14 sierpnia po raz kolejny z Warszawską Pieszą Pielgrzymką na
Jasną Górę pielgrzymowały dzieci z Ukrainy z okolic Żytomierza, głównie
z dwóch parafii położonych niedaleko Dołbysza, Marianówki i Bykówki.
Organizatorem pielgrzymek jest proboszcz ks. Jerzy Skwierczyński.
W tym roku przyjechały 44 osoby, dzieci wraz z dwoma opiekunkami,
z których jedna jest nauczycielką języka polskiego nauczanego tam
wraz z religią przy kościołach. W Częstochowie dzieci zostały zakwaterowane
w domach parafian z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, gdzie
co roku pobyt pielgrzymów z Ukrainy organizuje proboszcz ks. prał.
Eugeniusz Wieczorek. Ponad połowa dzieci była w Polsce pierwszy raz,
dla wielu z nich był to też pierwszy w życiu wyjazd poza rodzinny
dom. Spora grupka była w tym roku u Pierwszej Komunii Świętej.
Ks. Jerzy Skwierczyński ma w Polsce kilka zaprzyjaźnionych
parafii m.in. w Nowym Dworze Mazwieckim, Kielcach, Częstochowie,
Krakowie. Dzięki tej sieci ludzi dobrej woli pobyt dzieci jest świetnie
zorganizowany. W tym roku wizyta w Polsce rozpoczęła się kilkudniowym
zwiedzaniem Warszawy, następnie 9 dni pielgrzymowania z Pielgrzymką
Warszawską, dwa dni w Częstochowie, Oświęcim, Wadowice i Msza św.
na krakowskich Błoniach odprawiona przez Papieża.
Dzieci w większości są narodowości polskiej, jednak wiele
lat rusyfikacji i ateizacji nie pozostały bez śladu. Znajomość języka
polskiego jest niewielka, choć porozumiewanie nie stwarza większych
problemów. W zdecydowanej większości ich rodzice są indyferentni
religijnie i - jak twierdzi ks. Skwierczyński - niejednokrotnie to
właśnie dzieci wskutek katechezy przyprowadzają rodziców do kościoła.
Podziw budzić musi wytrzymałość dzieci (najmłodsze z nich
miały po 9 lat). Zniosły dzielnie trudy 9-dniowej pielgrzymki. W
ubiegłym roku parafia gościła również pielgrzymów z Włoch. Dołączyli
oni do Pielgrzymki Warszawskiej w końcowej fazie, niewielu jednak
doszło o własnych siłach do Częstochowy, mimo że była to młodzież
starsza od tegorocznych pielgrzymów z Ukrainy.
Ks. Skwierczyński prosił, aby przekazać serdeczne "Bóg zapłać"
ks. prał. Eugeniuszowi Wieczorkowi oraz parafianom z parafii Świętych
Apostołów Piotra i Pawła za gościnę i dary dla dzieci i parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu