Reklama

Kochane życie

Andriej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pewnością w Ameryce Andriej stałby się jakimś milionerem, bo do takich ludzi należy przyszłość w wielkim świecie. Co więc robi w Polsce? On sam uważa, że jest tu, u nas - znakiem pokoju. Mostem pokoju między trzema narodami: Ukrainą, Rosją a Polską. Bo jego rodzina wywodzi się z tych trzech nacji, a on już nie może znieść tych wiecznych waśni i narosłych nienawiści.
Żeby oddać wiernie historię jego dotychczasowego życia oraz obecny los, trzeba usiąść razem z nim na kilka godzin i całkowicie wsłuchać się w jego śpiewny głos. A zapewniam, że można to uczynić, bo gdy opowiada, to jakbyśmy przebywali w zupełnie innym świecie. Choć też jakby trochę znajomym z niedawnej naszej przeszłości.
Andriej pochodzi z Winnicy na Ukrainie. Wychowywała go babcia, bo tak postanowiła mama, zanim zmarła udręczona ciężkim życiem z pijącym mężem. Drugi syn pozostał przy ojcu i teraz też pije. Andriej bardzo chciałby mu pomóc i wozi teraz na Ukrainę wieści z Polski o Anonimowych Alkoholikach, wierząc, że zaszczepi nadzieję w sercu brata. Andriej wierzy w wiele rzeczy, a przede wszystkim w dobroć człowieka. Mimo zła, jakie do tej pory najczęściej spotykało go od ludzi. A może właśnie na przekór temu złu. Tu, w Polsce, gdzie teraz przebywa, napotyka wiele życzliwości i miłości od ludzi nawet całkiem mu nieznanych. Studiuje dwa fakultety - filozofię, bo to go pociąga, i teologię - jak mówi: „dla siebie”. Nie ma pieniędzy, mieszka za pomoc w gospodarstwie, a i tak wszystko, co mu ludzie dadzą, wiezie do domu dla brata. Zarabia sporadycznie jako tłumacz rosyjsko-ukraińsko-polski i bierze każdą pracę, jaką może wykonać, byleby tylko przeżyć. A jednak w tym upartym trzymaniu się życia Andriej nie potrafi myśleć tylko o sobie. Wciąż musi komuś pomagać. Teraz np. znajoma polska dziewczyna spodziewa się dziecka, którego nie chce jej chłopak, i Andriej już zamartwia się, skąd wziąć dla niej niemowlęce ubranka.
Jego telefon komórkowy cały czas dzwoni. Nie ma pieniędzy, więc tylko może odbierać rozmowy. Sam zaś obiecuje dać przyjazny sygnał, że myśli o kimś. Po mieście jeździ na gapę. Ale nawet kontrolerzy łamią swoje zasady, gdy usłyszą jego opowieść i zobaczą puste kieszenie.
Może ktoś spotka, wędrując po Warszawie, ten chudy, blady, a jednak pełen życia - „Znak Pokoju”. Podajcie mu rękę i spróbujcie się z nim zaprzyjaźnić. Zapewniam, że warto! Serce Andrieja jest bardzo szerokie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję