Reklama

Złoty blask tkanin z Lyonu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Warszawskim Muzeum Narodowym w okresie letnim bieżącego roku zorganizowano wystawę słynnych tkanin z Lyonu. Na wystawie pokazano wysoki kunszt warsztatowy i ogromną różnorodność eksponowania obiektów. Wśród tkanin z Lyonu zwracają uwagę wspaniałe przykłady sztuki religijnej z XIX wieku. Należy tu wymienić baldachim procesyjny z La Salette. Ta alpejska miejscowość zasłynęła objawieniami Matki Bożej w 1846 r. Dziś La Salette jest jednym z największych sanktuariów maryjnych po Lourdes i Fatimie.
Baldachim został przeznaczony do przenoszenia Najświętszego Sakramentu podczas procesji. Wykonany jest z tafty wzorzystej, jedwabiu i bawełny według projektu malarza Pierre’a Maillota, w latach 1874-76. Przedstawia 88 postaci chrześcijańskiej Francji, kroczących w procesji. Takie historyzujące pochody, popularne w XIX wieku, znane są u nas z cyklu Jana Matejki - Ubiory w dawnej Polsce.
Na wystawie pokazano tzw. kratkówkę, czyli dokładny rysunek projektowy, z fragmentem baldachimu z La Salette. Przedstawiono na nim: św. Genowefę, Chlodwiga w ubiorze konsularnym, Klotyldę jako cesarzową Bizancjum oraz św. Remigiusza, biskupa z Reims, który ochrzcił Chlodwiga w 498 r. To wspaniała lekcja historii.
Zainteresowanie i podziw wzbudza inny obiekt: komplet pontyfikalny „anielski” z XIX wieku. Wykonany w warsztatach Lyonu, składa się z ornatu, stuły, manipularza, bursy, welonu na kielich, antepedium. Wytkany został z jedwabiu, nici złotej, lamy złotej i lamy srebrnej, według projektu Gustawa Ponceta (1889 r.). Ikonografia tego zespołu ilustruje historię Zbawienia. Figury przedstawione są w stylu poważnego neoklasycyzmu, są niemal rzeźbiarskie. Ogólny efekt tego kompletu sprawia wrażenie, jakby został wykonany ze złota. Ornat jest przechowywany stale w zbiorach Ojców Dominikanów w Lublinie. Przeor Zakonu wypożyczył go na wystawę.
Z okazji jubileuszu (1886-88) Leona XIII został w Lyonie wytkany modlitewnik dla młodych panien. Modlitewnik ten, jako przykład tkackiej doskonałości technicznej, był prezentowany w Paryżu w 1889 r. na Międzynarodowej Wystawie. Książkę wytkano z szarego atłasu i jedwabiu, i utrzymana została w tradycji średniowiecznych Godzinek, zawiera: tekst Mszy dla nowożeńców, modlitwy poranne i wieczorne, modlitwy do Ducha Świętego, komunijne, do Matki Bożej, na czas adoracji Najświętszego Sakramentu. Zespoły tekstów rozdzielają cztery duże winiety, m.in. Boże Narodzenie. Scena ta jest XIX-wieczną parafrazą obrazu Fra Angelica, wykonaną przez Jeana Haviera. Jeden egzemplarz modlitewnika wymagał dwóch lat pracy. Niektóre modlitewniki były oprawne w skórę marokin, używaną w luksusowym introligatorstwie. Tych unikatowych książek do modlitwy powstało 60. Dają one pogląd na ekskluzywną, pod względem formy i intelektualnych treści, książkę religijną w 2. połowie XIX wieku we Francji.
Innym niezmiernie ciekawym zagadnieniem, które wyłania się na wystawie tkanin z Lyonu, są powiązania Polski z Lyonem. Chodzi tu o ważny element narodowego stroju szlachty polskiej, który wykształcił się w 2. połowie XVII wieku - pas kontuszowy, powszechnie nazywany słuckim. W pewnym okresie (2. połowa XVIII wieku i XIX wiek) pasy te zaczęto produkować w manufakturach Lyonu dla Polaków, gdyż ci kupowali je bardzo chętnie. Ponadto w polskich manufakturach pracowali Francuzi-tkacze, np. Solimand, wybitny tkacz, który pracował u nas w Grodnie (manufaktura króla Stanisława Augusta) i w Kobyłce pod Warszawą. Wiele z tych pasów z manufaktur lyońskich, będących dziełem tkaczy francuskich w Polsce, zachowało się do dziś w muzeach i skarbcach kościelnych. Na wystawie pokazano 2 albumy próbek pasów kontuszowych robionych w Lyonie dla polskiego nabywcy.
W 2001 r. zorganizowano w Lyonie, dzięki staraniom Ryszarda Bobrowa - kustosza Działu Rzemiosła Artystycznego w Muzeum Narodowym w Warszawie, wystawę naszych dawnych ubiorów szlacheckich i pasów. Wystawa miała tytuł Pasy polskie. Kiedy Polska ubierała się w Lyonie. Miała ona ogromne powodzenie we Francji. Później, dzięki zacieśnionej współpracy polskich pracowników kultury i dyplomacji i dzięki staraniom Ryszarda Bobrowa, do Warszawy przyjechały sławne zbiory Musée des Tissus z Lyonu. Dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Ferdynand Ruszczyc patronował temu poważnemu kulturalnemu przedsięwzięciu.
Sprawy, które zasygnalizowałam w swoim artykule na temat wystawy tkanin z Lyonu, są dla nas ciekawe, ważne - niestety nie można było omówić wielości problemów z tak bogatej oferty kulturalnej, np. tkanin projektowanych dla królowej Marii Leszczyńskiej, żony Ludwika XV, lub tkanin współczesnych, służących wybitnym kreatorom mody francuskiej (Lapidus, Lacroix). Brak miejsca, brak czasu na sprawy tak specjalistyczne. Tkaniny z Lyonu pokazano w układzie historycznym od XVII wieku do współczesności.
Warto jeszcze wiedzieć, że polskie pasy kontuszowe były wystawiane tego lata w Pałacu Dożów w Wenecji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hetmańska Zwycięska Mariampolska, módl się za nami...

2024-05-27 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W 1945 roku Polacy zamieszkujący te ziemie musieli opuścić ojczyznę niepewni swych losów. Wyruszając w nieznane, niepewnie byli też losów świętych obrazów, które dotąd czcili w swych kościołach, gdyby je w nich pozostawili. Tak więc zabierali je ze sobą, modlili się przed nimi i przechowywali pieczołowicie.

Rozważanie 28

CZYTAJ DALEJ

Opactwo Benedyktynów zaprasza do Tyńca!

2024-05-27 17:33

[ TEMATY ]

rekolekcje

Tyniec

benedyktyni

mat. prasowy

Od niemalże 1000 lat w podkrakowskim Tyńcu żyją ludzie szukający Boga. Wedle woli założyciela zakonu, św. Benedykta z Nursji, klasztor ma być także miejscem gościny dla poszukujących ciszy, doświadczenia Boga, chcących poznać życie mnichów.

Służą temu wznoszone w obrębie klasztornych murów domy dla gości. Taki też jest zamysł „Domu Gości” tynieckiego opactwa. Pragnący poznać życie benedyktyńskich mnichów mogą włączyć się w rytm ich pracy i modlitwy. W razie potrzeby mogą też skorzystać z rozmowy indywidualnej z którymś z Ojców.

CZYTAJ DALEJ

DR Konga: zamordowano 14 chrześcijan - odmówili przejścia na islam

2024-05-28 10:38

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

islam

Kongo

Jasmin Merdan/Fotolia.com

Region Północnego Kiwu w Demokratycznej Republice Konga kolejny raz spłynął krwią chrześcijan. Rebelianci związani z tzw. Państwem Islamskim uprowadzili 15 wyznawców Chrystusa i postawili im ultimatum - przejście na islam albo śmierć. 14 osób, w tym kilku zaledwie nastolatków, odmówiło wyrzeczenia się Chrystusa. W brutalny sposób zostali zamordowani maczetami i strzałami z kałasznikowa.

Przejście na islam albo śmierć dla chrześcijan

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję