W łódzkim seminarium duchownym odbyła się kolejna z cyklu konferencji poświęconych encyklice papieża Franciszka Evangelii gaudium.
Konferencję, w której uczestniczyli klerycy, wykładowcy, duszpasterze oraz osoby świeckie rozpoczął ks. dr Sławomir Sosnowski - rektor łódzkiego seminarium. Witając zgromadzonych, rektor podkreślił, że obecna konferencja jest poświęcona kapłaństwu służebnemu, a szczególnie formacji do święceń i formacji po święceniach, dlatego pierwsza część spotkania poświęcona została formacji seminaryjnej w kontekście nauczania Magisterium Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Biskup diecezji kaliskiej, bp Damian Bryl, mówił o przebiegu prac zespołu, który przygotował dokument Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia, na podstawie którego oparta jest formacja intelektualna i duchowna studentów teologii w wyższych seminariach duchownych. Prelegent mówił o tym, jak podczas pracy zespołu zastanawiano się nad utworzeniem roku propedeutycznego, który miałaby poprzedzać studia formacyjne. Bp Bryl mówiąc o formacji kleryckiej, jednoznacznie zauważył, że istotą dopuszczenia do sakramentu kapłaństwa nie jest kryterium zdania egzaminów z przedmiotów wykładanych w seminarium, lecz stopień dojrzałości kandydata do święceń. Również ten element podkreślił w podsumowaniu spotkania abp Grzegorz Ryś mówiąc, że do kapłaństwa powinni zostać dopuszczeni ci, którzy charakteryzują się nie tylko wiedzą i pobożnością, ale przede wszystkim dojrzałością i duchowością.
Ks. dr hab. Damian Wąsek i ks. dr hab. Marek Gilski, reprezentujący Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie, w swoim wystąpieniu zwrócili uwagę na obecny kryzys powołania, mówiąc, że jest on spowodowany między innymi postrzeganiem Kościoła przez młodych ludzi oraz licznymi odejściami z kapłaństwa, które stają się antyświadectwem dla młodzieży. Ważnym elementem w formacji powinno być życie w seminarium, które jest oparte na rzeczywistych realiach, a nie na wyobcowaniu od życia społeczeństwa. Prelegenci zwrócili uwagę, że nowe wskazania Magisterium Kościoła, dotyczące formacji kandydatów do święceń, zalecają formację w kierunku większej otwartości kandydatów na człowieka, na różnice kulturowe, a szczególnie na migrację oraz na obecność Kościoła w środkach społecznego przekazu.
Reklama
Pierwszą cześć konferencji zamknęło wystąpienie ks. prof. dr. hab. Jana Słomki z Łodzi, który mówił o posłuszeństwie w kontekście formacji do kapłaństwa. Odwołując się do książki T. W. Adorna Osobowość autorytarna, prelegent stawiał pytanie, co należy dziś zrobić, by nie kształtować w Kościele osobowości autorytarnych. Przywołując badania naukowe z zakresu patrologii, ks. prof. Słomka odwołał się do św. Ambrożego, mówiąc, że już w IV wieku biskup Mediolanu przygotował podręcznik do formacji seminaryjnej. Cztery cnoty: sprawiedliwość, męstwo, wiara, umiarkowanie są tymi w formacji, które wykluczają kształtowanie człowieka do autorytaryzmu.
Druga część konferencji poświęcone była zależności liturgii i formacji. Ks. dr Sławomir Jeziorski z Rzeszowa w swoim przedłożeniu przedstawił, w jaki sposób Liturgia Godzin wprowadza w piękne przeżywania życia i kształtowanie kapłaństwa do świętości. Prelegent mówił, że odmawianie Liturgii Godzin nie jest obowiązkiem prawnym, lecz duchowym wymogiem, który stwarza możliwość uświęcenia czasu.
O konieczności stałej formacji liturgicznej oraz czynnym zaangażowaniu się w nią mówił ks. dr Mariusz Szypa z Wrocławia. Mówca zwrócił uwagę, że właściwa formacja rozpoczyna się w domu rodzinnym, a następnie w parafii, gdzie kandydat do kapłaństwa uczy się o znakach liturgicznych i modlitwach. Również ważne miejsce w liturgicznym ukształtowaniu kleryków zajmują wspólnoty z ich bogatym programem formacyjnym. Przedmówca zwrócił uwagę, że należy w seminariach duchownych wrócić do właściwej organizacji życia liturgicznego, zgodnie z wytycznymi, które przedstawia Kongregacja ds. Świętej Liturgii. Magisterium Kościoła wskazuje, że właściwe uczestnictwo w świętej liturgii, szczególnie w Eucharystii, wprowadza człowieka w tajemnicę Boga, którą liturgia urzeczywistnia.
Reklama
W kolejnym wystąpieniu o roli formacyjnej liturgii w przygotowaniu do prezbiteratu mówił ks. dr Sławomir Sosnowski. Prelegent podkreślał, że liturgia jest przede wszystkim spotkaniem, które jest pełne życia i które przemienia. Odwołując się do Magisterium Kościoła, a szczególnie do nauczania papieża Franciszka, mówił, że liturgia, która jest źródłem i siłą, formuje i kształtuje jej uczestnika. „Liturgia jest życiem, w które mamy wejść, a nie ideą, której mamy służyć” – podkreślał ks. Sosnowski.
Trzecią cześć konferencji, którą opatrzono tytułem Wokół formacji, rozpoczął ks. dr Przemysław Sowa z Uniwersytetu Śląskiego. Prelegent w swoim przedłożeniu mówił o duchowieństwie, które ma służyć Kościołowi wychodzącemu do swoich wiernych. Referent wyjaśnił, że papież Franciszek przez wychodzenie rozumie swojego rodzaju bliskość, jaką powinien mieć kapłan w relacji do każdego człowieka. Dziś na nowo istnieje konieczność zbudowania pewnej kultury dialogu, rozmowy, spotkania, których Kościołowi niestety brakuje, a może nie tyle Kościołowi, co duchownym, którzy Kościół reprezentują. W dalszej części wystąpienia prelegent mówił o ludziach, którzy są na peryferiach w realiach naszego społeczeństwa – ubodzy, samotni, bezrobotni, cierpiący, rozwiedzeni, migranci, odrzuceni przez innych – to osoby, do których Kościół musi chcieć pójść. W nich jest Jezus, któremu Kościół ma służyć.
- Ks. dr Bartosz Trojanowski z Wrocławia w ostaniem przedłożeniu w tegorocznej konferencji mówił o przyczynach i konsekwencjach odmówienia diakonowi święceń prezbiteratu. Prelegent zwrócił uwagę, że o możliwości przyjęcia święceń decydują tzw. znaki powołania, które ma obowiązek zweryfikować Kościół. Do owych znaków zaliczyć należy sam dar powołania przez Boga, odpowiedź na ten dar ze strony powołanego, którą charakteryzuje dojrzałość oraz prośba o święcenia kapłańskie, którą powołany przedkłada Kościołowi.