Jesteś młodym, zdolnym reżyserem? Chcesz „zaistnieć na rynku”, czyli wygrać jakiś festiwal, na przykład w Gdyni? No to postępuj według poniższych wskazówek!
1. Weź na warsztat jakiś ponury temat. Na przykład - przemoc w rodzinie. Pokaż okrucieństwo, wręcz sadyzm ojca, który pastwi się nad synem jak zwyrodnialec, bije go i poniża, doprowadzając w końcu do jego ucieczki z domu.
2. Wprowadź wątek religijny, koniecznie! Niech ów ojciec-potwór będzie dobrym, praktykującym katolikiem; niech zawód, który wykonuje, będzie związany z Kościołem - powiedzmy, niech zarabia na życie, produkując figurki Matki Bożej; niech ponadto pozostaje w zażyłych stosunkach z księdzem proboszczem. Wpleć w akcję filmu jakieś zakonnice: niech zostaną wyśmiane. Pokaż, że spowiednik katowanego syna jest seksualnym dewiantem!
3. Pokaż, jak głupią i złowrogą instytucją jest szkoła!
4. Dowiedź, że nieszczęsna ofiara ojca tyrana znikąd nie może oczekiwać pomocy. Jedynie kolega, syn alkoholika, okaże mu trochę serca, oraz młoda nauczycielka, która jednak niczego nie pojmuje.
5. Zrób oko do młodzieży: zły ojciec jest miłośnikiem tej nudnej muzyki poważnej, zachwyca się - między jednym a drugim biciem syna - twórczością Bacha, Mozarta, Haydna oraz Straussa (oczywiście, Johanna, nie Ryszarda!).
6... no nie, to już w zupełności wystarczy! Jeszcze tylko jakaś kwestia przeciw Panu Bogu, mimochodem wtrącona, jeszcze obrazek z życia innej złej rodziny, na koniec coś pozytywnego, w stylu happy endu - i nagroda pewna!
PS Poradnik opracowano na podstawie filmu Pręgi, który na ostatnim festiwalu filmów polskich w Gdyni zdobył grand prix.
Pomóż w rozwoju naszego portalu