Reklama

Sursum corda

Odszedł bp prof. Bohdan Bejze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci śp. bp. Bohdana Bejze - wielkiego przyjaciela mojego osobiście i Niedzieli. Do czasu swojej poważnej choroby często nas odwiedzał, z wzajemnością zresztą. Pamiętam jeden z ostatnich u niego obiadów imieninowych, przy którym sam usługiwał. Było bardzo miło, serdecznie i przyjaźnie. Jakieś dwa miesiące po tej uroczystości ujawniła się jego ciężka choroba, która zatrzymała to bardzo dynamiczne, twórcze życie - aż do jego całkowitego unicestwienia. Wybiegam dzisiaj serdeczną myślą do tej pięknej postaci Kościoła, mając świadomość, że przecież żyje w Bogu.
Biskupem został mianowany w wieku 34 lat - był najmłodszym biskupem na świecie. Był człowiekiem niezwykle wykształconym. Należał do najbardziej inteligentnych kapłanów archidiecezji łódzkiej i wykazywał się ogromną erudycją. Celem swojej posługi uczynił upamiętnienie w formie wydawniczej współczesnej myśli filozoficznej i wielu zagadnień kultury polskiej, zakorzenionej w chrześcijaństwie.
Bp Bohdan Bejze był jednym z ojców Soboru Watykańskiego II. Nieraz przypominał nam, że trzeba przygotować materiał w Niedzieli, bo zbliża się rocznica lub data związana z Soborem Watykańskim II. Wiele nam też opowiadał o Soborze - zamieściliśmy kilka wywiadów z nim na temat Vaticanum II. Bardzo mu zależało, by te tematy ukazywać, by upowszechniać ideę Soboru. Dzisiaj właściwie wiemy o historii Soboru tyle, ile zdołali nam przekazać jego uczestnicy tej miary, co Ojciec Święty Jan Paweł II, który również był jednym z ojców soborowych, i właśnie bp Bejze.
Obok wielkiej erudycji, naukowego zdyscyplinowania i swej wielorakiej działalności naukowo-pedagogiczno-duszpasterskiej Ksiądz Biskup umiał być człowiekiem ogromnej, prawdziwej przyjaźni. Potrafił przyjechać, odwiedzić, porozmawiać. Zauważałem, że szczerze cieszył się sukcesami innych. Kiedy rósł nasz nakład - nie krył swojej radości. Niejednokrotnie byłem oszołomiony tak wielką przyjaźnią i dobrocią tego wspaniałego człowieka. Wiem też, że księża biskupi łódzcy, jego bracia w biskupstwie, także bardzo go lubili i cenili, cieszyli się z jego osiągnięć. Ta przyjaźń widoczna była również podczas ciężkiej choroby Biskupa Bohdana. Abp Władysław Ziółek, bp Adam Lepa i najmłodszy bp Ireneusz Pękalski darzyli chorego Księdza Biskupa ogromnym szacunkiem i wielką miłością. Serdecznie im gratuluję takiej postawy, wywołującej uczucia podziwu i wdzięczności i będącej pięknym przykładem dla całego łódzkiego Prezbiterium.
Bp Bohdan Bejze był ważną postacią także dla kultury chrześcijańskiej - piastował funkcję przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. Kultury. Przewodniczył również Komisji ds. Dialogu z Niewierzącymi i kilku innym komisjom. Miał tytuł naukowy profesora zwyczajnego w dziedzinie filozofii, był specjalistą, gdy chodzi o teodyceę i metafizykę. Był redaktorem 65 tomów poświęconych właśnie filozofii, problematyce Soboru i biografiom chrześcijan oraz autorem wielu artykułów.
Jak wspomniałem, bp Bejze należał do tych biskupów, którzy byli zawsze bardzo życzliwi naszemu tygodnikowi. Cieszył się nim, wspomagał swoją radą, tworzył dobrą opinię, pragnąc, by jak najwięcej ludzi go czytało. To on wzbudził w diecezji łódzkiej Ruch Przyjaciół Niedzieli. Wielu kapłanów widziało to jego zaangażowanie i przyłączało się do kręgu przyjaciół naszego tygodnika. Bo wiadomo, że każde pismo wymaga nie tylko integralnej pracy, ale i świadectwa życzliwości ludzi, którzy będą chcieli pokazać bogactwo jego treści. Bp Bejze umiał to czynić. Wskazywał, że pismo jest potrzebne, że Łódź powinna je czytać, zachęcał kapłanów do włączania się w jego promocję. To było jego ważne dzieło na rzecz ewangelizacji. Dziękuję dziś publicznie Księdzu Biskupowi za tę jego życzliwość, której ciągle potrzebujemy, bo pismo katolickie, gdy ma przyjaciół także wśród księży biskupów, to inaczej „oddycha”, czuje się bardziej potrzebne i bardziej bezpieczne.
Z bólem żegnamy Księdza Biskupa Bohdana. Naszą modlitwą, zwłaszcza Mszą św., będziemy rewanżować się Księdzu Biskupowi za jego dobroć i oddanie dla Kościoła i kultury polskiej, dla prasy katolickiej, a szczególnie dla tygodnika Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

[ TEMATY ]

oświadczenie

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Do czasu wyjaśnienia sprawy zarządzanie parafią obejmie administrator, którego najważniejszym zadaniem będzie koordynowanie duszpasterstwa parafii św. Faustyny w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję