- Kiedy ruszała Szkoła Posług Liturgicznych, ówczesny proboszcz, ks. Ireneusz Mastej, zaproponował bym podjął formację na akolitę i pogłębił swoją wiedzę. Wówczas pomyślałem sobie, że skoro powiedziałem „a”, to teraz trzeba powiedzieć „b” i zdecydowałem się by wziąć udział w kursie i przygotowaniu do tej posługi – mówi Tomasz Sucholas.
Cały artykuł 5 grudnia w najnowszym wydaniu Niedzieli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu