Kolejnym wielkim wydarzeniem, które przybliżyło Jasną Górę światu i zarazem postawiło przed nami nowe zadanie jeszcze większej modlitwy za Kościół w świecie, był VI Światowy Dzień Młodzieży. Był to początek nowych czasów w Europie po obaleniu muru berlińskiego i po upadku komunizmu urzędowego, zatrzymanego dzięki zrywom solidarnościowym w Polsce. Jeszcze przed przybyciem na Jasną Górę, w Krakowie, Papież mówił, że jeżeli organizatorzy tych światowych spotkań „prosili o Jasną Górę, to stało się to w następstwie wydarzeń roku 1989, który stanowi nowe wyzwanie dla naszego Starego Kontynentu” (Msza beatyfikacyjna Anieli Salawy). Oprócz młodzieży z całego świata, która już tradycyjnie uczestniczyła w tych spotkaniach, przybyło ponad 100 tys. młodzieży ze Wschodu, z krajów dawnego Związku Radzieckiego. To był pierwszy widoczny cud fali dokonujących się w Europie przemian. Dziś możemy ze spokojem powiedzieć, że stało się to dzięki Janowi Pawłowi II.
Gdy 14 sierpnia 1991 r. po południu Jan Paweł II stanął na Jasnej Górze, w przemówieniu powitalnym odwołał się do błogosławieństwa, wypowiedzianego wobec Matki Jezusa przez kobietę z tłumu: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś” (Łk 11, 27) i odniósł je do Maryi obecnej w Jasnogórskiej Ikonie. Wobec milionowej rzeszy młodych z całego świata zawołał: „Wypowiadam wraz z Wami to pozdrowienie u stóp Jasnej Góry, na progu sanktuarium, które wpisało się głęboko w dzieje jednego narodu, a równocześnie otwiera się szeroko w stronę wszystkich narodów i ludów Europy i całego świata. (...) Na tym wzgórzu, pełnym światła, które tak wyraźnie skłania do wyznania wiary i do nawrócenia serca, z macierzyńską troską przyjmuje Was Maryja, Matka Boża o «słodkim obliczu». Z tego starodawnego sanktuarium czujnie i troskliwie spogląda na wszystkie narody spragnionego pokoju świata”.
VI Światowy Dzień Młodzieży przeszedł do historii tych spotkań jako jedno z najbardziej udanych i rozmodlonych, zwłaszcza poprzez wspaniały, obudowany znakami Krzyża, Biblii oraz Ikony Matki Bożej Apel Jasnogórski, oparty na trzech słowach: „Jestem - Pamiętam - Czuwam!”. Papież powiedział, iż są to „trzy słowa wiodące, które nam bardzo dopomogły. Słowa języka i słowa łaski. Wyraz ducha ludzkiego i natchnienia Ducha Świętego”. Znamieniem zbawczym, które wyróżnia to spotkanie, była obecność - po raz pierwszy - wielkiej rzeszy młodych z Europy Wschodniej. Ojciec Święty ucieszył się bardzo ich obecnością i powiedział, że jest to wielki dar Ducha Świętego, bo „Kościół w Europie może w końcu oddychać swobodnie obydwoma płucami”, zaś obecność młodych jest niezmiernie ważna, jest świadectwem, którego Kościół dziś bardzo potrzebuje. W jasnogórskim sanktuarium, które stało się Wieczernikiem nowych Zielonych Świąt, mogą oni publicznie dawać świadectwo swej przynależności do Chrystusa i swej jedności z Kościołem. Później ta wielka rzesza młodzieży poszła na Wschód i rozpoczęła dzieło nowej ewangelizacji, której owoce są coraz bardziej widoczne.
W Akcie Zawierzenia młodzieży Matce Bożej, opartym na modlitwie Pod Twoją obronę, Jan Paweł II wypowiedział wszystkie wielkie pragnienia młodzieży i jej nadzieje. Ojciec Święty wołał z mocą ze Szczytu Jasnej Góry w imieniu młodych: „Naucz nas Twego zawierzenia, Twojej nadziei i Twojej miłości. Naucz nas wychodzić ku Twemu Synowi. Prowadź nas do Niego. Niech On będzie odpowiedzią na wszystkie nasze pytania”.
W słowie pożegnalnym do młodzieży Wschodu, kiedy 16 sierpnia przed odlotem do Krakowa Papież niespodziewanie wyszedł na Szczyt (na prośbę Paulinów), powiedział, improwizując: „My Jej [Matce Bożej] przyrzekamy po ludzku, nieudolnie, być z Nią, pamiętać o Niej i czuwać przy Niej i z Nią. Ale bardziej liczymy na to, że Ona będzie z nami, będzie pamiętać o nas i będzie czuwać nad nami. (...) Wczoraj i dni poprzednie były dniami szczególnej modlitwy. (...) Proszę Was, abyście modlitwę tę tworzyli nadal. Mówię: tworzyli, bo modlitwa jest równocześnie największą twórczością - nie tyle twórczością ludzką, choć także ludzką, ale jest przede wszystkim twórczością Ducha Świętego”.
Przed odlotem do Rzymu Jan Paweł II powiedział na lotnisku w Balicach: „Apel Jasnogórski jest nadal aktualny. I nie ma w tej chwili mojego - jeszcze jednego - pożegnania z Polską innego życzenia dla moich rodaków, jak właśnie to - jasnogórskie. Wielkich dzieł Boga nie zapominajcie! (por. Ps 78 [77], 7]. Bogurodzica, Pani Jasnogórska, jest ich żywą pamięcią! Jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam!”
VI Światowy Dzień Młodzieży jeszcze bardziej ukazał światu Jasną Górę i potwierdził to, co od początku pontyfikatu Jana Pawła II mówiono, że Czarna Madonna z Częstochowy prowadzi go za rękę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu