Reklama

Na temat...

Pax russa

Niedziela Ogólnopolska 40/2004

Rosyjski żołnierz patroluje ulicę we wsi Kalinowskaja 18 km na północ od Groznego, 7 grudnia 1999 r.

Rosyjski żołnierz patroluje ulicę we wsi Kalinowskaja 18 km na północ od Groznego, 7 grudnia 1999 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2000 r. niejaki Jurij Budanow, pułkownik wojsk rosyjskich pacyfikujących Czeczenię, zaaresztował, zgwałcił i zamordował 18-letnią bojowniczkę czeczeńską Elzę Kungajewą. Zbrodni nie udało się ukryć, nazwisko Budanowa pojawiło się w prasie rosyjskiej i zagranicznej i władze nie miały innego wyjścia, jak postawić go przed sądem. Próbowano uczynić zeń wariata, który w czasie popełniania czynu był niepoczytalny, ktoś jednak zwrócił uwagę, że to byłoby przyjęte źle tak przez żołnierzy, jak i przez ich rodziny: „Jak to? W naszej wspaniałej armii dowódcą może być szaleniec? Jeśli tak, to może nie tylko Budanow?...”. Szybko zatem sąd przywrócił mu poczytalność, a wobec zebranego uprzednio materiału dowodowego trzeba było (a stało się to w 2003 r.) wydać wyrok skazujący oficera, po raz pierwszy i jak dotąd ostatni w historii wojny rosyjsko-czeczeńskiej. Budanow dostał 10 lat więzienia o zaostrzonym rygorze, został nawet zdegradowany i odebrano mu medal za męstwo...
Teraz, po wydarzeniach w Biesłanie, czas naprawić te fatalne pomyłki sądu. Budanow wystąpił o ułaskawienie, specjalna komisja państwowa je rozpatrzyła i postanowiła przychylić się do jego prośby... I być może ten podwójny przestępca i zwyrodnialec jest już na wolności... Słusznie! Wszak zabił przedstawicielkę niższej rasy, należącą do narodu złożonego wyłącznie z terrorystów - więc i ona, Elza Kungajewa, pewnego dnia mogłaby okazać się „czarną wdową”... Teraz trzeba go ponownie wysłać na Kaukaz, by tam utwierdzał „pax russa”.
Werdykt komisji jest czytelnym sygnałem dla wszystkich rosyjskich wojskowych w Czeczenii: róbta, co chceta, żadna kara was nie spotka, dobry Czeczen to martwy Czeczen, a Czeczenka też.
Przy okazji: jak wiemy, w Rosji zniesiono karę śmierci, a Putin zapewne wkrótce ją przywróci. Ale to nie jest konieczne. Wystarczy skazać na dożywocie, a potem umiejętnie zająć się więźniem, jak to zrobiono z jednym ze schwytanych przywódców partyzanckich, Salmanem Radujewem: nie pożył długo za kratkami... Ba, wystarczy nawet właściwie prowadzone śledztwo: w trakcie przesłuchiwania na zawał serca zmarł w moskiewskim więzieniu Lefortowo - przewodniczący parlamentu Czeczenii w 1997 r., wcześniej komendant partyzancki Rusłan Alichadżijew...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poruszające chwile w bazylice watykańskiej: osobisty pielęgniarz papieża ucałował jego trumnę

Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.

Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
CZYTAJ DALEJ

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Święto Miłosierdzia – od kiedy i dlaczego je obchodzimy?

2025-04-26 22:24

[ TEMATY ]

Jezus Miłosierny

Niedziela Miłosierdzia Bożego

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Święto Miłosierdzia nakazał ustanowić sam Pan Jezus, a 25 lat temu św. Jan Paweł II oficjalnie wpisał je do kalendarza liturgicznego Kościoła powszechnego. Archidiecezja Krakowska przeżywa je jednak już od 40 lat. Dlaczego?

W 1931 roku, w Płocku po raz pierwszy Jezus ukazał się s. Faustynie Kowalskiej. Według zapisków w jej „Dzienniczku”, to wtedy sam Chrystus nakazał ustanowienie Święta Miłosierdzia:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję