Reklama

Świat

Wenezuela: Polacy w Caracas zostali na święta bez swojej kaplicy

Polakom mieszkającym w Caracas odmówiono w tym roku miejsca w kaplicy w stołecznej szkole La Consolación, w której od ponad 60 lat odprawiano Mszę św. w języku polskim.

[ TEMATY ]

Msza św.

kaplica

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pomocą pospieszyła rodzina Grunbergów, oddając do dyspozycji Stowarzyszenia Polaków w Wenezueli Salón Pacífico w dzielnicy Los Palos Grandes (@dalon.pacifico), który przystosowano do potrzeb liturgicznych. Każdy uczestnik przyniósł to, co miał w domu: polską flagę i krzyż, obraz i figurę Matki Boskiej Częstochowskiej oraz wyrzeźbione w drewnie wizerunki świętych. Ktoś porównał obecną sytuację Polonii wenezuelskiej, która gorączkowo próbowała rozwiązać ten podbramkowy problem, do sytuacji Świętej Rodziny, która też błąkała się w poszukiwaniu miejsca dla siebie.

Na kilka dni przed tegorocznymi świętami nowa dyrekcja szkoły La Consolación w Caracas, w której mieści się kaplica wyposażona przez Polonię (m.in. w elektryczne organy), odmówiła udostępnienia jej tego tradycyjnego miejsca, w którym od ponad 60 lat odprawiano polskie Msze św. Uzasadniono to tym, iż w samo Boże Narodzenie siostry ze Wspólnoty Matki Bożej Pocieszycielki (HNSC), mające klucz do kaplicy, będą uczestniczyły w innych zajęciach. Odmowie towarzyszyła jednocześnie ostateczna zapowiedź, że odtąd kaplica nie będzie udostępniana na potrzeby Polaków mieszkającym w Wenezueli. W tej sytuacji musieli oni szukać nowego miejsca na swoją tradycyjną Mszę św. bożonarodzeniową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełniący funkcję kapelana kolonii polskiej w tym latynoskim kraju polski misjonarz pallotyn ks. Zdzisław Łodygo i towarzysząca mu przedstawicielka działającego już 11 lat Stowarzyszenia Polaków w Wenezueli (Hermandad Polaca en Venezuela) Dariela Rojas zabrali z kaplicy polskie księgi liturgiczne, którymi obecnie opiekuje się ks. Łodygo.

Ostatecznie miejsca do odprawienia polskiej Mszy św. użyczyła rodzina Grunbergów z Caracas, przekazując do dyspozycji Stowarzyszenia Salón Pacífico (@dalon.pacifico), który wkrótce przystosowano do potrzeb odprawiania Eucharystii. Każdy przyniósł to, co miał: polską flagę i krzyż, obrazy i posążki Matki Boskiej Częstochowskiej oraz wyrzeźbione w drewnie wizerunki świętych.

Reklama

We Mszy sprawowanej w języku polskim uczestniczyło prawie 40 osób. Celebrans podkreślił w kazaniu, że bez względu na sytuację, Polacy powinni pielęgnować swoje tradycje i swoją wiarę katolicką, przekazaną im przez przodków. Udzielił błogosławieństwa wenezuelskiej Polonii oraz życzył sukcesów Stowarzyszeniu Polaków. Podziękował też jego liderom za czynny udział, szybką reakcję w poszukiwaniu rozwiązania i za zrobienie wszystkiego, aby tradycja bożonarodzeniowej polskiej Mszy św. nie została przerwana.

Podziel się cytatem

Na jednym z mediów społecznościowych Stowarzyszenia Polaków w Wenezueli napisano: „Gratulacje. Myślę, że w tej sytuacji braterstwo Polaków w Wenezueli zostało udowodnione. Bez wątpienia była to najpiękniejsza polska Msza. To był historyczny moment. Wyszliśmy zwycięsko z tej trudnej sytuacji. Szkoda tylko, że nie odśpiewaliśmy polskiego hymnu. Ale nadrobimy to, śpiewając [go] całą piersią na zakończenie polskiej Mszy w 2022 roku!”.

2021-12-27 12:52

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa kaplica w Rakówce

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2018, str. VI

[ TEMATY ]

kaplica

Joanna Ferens

Nowa kaplica prezentuje się wyjątkowo pięknie

Nowa kaplica prezentuje się wyjątkowo pięknie

W miejscowości Rakówka, należącej do parafii w Księżpolu, od 2005 r. budowany jest nowy kościół filialny, który zastąpi drewnianą kaplicę. Nowy kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej został już oddany do użytku i główne uroczystości odpustowe ku czci Pani Jasnogórskiej odbyły się już w jego wnętrzu

Wszystkich zebranych w nowym kościele powitał proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Księżpolu ks. Marian Drążek. – Bogu niech będą dzięki za tę dzisiejszą chwilę, gdy po raz pierwszy w tym miejscu kłaniamy się Pani Jasnogórskiej, naszej Matce. Te ostatnie kilkanaście lat minęło, jak jeden dzień. Ten trud, zaangażowanie wszystkich, którzy pragnęli tego miejsca na osobiste spotkanie z Panem Bogiem, coraz bardziej nabiera kształtów, a budująca się świątynia z każdym dniem pięknieje. Z pewnością jeszcze kilka lat będziemy się trudzić, by można było dopełnić dzieło przez akt konsekracji i poświęcenia tego miejsca. Witam was wszystkich i zachęcam do ufnej modlitwy i uwielbienia Boga wzywając wstawiennictwa Matki Bożej – powiedział we wprowadzeniu ks. Drążek.

CZYTAJ DALEJ

Tomasz Wolny pielgrzymuje pieszo na Jasną Górę: „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”

2024-08-13 07:28

[ TEMATY ]

Tomasz Wolny

Karol Porwich/Niedziela

Tomasz Wolny, dziennikarz i prezenter co roku razem z rodziną idzie w pielgrzymce na Jasną Górę!

I choć zmienia się wszystko, to nie zmienia się nic, bo niezmiennie „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”. Kilkaset kilometrów za nami, ostatnie przed nami, wiec kolejny raz polecam się jako posłaniec - jeśli ktoś miałby intencję to proszę piszcie, a zaniesiemy je prosto do Matki!

CZYTAJ DALEJ

Wierna, niezłomna, z bliznami, młoda - 313. Warszawska Pielgrzymka Piesza już na Jasnej Górze

2024-08-14 18:51

[ TEMATY ]

Warszawska Pielgrzymka Piesza

Karol Porwich/Niedziela

O. Melchior Królik

O. Melchior Królik

Dotarła na Jasną Górę po raz 313-ty, a w niej 4,1 tysiąca pątników - Warszawska Pielgrzymka Piesza, nazywana paulińską. Przez ponad trzy wieki stała się symbolem polskiego pieszego pielgrzymowania, dziedzictwem Zakonu Paulinów i dobrem narodowym wpisanym na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Jest znakiem pielgrzymiej wierności, nawet za cenę męczeńskiej krwi, o czym przypomina do dziś pomnik zamordowanych pątników w 1792 r. w Woli Mokrzeskiej. Pielgrzymka nazywana jest „matką”, bo stała się źródłem i wzorem pielgrzymowania dla wielu pielgrzymek diecezjalnych.

- To nie tylko dziedzictwo narodowe, ale wymiar metafizyczny, doświadczenie obecności Boga i pisanej przez Niego historii zbawienia - mówił kierownik pielgrzymki o. Krzysztof Wendlik.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję