Głos dla Życia nr 5/2004 zajmuje się właśnie problemem syndromu poaborcyjnego. Dr Witold Simon z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie przypomina, że u kobiet, które zabiły dziecko poczęte, z
różnym nasileniem występuje obniżenie nastroju, depresja, brak akceptacji własnego ciała, oziębłość płciowa lub wprost przeciwnie - promiskuityzm, stany lękowe, patologiczna żałoba, a nawet myśli
samobójcze. Niestety, promotorzy aborcji nigdy o tym nie mówią...
Warto przeczytać świadectwo Karen Cross, która reprezentuje organizację Amerykańskie Ofiary Aborcji. W młodości dwukrotnie usunęła ciążę, a teraz, od 20 lat, popularyzuje informacje na temat pomocy
osobom doświadczającym syndromu poaborcyjnego. Kluczowe dla kobiety, która dopuściła się aborcji, jest przebaczenie. „Bardzo istotne jest, oprócz samoprzebaczenia i przebaczenia w stosunku do innych,
także pojednanie z Bogiem. To jest ważne doświadczenie, gdyż często myślenie, że On nie przebaczy, utwierdza w przekonaniu, że w ogóle nie zasługuje się na przebaczenie. Z tego powodu wiele osób po doświadczeniu
aborcji jakby zamroziło swoją wiarę, swoją przynależność do Kościoła” - stwierdza Karen Cross.
Z kolei dr Jacek Pulikowski w poruszającym tekście Nie zabijaj (również własnych dzieci) zwraca uwagę na współczesnego krwiożerczego bożka, któremu na imię: SEX. To z jego inspiracji w hedonistycznym
świecie składa się dziś w ofierze niechciane dzieci, mordowane w gabinetach aborcjonistów. Autor przywraca wiarę w zdrowy rozsądek i pewnie przeprowadza czytelnika przez medialny chaos językowy, w którym
w sposób zakłamany opisuje się relację matki i poczętego dziecka: „Zauważmy: kobieta radująca się stanem błogosławionym i kochająca swe poczęte dziecko w przypadku samoistnego poronienia zawsze
z bólem powie: straciłam dziecko. Nigdy nawet nie pomyśli, by powiedzieć: straciłam embrion czy płód. Przeciwnie - kobieta, która targnęła się na życie swego poczętego dziecka, nigdy nie powie:
zabiłam dziecko. Raczej wybierze enigmatyczne określenie: byłam na zabiegu. Często dopiero po latach z nieopisanym bólem uświadamia sobie, że rzeczywiście zabiła własne dziecko”.
Poza tym w najnowszym Głosie dla Życia: wyjątkowe świadectwo o. Francisa Butlera, który miał zostać… zabity w łonie matki; poruszający artykuł prof. Michała Wojciechowskiego: Starożytni wobec
aborcji; a także informacje o śmiercionośnej organizacji „Kobiety na falach” oraz feministkach, które w swym szaleństwie „modlą się” o legalizację aborcji.
Zamówienia można składać drogą pocztową i elektroniczną: Fundacja „Głos dla Życia”, ul. Forteczna 3, 61-362 Poznań, tel. (0-61) 653-03-91 653-03-95, fax (0-61) 653-03-94, e-mail: glos@prolife.com.pl
Prenumerata: roczna - 30 zł, półroczna - 15 zł. Wpłat można dokonywać na blankietach pocztowych lub bezpośrednio na nasze konto: BZ WBK S.A. III/O Poznań, nr 22 1090 1359 0000 0000 35018621.
Pomóż w rozwoju naszego portalu