Reklama

Wiadomości

Zamiana wskaźnika LIBOR na SARON będzie kolejnym powodem sporów frankowiczów i banków

Wprowadzona od 1 stycznia zamiana wskaźnika LIBOR na SARON będzie kolejnym powodem sporów frankowiczów i banków. Przedstawiciele banków uważają, że to tylko formalność, jednak frankowicze złożyli już pierwszy pozew w tej sprawie i zapowiadają kolejne.

[ TEMATY ]

kredyt

adobe.stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na podstawie rozporządzenia wykonawczego Komisji Europejskiej, od 1 stycznia 2022 r. stopa składana SARON zastąpi w każdej umowie i instrumencie finansowym na terenie UE stopę CHF LIBOR. Stopy te służą do wyliczania oprocentowania kredytu.

Rozporządzenie KE to efekt ogłoszonych w marcu 2021 r. decyzji brytyjskiego organu nadzoru Financial Conduct Authority (FCA) o całkowitym zaprzestaniu opracowywania wskaźników referencyjnych: LIBOR CHF (wszystkie terminy) z końcem 2021 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według KNF wprowadzenie wskaźnika SARON do trwających umów kredytowych nie będzie wymagało zmieniania ich treści (aneksowania). Kredytobiorcy będą kontynuować spłatę swoich zobowiązań z zastosowaniem SARON-u, przy zachowaniu pozostałych zasad.

Podziel się cytatem

Innego zdania jest jednak część frankowiczów. W listopadzie 2021 r. skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE na tę decyzję wniosła polska frankowiczka, uzasadniając, iż rozporządzenie stanowi ingerencję bez precedensu w obowiązujące umowy, zwłaszcza, że do tej pory w dyskusji na temat ustawowego rozwiązania problemu kredytów frankowych dominowały opinie, iż umów na takie kredyty nie można zmodyfikować ustawą.

Jak wskazał w rozmowie z PAP prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu Arkadiusz Szcześniak, część prawników jest zdania, że delegacja prawodawcza Komisji Europejskiej obejmuje umowy, które zostały zawarte po 1 stycznia 2018 r. Tymczasem - zauważył - gros polskich umów frankowych dotyczy wcześniejszego okresu.

Reklama

"Zamiana LIBOR-u na SARON będzie kolejnym elementem podważanym przez klientów w umowach frankowych. Oczywiście banki będą mówiły, że SARON zastępuje LIBOR, a powodowie będą to podważać. W przeszłości, gdy zmieniło się brytyjskie stowarzyszenie, które publikowało stawki LIBOR, były procesy dotyczące umów z tym wskaźnikiem i sądy ogłaszały nieważność tych umów. Mamy wyroki mówiące, że brak wskaźnika wskazanego w umowie powoduje, że ta umowa jest nieważna" - podkreślił Szcześniak.

Według prezesa SBB, przy okazji prac nad ustawami banki i ich przedstawiciele utrzymywali, że umowy można zmienić tylko ugodą albo wyrokiem sądu, a żaden akt prawa nie może zmieniać treści umów.

"Pewność w kwestii umów zawierających LIBOR zawartych przed 2018 r. zyskamy, gdy na ten temat wypowie się TSUE" - dodał.

W opinii Szcześniaka nie ulega wątpliwości, że po 1 stycznia 2022 r. frankowicze będą podważać zamianę wskaźnika również w polskich sądach.

Innego zdania jest wiceprezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. "Podważanie zmiany wskaźnika to jakieś nieporozumienie. KE, korzystając z przysługujących sobie kompetencji, ma prawo wydać stosowną regulację, dzięki której automatycznie jeden wskaźnik zastąpi drugi we wszelkich umowach frankowych bez aneksowania. Data podpisania umowy nie ma tu znaczenia. Jednoznacznie wskazuje to zarówno KE jak i KNF. Nie wiem, skąd biorą się podobne interpretacje, to oderwane od rzeczywistości marketingowe pomysły kancelarii frankowych" - ocenił Białek.

Reklama

"Warto dodać, że Komisja Europejska zamieniła w podobnym czasie także inny wskaźnik EONIA. Idea jest taka, że to rozporządzenie zastępuje automatycznie wszelkie odniesienia do wskaźnika. I jedyną sytuacją, gdzie mogą występować jakieś inne rozwiązania, są tzw. klauzule awaryjne wpisane do niektórych umów, gdy bank wcześniej przewidywał, że LIBOR zostanie zastąpiony jakimś innym wskaźnikiem" - podkreślił przedstawiciel ZBP. (PAP)

autorka: Małgorzata Werner-Woś

mww/ mmu/

2022-01-01 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie będzie "Kredytu 0 procent". Rząd wycofuje się z pomysłu

2024-12-13 07:24

[ TEMATY ]

kredyt

Adobe.Stock

Nie będzie kredytu 0 proc.; program mieszkaniowy rządu zostanie zaprezentowany w pierwszym kwartale przyszłego roku - zapowiedział w czwartek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.

"Nie będzie kredytu 0 proc. Polska ma najwyższe oprocentowanie w Unii Europejskiej kredytów mieszkaniowych, blisko dwukrotnie wyższe niż średnia europejska, więc musimy znaleźć rozwiązanie, które w tym zakresie Polakom pomoże" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieło moralności

Dialog świętej z sędzią przed jej śmiercią męczeńską nazywany jest arcydziełem nauki moralnej.

Święta Łucja pochodziła z Syrakuz na Sycylii. W Żywotach Świętych z 1937 r. czytamy: „Była ona jedynaczką bogatej, chrześcijańskiej wdowy Eutychii z Syrakuz i otrzymała od niej staranne wychowanie”. Łucja była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy jednak udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Łucja usłyszała wówczas: „Siostro Łucjo, czemuż domagasz się ode mnie tego, co sama wyświadczyć możesz swej matce? Wiara twoja pomogła ci, ponieważ Eutychia już odzyskała zdrowie. Przez ciebie zasłyną Syrakuzy, gdyż dziewictwo jest miłym Chrystusowi mieszkaniem” (tamże). Łucja wróciła do Syrakuz i złożyła ślub dozgonnej czystości.
CZYTAJ DALEJ

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach radosnych i bolesnych mego życia

2024-12-13 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Eliasz już przyszedł” – to, na co czekacie, już się dokonało. A nawet więcej, bo, jak mówi Jezus, „postąpili z nim, jak chcieli”. Cierpienie i męczeńska śmierć proroka Jana Chrzciciela, Eliasza czasów mesjańskich, staje się zapowiedzią zbawiania dokonanego przez przychodzącego Zbawiciela na drzewie krzyża.

Świętego Jana Chrzciciela i Jezusa łączy nie tylko misterium ich narodzenia, objawienia się światu, lecz także cierpienia i śmierci. Jan oddał życie za prawdę, którą głosił i żył. Za prawdę, czyli za Jezusa, który, jak sam powiedział, jest drogą, prawdą i życiem. Jezus był dla Jana wszystkim, sensem życia i misji. On na Niego czekał, Jego wskazywał, Jemu oddał swych uczniów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję