Jan Nowak-Jeziorański, legendarny „Kurier z Warszawy”, wieloletni dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, zmarł 21 stycznia w wieku 92 lat. Został pochowany 26 stycznia 2005 r. w grobie rodzinnym w Warszawie na Starych Powązkach, obok kościoła św. Karola Boromeusza. Pożegnały go tysiące warszawiaków, duchowni i politycy.
Mszy św. pogrzebowej przewodniczył kard. Józef Glemp - prymas Polski. Abp Józef Życiński powiedział w kazaniu, że Jan Nowak-Jeziorański kierował się w życiu wartościami: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Dodał, że Zmarły odchodził w poczuciu wielkiego życiowego spełnienia, jako ten, który mógł oglądać nową ziemię swych zrealizowanych marzeń. Zarówno jego troska o prawdę, jak i zaangażowanie polityczne inspirowane były wiarą w Boga, który działa w historii - podkreślił.
We Mszy św., którą koncelebrował warszawski biskup pomocniczy Marian Duś i licznie zgromadzone duchowieństwo, uczestniczyli przedstawiciele rządu z prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim na czele. Obecni byli także m.in. premier RP Marek Belka, b. prezydent Lech Wałęsa, b. premier Jerzy Buzek, prezydent Warszawy Lech Kaczyński, ostatni prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Egzekwie nad trumną odmówił abp Józef Życiński.
Zmarłego pożegnał prof. Władysław Bartoszewski. „Twoja służba Ojczyźnie zapewne toruje Ci drogę do nieba” - powiedział, nawiązując do cytatu Jana Kochanowskiego: „A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym, co służą ojczyźnie”. Prof. Bartoszewski wspominał zasługi Jan Nowaka-Jeziorańskiego w procesie odzyskiwania przez Polskę niepodległości, wejścia Polski do NATO, Unii Europejskiej. „Byłeś źródłem inspiracji i umocnienia, nasza męska przyjaźń, dwóch starych ludzi, była dla mnie bardzo ważna” - powiedział. Przypomniał też, że Jan Nowak-Jeziorański zapisał swoje zbiory Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich. „Cały ten dorobek zbierałeś dla przyszłych pokoleń, oddałeś go narodowi, Polsce, i za to Bóg Cię wynagrodzi” - powiedział.
W imieniu warszawiaków „Kuriera z Warszawy” żegnał prezydent stolicy Lech Kaczyński. „Mam zaszczyt żegnać jednego z narodowych bohaterów, nauczyciela patriotyzmu, prawdy o tamtejszej teraźniejszości i prawdy historii” - przypomniał. Stwierdził, że Radio Wolna Europa było oknem na świat, bez którego komunizacja społeczeństwa polskiego byłaby większa. „Jan Nowak-Jeziorański działał w warunkach ustroju, którego istotą było kłamstwo, a walka z nim była walką o zachowanie tożsamości narodowej i godności Polaków” - zauważył.
W imieniu pracowników Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa swojego wieloletniego dyrektora żegnał Maciej Morawski. „Traktował Radio jak kontynuację walki o wolną Polskę, której orężem była potęga słowa, a celem: podtrzymanie nadziei, odbudowanie wspólnoty Polaków i świadectwo prawdy - mówił o Zmarłym. - Piętnował prywatę i patologię życia politycznego w wolnej już Polsce. Ufam, że będzie wzorem dla polskich radiowców zarówno obecnych, jak i przyszłych pokoleń”.
Nad trumną Jana Nowaka-Jeziorańskiego przemawiał też ambasador Litwy. Przed złożeniem trumny do grobu zdjęto z niej Order Orła Białego, Krzyż Virtuti Militari oraz nadany przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Medal Wolności i oddano je rodzinie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu