Reklama

Sprawy wagi światowej

„Rodzina w Europie”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 23-27 czerwca 2004 r. na Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie odbyło się I Międzynarodowe Sympozjum Profesorów Uniwersyteckich Europy na temat Rodzina w Europie. Zgromadziło ono wykładowców szkół wyższych, którzy wskazywali na konieczność rozwoju badań nad problemami współczesnej rodziny w krajach europejskich, obejmujących różne aspekty jej funkcjonowania, zagrożeń, szans i stojących przed nią wyzwań. Zwrócili również uwagę na potrzebę integracji wyników tych badań oraz podjęcie wobec rodziny działań profilaktycznych i naprawczych.
Silna i zdrowa rodzina, której miejsca i roli w kulturze, w życiu społecznym i gospodarczym Europy nie można zakwestionować, może nie tylko stanowić solidny fundament dla integracji europejskiej, lecz również powinna być traktowana jako przyszłość krajów członkowskich UE i całej Europy. W związku z tym istnieje potrzeba kształtowania perspektywicznej polityki prorodzinnej, zarówno na poziomie struktur i instytucji Unii Europejskiej, jak i w krajach członkowskich. Jako kończący w tym miesiącu swoją misję członek Parlamentu Europejskiego, polski senator oraz profesor uniwersytetu, zainspirowany obradami rzymskiej konferencji, przedstawiłem posłom nowej kadencji Parlamentu Europejskiego inicjatywę utworzenia ponadpartyjnej Grupy Parlamentarnej „Rodzina w Europie”. Jej zadaniem byłoby wypracowanie oraz koordynacja zasad polityki prorodzinnej i podejmowanie inicjatyw legislacyjnych w tym zakresie w oparciu o rzetelne badania oraz refleksję nad rodziną, realizowane m.in. w uniwersytetach europejskich. Dalszym krokiem w kierunku zabezpieczenia zaplecza organizacyjnego dla promowania polityki na rzecz rodziny winno być powołanie w Parlamencie Europejskim odpowiedniej komisji problemowej ds. rodziny.
Z inicjatywą utworzenia inter-grupy „Rodzina w Europie” została już zapoznana grupa posłów do Parlamentu Europejskiego z Ligi Polskich Rodzin. Inicjatywę uznał również za słuszną duński deputowany do Parlamentu Europejskiego Jens-Peter Bonde, który wraz z deputowanym brytyjskim będzie współprzewodniczył nowo powstałej grupie politycznej o nazwie „Niepodległość i Demokracja”. Ugrupowanie to współtworzą: grupa konserwatystów brytyjskich (12 osób), polscy deputowani z Ligi Polskich Rodzin (10 osób) oraz deputowani z Francji (3 osoby), Szwecji (3 osoby), Holandii (2 osoby), a także pojedyncze osoby z Danii, Irlandii, Grecji i Węgier.
Nieoczekiwanym wsparciem dla tworzenia w Parlamencie Europejskim intergrupy „Rodzina w Europie” okazało się spotkanie konsultacyjno-wyborcze członków grupy „Niepodległość i Demokracja” z kandydatem na nowego przewodniczącego Komisji Europejskiej - byłym premierem Portugalii José Barosso, które odbyło się 14 lipca w Brukseli. Kandydat na nowego szefa Komisji Europejskiej odpowiadał na zadawane mu pytania dotyczące funkcjonowania Unii Europejskiej. Jedno z zadanych mu przeze mnie pytań dotyczyło miejsca polityki prorodzinnej w kontekście całokształtu polityki społecznej Unii Europejskiej oraz inicjatywy tworzenia w Parlamencie Europejskim nowej intergrupy „Rodzina w Europie”. Odpowiadając na to pytanie, kandydat na przewodniczącego Komisji Europejskiej nie tylko bardzo pozytywnie ocenił samą inicjatywę utworzenia takiej intergrupy, lecz szeroko uzasadnił swoją chęć współpracy z posłami, którzy zechcą w niej pracować. Sądząc z dobieranych przez niego argumentów, myślę, że nie była to tylko pragmatyczna deklaracja przedwyborcza nowego przewodniczącego, lecz zapowiedź możliwej do podjęcia współpracy posłów do Parlamentu Europejskiego z Komisją na płaszczyźnie polityki prorodzinnej. Wypowiedź José Barosso na temat „Rodziny w Europie” zaowocowała tym, że wielu członków ugrupowania „Niepodległość i Demokracja” zadeklarowało chęć uczestnictwa w pracach nowej intergrupy w Parlamencie Europejskim. Pierwsi posłowie złożyli już swoje podpisy na zbieranej przeze mnie liście informującej przewodniczącego Parlamentu Europejskiego o powstaniu intergrupy „Rodzina w Europie”. Uczestnictwo w niej zaoferowałem różnym ugrupowaniom politycznym gromadzącym posłów do Parlamentu Europejskiego ze wszystkich krajów członkowskich.
Ukonstytuowanie się grupy miało miejsce 19 lipca 2004 r. w Strasburgu w późnych godzinach popołudniowych. Prowadząc to spotkanie, przedstawiłem parlamentarzystom najpierw cele, misję oraz ramowy program działalności:
1. koordynacja prorodzinnych działań w zakresie polityki społecznej w Unii Europejskiej oraz w krajach członkowskich;
2. podejmowanie inicjatyw legislacyjnych w celu;
- promowania systemu prorodzinnej polityki fiskalnej;
- wspieranie systemu opieki dla osób w rodzinie (dzieci, osoby niepełnosprawne, osoby w podeszłym wieku);
- zapobieganie przemocy w rodzinie;
- ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci;
- promocja systemu przedsiębiorczości w rodzinie (np. rodzinny small business jako droga walki z bezrobociem);
3. inspirowanie i promocja interdyscyplinarnych badań nad rodziną w Europie.
W czasie spotkania parlamentarzysta Johannes Blokland z Holandii (z partii protestanckiej) zaproponował, iż grupa jako swoją identyfikację będzie rozumiała małżeństwo i rodzinę, będące związkiem między kobietą i mężczyzną. Z kolei parlamentarzysta grecki Gragonos Karairapiris uzupełnił, iż w takim rozumieniu można mówić o rodzinie pełnej lub niepełnej (np. samotna matka wychowująca dziecko). Uczestnicy z aplauzem przyjęli te ustalenia jako swoją deklarowaną definicję, określającą grupę merytorycznie oraz ideowo.
Tymczasowym koordynatorem grupy został parlamentarzysta polski - Filip Adwent (z zawodu lekarz medycyny ze specjalizacją anestezjologia).
Bezpośrednio po spotkaniu skierowałem do sekretariatu Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego pismo informujące o powstaniu intergrupy „Rodzina w Europie”. Poszerzenie listy będzie możliwe w najbliższym czasie.
Rodzina zdrowa moralnie stanowi o przyszłości Europy. To ona winna być przedmiotem troski Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej oraz państw członkowskich. O to mogą zadbać właśnie nowo wybrani członkowie Parlamentu Europejskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Liturgia Męki Pańskiej

2025-04-18 20:17

[ TEMATY ]

Watykan

Liturgia Meki Pańskiej

Vatican Media

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w Bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Liturgii Męki Pańskiej rozpoczęła się w ciszy. Kard. Gugerotti ubrany w czerwony ornat podszedł przed ołtarz główny świątyni i modlił się w ciszy leżąc krzyżem. Następnie z miejsca przewodniczenia odczytał modlitwę rozpoczynającą Liturgię Słowa. Po wysłuchaniu przez zgromadzonych odśpiewanego po łacinie opisu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z Ewangelii według św. Jana kazanie, zgodnie z tradycją tego dnia, wygłosił kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję