pożyteczne dla pełnego zrozumienia doniosłości chrztu oraz pogłębienia życia chrześcijańskiego.

 Ks. prof. dr hab. Marian Kowalczyk SAC

Fragment pochodzi z książki ks. Dominika Chmielewskiego "Chrystoterpia", wyd. SUMUS. Sprawdź więcej:  zobacz

2022-02-07 09:48

Ocena: +15 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Był krok od samobójstwa. Uratowało go świadectwo znajomej

- Można całe życie chodzić do kościoła, uczyć się religii, wkuwać katechizmowe regułki opisujące Kościół i Pana Boga a jednocześnie nigdy tego wyuczonego i wyczytanego Boga nie spotkać – zwierza się raper Anatom. Kuba w przeszłości koncertował m.in. z Pezetem, a niedawno zasłynął w piątej edycji „Młodych Wilków”.

Damian Krawczykowski: „Miałem się wieszać jak nic się nie zmieni - to postanowione. Ostatni tydzień na Ziemi i biorę się na drugą stronę” - jak rapujesz w kawałku „Powód”. Jak to jest, gdy wszystko w życiu się wali, a to co miało dać szczęście zawodzi?

CZYTAJ DALEJ

Wymazać pocałunek Judasza. Maria Pierina de Micheli

[ TEMATY ]

Maria Pierina de Micheli

pl.wikipedia.org

Objawienia, które będą jej towarzyszyć przez całe życie, będą raz po raz wspierane przez obecność i słowa Matki Najświętszej. Będą to jednak tylko uzupełnienia i komentarze do tego, co przekazywał jej Zbawiciel. Jednak nie tylko te dwie osoby będą przychodzić do niej z wyżyn niebieskich. Pojawią się też różni święci, ale na tyle okazjonalnie, że nie na nich zwracamy uwagę.

Kiedy myślimy o trzeciej osobie, która – obok Jezusa i Maryi – będzie ukazywać się Marii Pierinie, musimy wypowiedzieć najciemniejsze ze słów. Przyszłej błogosławionej objawiać się będzie także diabeł. Może to zdumiewające, ale częściej niż Jezus. Jednak to nie Szatan wygra walkę o jej duszę. Na chrzcie, który jeszcze w dniu jej urodzin odbył się w miejscowej parafii pod wezwaniem św. Piotra, otrzymała imię Józefina Franciszka Janina Maria. Ma cztery patronki w niebie, ale tylko ta ostatnia będzie się jej objawiać razem z Jezusem. Życie będzie prowadziła zwyczajne i proste. Pochodzi z wielodzietnej, pobożnej rodziny. Gdyby nie fakt, że dwa lata po jej narodzinach umiera na zawał jej ojciec, wszystko byłoby tu takie samo jak w sąsiedztwie. Może z tą różnicą, że dwie starsze siostry dorabiają w sklepie z tytoniem, by zebrać na wiano do klasztoru, a jeden z braci uczy się w seminarium. Właściwie wszystko jest zwyczajne. Tak jest przynajmniej – podkreślmy to „przynajmniej” – na zewnątrz. Do 1897 roku. Gdy Józefina ma zaledwie siedem lat, przestaje być taka jak inne dzieci. To wtedy wszystko się zaczyna…

CZYTAJ DALEJ

Przegląd "Niedzieli Wrocławskiej" na 28 lipca 2024 roku

2024-07-26 20:50

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do obejrzenia przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję