KS. PAWEŁ BEJGER: - Księże Prymasie, za chwilę odbędzie się koronacja łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Wąsewskiej. Co Ksiądz Prymas myśli o tej uroczystości?
KARD. JÓZEF GLEMP: - Cześć do Matki Najświętszej jest polską tradycją. Ta cześć ma wtedy swoją moc, gdy dojdzie do koronacji obrazu. Jest to bowiem najwyższy wyraz chwały, jaką możemy dać Matce. Ludzie mieszkający w okolicy Kurpiów Białych są bardzo przywiązani do tradycji maryjnych. Dlatego pewnie wszyscy okazują dziś wdzięczność bp. Stanisławowi za to, że wyjednał tę łaskę koronacji.
- Każda koronacja jest zapewne wielkim przeżyciem religijnym. Czy tylko?
- To jest przeżycie religijne, to ukazanie, że człowiek daje się w niewolę Królowej. Ale uroczystość koronacyjna to także integracja społeczności na modlitwie. Pamiętajmy, że modlitwa łagodzi obyczaje i wpływa na regulowanie stosunków na terenie rodzin, parafii. W ten sposób tworzymy lepszy klimat tak bardzo potrzebny w naszym codzienny życiu.
- Czy w roku milenijnym czeka nas wiele koronacji?
- Wiele koronacji już się odbyło, wiele jeszcze będzie. Zamość, Żuromin - to te najbliższe. Cieszy fakt, że na wszystkich uroczystościach religijnych, konsekracjach kościołów, koronacjach obrazów gromadzą się liczne rzesze wiernych. Patrzę dziś w serca wiernych z diecezji łomżyńskiej i podziwiam, że potrafili się tak licznie zgromadzić przy swojej Królowej.
- Ksiądz Prymas wspomniał, że uroczystości religijne powodują w sercu człowieka jedność i pokój.
- Te dwie cechy są nam wszystkim tak bardzo potrzebne. Może właśnie dzisiaj są nam one szczególnie potrzebne. Oto właśnie pragnę modlić się w dzisiejszej Eucharystii przed tronem Matki Boskiej - Królowej Wąsewskiej.
- Dziękuję za rozmowę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu