Reklama

Wiara

#adwentoweŚwiadectwo: Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń!

Tak często w naszym życiu narzekamy. Nie mamy tego, czy tamtego. Warto w czasie adwentu zatrzymać się i spojrzeć na swoje życie jako na całość. Mamy nogi, ręce - to już wielki dar. Nick Vujicic nie otrzymał tego daru, mimo to jego życie wypełnione jest wdzięcznością i radością. W pierwszym artykule serii #AdwentoweInspiracje, poznajcie wyjątkowe świadectwo Nicka!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nick Vujicic w wyniku rzadkiej choroby tetra-amelia urodził się bez rąk i nóg. Z powodu swojej niepełnosprawności cierpiał na depresję i jako 10-letni chłopiec próbował popełnić samobójstwo.

Reklama

Jego życie zmieniło się o 180 stopni dzięki wierze i zawiązaniu relacji z Jezusem.

Podziel się cytatem

Dzięki swojej niezwykłej sile motywacji i determinacji, nauczył się samodzielnie wykonywać wszystkie podstawowe czynności życiowe, a także grać w golfa czy na perkusji.

W wieku 18 lat dołączył do licealnego koła chrześcijańskiego, tam właśnie zaczął opowiadać innym o swoim życiu. Rówieśnicy chętnie słuchali Nicka, a jego historie wywierały na nich ogromne wrażenie. Wkrótce Vujicic założył fundację charytatywną, zaczął podróżować i prowadzić wykłady na temat wiary, motywacji i niepełnosprawności.

Reklama

Ożenił się i już dwukrotnie został ojcem(!). Obecnie jest autorem bestsellerowych książek i filmуw motywacyjnych. Dziś uchodzi też za najsłynniejszego mówcę na świecie, a jego fanpage ma ponad 10 mln fanów.

Podziel się cytatem

Nick chętnie odwiedza także Polskę. Podczas jednego ze spotkań w Krakowie mówił do zebranych:

„Chcę, żebyś zrozumiał, że życie to dar. Chodzi o to, żeby część po części odpakowywać je i wykorzystywać” – mówił Vujicic podkreślając, że w życiu chodzi o to, żeby znaleźć odpowiedzi na dwa pytania: kim jestem i czego chcę. „Jeśli nie znasz prawdy na temat swojej wartości jako osoby ludzkiej, to zaczniesz wierzyć w to, co inni ludzie myślą na twój temat”.

Wspominał, że rodzice zawsze twierdzili, że nie będzie wiedział co może osiągnąć, dopóki nie spróbuje. Dziś Nick gra w golfa, surfuje, nurkuje, skacze ze spadochronem.

Reklama

„Prawda o mnie jest taka, że urodziłem się taki i nikt nie wie dlaczego taki się urodziłem. Czasami w życiu coś się wydarza, co nie ma sensu. Ale masz wybór. Możesz się złościć na to, czego nie masz, albo być wdzięcznym za to, co masz” – przekonuje Nick.

Podziel się cytatem

Ojciec zostawił mu też radę: chcę, żebyś był szczęśliwy, niezależny i żebyś kochał Boga. Nick dziś tego samego chce dla swoich synów. „Tylko tego chcę. Nie obchodzi mnie czy będą woźnymi albo sprzątali toalety” – stwierdził Vujicic wspominając, że nie bez powodu wymienia te zawody, bo pierwszą osobą, która powiedziała, żeby się zastanowił czy nie powinien być mówcą, był woźny z jego liceum.

Nick zaczynał jako mówca opowiadający swoją historię właśnie w szkole średniej. W czasie studiów – zrobił podwójny dyplom z księgowości i planowania finansowego – kontynuował występy jako mówca.

„Ja nie wiedziałem czego chcę a tym bardziej kim jestem. Nie wiem co mnie czeka w przyszłości. Kiedy widzisz tylko to, co widzisz, widzisz tylko rozrzucone kawałki – nie wiesz co można ułożyć z kawałków twojej układanki, dopóki nie dasz tej układance szansy. Ja nie wiem co się wydarzy w twoim życiu, ale nie rezygnuj. W twoim umyśle masz wybór – albo iść dalej, albo zacząć słuchać kłamstw” – mуwił Vujicic zwracając uwagę, że te ostatnie doprowadziły go do próby samobójczej w wieku 10 lat, ale powstrzymała go jedna myśl – obraz rodziny, która płacze nad jego grobem.

Reklama

„Ja ich kocham. Nie chciałem zostawić im takiego bólu. Postanowiłem zostać. Słuchajcie, ja się cieszę, że nadal tu jestem” – mówił Nick nagradzany brawami przez publiczność w Tauron Arenie.

„Ja chciałem mieć ręce i nogi. Czego ty chcesz? Pieniędzy, narkotykуw, seksu, pornografii, popularności? Jeśli pokładasz szczęście w tymczasowych rzeczach, twoje szczęście też będzie tymczasowe. Jeśli nie znalazłeś czegoś, za co warto byłoby umrzeć, to nie znalazłeś czegoś, dla czego warto byłoby żyć” – kontynuował mówca i zaznaczał, że dziś trzyma w szafie parę butуw na wypadek, gdyby Bуg sprawił cud i otrzymał nogi, ale nie czeka już na ręce i nogi, bo wie, że jeśli nie dostanie cudu, to może być cudem dla kogoś innego. „Nie narzekaj na to, czego nie masz. Wykorzystaj najlepiej to, co masz” – zachęcał.

Na koniec Nick zwrócił się do zebranych z apelem: „Jeśli jesteś kimś, kto się modli, to wiedz, że modlę się za ciebie, a ty módl się za mnie i za moją rodzinę, i za mojego tatę, bo ma raka”. „Chcę, żebyś wiedział, że w moim życiu wiara w Boga, w niebo, w zmartwychwstanie, w odpuszczenie grzechów, pomogła mi odnaleźć spokój w sobie. Nie jestem chrześcijaninem ze względu na kościoły. Ja wiem, że Bóg nie chce, żebym był katolikiem, bo nie mogę się przeżegnać – żartował Vujicic. – Nie bądź chrześcijaninem ze względu na Kościół, bo Kościół może cię rozczarować. Chodź do kościoła, ucz się, ale nie bądź chrześcijaninem ze względu na innych chrześcijan, bądź chrześcijaninem ze względu na Jezusa” – zaapelował Nick a w Tauron Arenie rozległy się brawa.

2021-11-29 08:06

Ocena: +19 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie jesteś sam

Niedziela toruńska 48/2022, str. I

[ TEMATY ]

adwent

Iwona Ochotny

Mała Irenka już wie, kto będzie jej towarzyszyć na drodze wiary

Mała Irenka już wie, kto będzie jej towarzyszyć na drodze wiary

Adwent to czas, to droga, które trzeba przeżyć, przemierzyć, by dojść do celu, jakim jest niebo. Na tej drodze nie jesteśmy sami.

Nowy rok liturgiczny, który rozpoczynamy Adwentem, przeżywać będziemy pod hasłem: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. To czas, by przyjrzeć się swojej wierze i temu, w co wierzę. Czas, by poznać Kościół i tych, którzy przez ponad dwa tysiące lat w nim żyli, pracowali i umierali, którzy stają przed nami jako świadkowie wiary. Ważne jest, by dobrze wystartować, by nie przespać czasu przygotowania, tak by wystarczyło nam sił do osiągnięcia mety.
CZYTAJ DALEJ

Służą – strzegą – prowadzą

Są jednymi z najbardziej tajemniczych istot pojawiających się na biblijnych kartach. Uczestniczą w najważniejszych momentach historii zbawienia. Interweniują w naszym życiu niczym agenci do zadań specjalnych i nie afiszują się ze swoją obecnością. Kim są, czym się zajmują i jak wyglądają?

Anioły znajdują się nie tylko w niebie, choć wydaje się, że jako dla istot czysto duchowych jest to dla nich naturalne miejsce. Ich najważniejszymi zadaniami są poznawanie, wielbienie, chwalenie i miłowanie Boga. Pełnią jeszcze jedną funkcję: opiekują się ludźmi. Poznajmy Bożych posłańców przez ich czyny na Ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Wrocławska cały czas pomaga

2024-10-02 16:04

ks. Łukasz Romańczuk

Mimo, że woda na rzekach opada, wciąż potrzebna jest pomoc tym, którzy ucierpieli wskutek powodzi. Nieustanna pomoc płynie cały czas z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Dziś do Lewina Brzeskiego pojechało 15 osuszaczy, a do Oławy pięć. O działaniach na rzecz powodzian opowiada Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej od samego początku niesie pomoc powodzianom. - Z jednej strony fala powodziowa, z drugiej strony ogromna fala dobroci i pomocy, która się objawia na bardzo wielu płaszczyznach. Około 50 osuszaczy w najbliższych dniach już trafiło do powodzian. Tylko dzisiaj kolejnych 15 wyjechało do Lewina Brzeskiego, a 5 trafi do Oławy. Te osuszacze są niezmiernie tam potrzebne, ponieważ zalanych jest ponad pół tysiąca domów. Mieszkańcy Lewina Brzeskiego i okolicznych miejscowości konkretnie doświadczyło tego, że przez 5 dni fala powodziowa stała w domu. Te zniszczenia nie są tak spektakularne jak np. w Stroniu Śląskim. Są one w jakimś sensie trudniejsze, ponieważ nie zawsze je widać, a ich skutki mogą być odczuwane nawet przez kilka następnych miesięcy. Dlatego ważne jest teraz osuszanie domów. Jest już październik, zaczęły się nawet przymrozki. Dlatego intensyfikujemy działania, staramy się kupować osuszacze - zaznacza Paweł Trawka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję