Reklama

Sanktuaria Maryjne Archidiecezji

Wieluńska Pocieszycielka Strapionych (18)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Istnieje przekaz, według którego w 1217 r. książę kaliski Władysław Odonic podczas polowania w puszczy k. Rudy dostrzegł wielkiego jelenia. Zwierzę zniknęło, a w tym miejscu na niebie książę zobaczył kielich, a nad nim Baranka Bożego z krzyżem i chorągwią. Na pamiątkę tego widzenia książę kazał wystawić w tym miejscu drewniany kościół pw. Bożego Ciała. Opiekę nad świątynią zlecił zakonnikom reguły św. Augustyna. Wokół powstała osada, która na podstawie przekazu o wielkim jeleniu przyjęła nazwę Jeleń, później Wieleń i wreszcie Wieluń.

Położenie na szlaku handlowym z Mazowsza na Kujawy przyczyniło się do rozwoju miasta - stolicy ziemi wieluńskiej, a także, od 1420 r., centrum kościelnego. Kazimierz Wielki włączył Wieluń w system strategicznych zamków ciągnących się po Kraków.

Historia Wielunia naznaczona jest klęskami i zwycięstwami. Kościół sanktuaryjny i dawny kościół Augustianów kilka razy spalony, dzielił losy miasta. Odnowiony przez zakonników z wydatną pomocą okolicznej szlachty, stał się centrum kultu maryjnego dla całej ziemi wieluńskiej. Od roku 1640 datuje się historycznie udokumentowany rozwój pobożności skoncentrowanej wokół obrazu Matki Bożej Pocieszenia, znajdującego się obecnie w bocznej kaplicy kolegiaty wieluńskiej. Dawna kolegiata nie istnieje, zostały tylko fundamenty. 1 września 1939 r. między godz. 4.40 a 5.00 rano trzykrotne naloty samolotów Luftwaffe przemieniły Wieluń w jedną ruinę. Zginęła wielka rzesza zaskoczonych napadem mieszkańców. Poważnie zostały uszkodzone lub legły w ruinę świątynie wieluńskie.

Szczególnej opiece Matki Bożej mieszkańcy miasta zawdzięczają uratowanie kościoła Bożego Ciała z Cudownym Obrazem (zburzone zostały dwie trzecie klasztoru). Nad ołtarzem pękł sufit. Później przetrzymywano tutaj Żydów. Mimo że kościół zamieniono na magazyn zbożowy - to jednak potęga Maryi okazała się większa. Kościół i obraz ocalały z pożogi wojennej.

Cudowny obraz Matki Bożej został namalowany na płótnie naklejonym na deskę lipową. Przedstawia postać Maryi trzymającej na kolanach Dzieciątko Jezus. W twarzy Matki Bożej można odczytać wielką dobroć, ale i smutek. W prawej ręce trzyma Ona stylizowaną różę. Na skrawku płaszcza artysta umieścił napis: "Okaż się nam Matką" i wizerunek fundatora. Właściwego malowidła nie widać, ponieważ obraz pokryty jest srebrną sukienką. Widać jedynie twarze i ręce Dzieciątka i Maryi. Obraz prawdo-

podobnie powstał w szkole krakowskiej z fundacji Stanisława Starowskiego i przekazany został dla kościoła Augustianów w Wieluniu.

Ciekawą wiadomość o tym świętym wizerunku oraz o związanym z nim kulcie przekazał w kronice klasztornej przeor o. Amadeusz Małaczyński:

"W kościele znajduje się sławny obraz Matki Bożej, który Bóg raczył ozdobić łaskami. Do tego obrazu przybywa wielu wiernych, którzy znajdują tutaj ulgę w swoich trudnościach, pociechę w nieszczęściach oraz uzdrowienie w chorobach, i w dowód wdzięczności zostawiają swoje wota". Już w drugiej połowie XVII w. obraz Matki Bożej Pocieszenia otaczany był czcią wiernych oraz powszechnie uważany za słynący łaskami.

Obok materialnych znaków wdzięczności dla Matki Bożej, ważniejszym przejawem okazywanej Jej czci są pielgrzymki do kolegiaty wieluńskiej po 28 sierpnia, czyli po wspomnieniu św. Augustyna. W dniu odpustu przed obrazem Wieluńskiej Pocieszycielki Strapionych do dzisiaj ma miejsce szczególna ceremonia. Kapłan udziela specjalnego błogosławieństwa dzieciom, a matki powierzają je opiece Maryi.

Bullą Ojca Świętego Pawła VI z 20 października 1965 r. świątynia sanktuaryjna podniesiona została do godności kolegiaty. Bp Stefan Bareła prosił papieża o wskrzeszenie prastarej Kapituły Rudzko-Wieluńskiej.

W niedzielę 5 września 1971 r. prymas kard. Stefan Wyszyński w asyście metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły oraz biskupa częstochowskiego Stefana Bareły w imieniu Ojca Świętego włożył złote korony na skronie Dzieciątka Jezus oraz Jego Matki - Najświętszej Maryi Panny Pocieszenia, patronki miasta i ziemi wieluńskiej.

Ziemia wieluńska zna wiele wybitnych nazwisk. Niektóre z nich wpisane są do Martyrologium Kościoła. Chwałą błogosławionych męczenników cieszą: ks. Ludwik Gietyngier i s. Kanuta - nazaretanka. Nie można pominąć przeszło 60 kapłanów, którzy oddali swe życie w obozach koncentracyjnych i na placówkach duszpasterskich ziemi wieluńskiej. Z Wieluniem związane jest także nazwisko Matki Innocenty Rzadkiej - fundatorki Zgromadzenia Sióstr Opieki Społecznej pw. św. Antoniego Padewskiego. Ofiara ich życia stanowi Boży zasiew, który w naszych czasach owocuje wzrostem wiary w sercach dzieci, młodzieży i dorosłych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś minister zdrowia przekaże szpitalom wytyczne dotyczące procedury aborcji

2024-08-30 07:13

[ TEMATY ]

aborcja

PAP/Rafał Guz

Szpitale otrzymają w piątek wytyczne, które mają poprawić faktyczną dostępność do aborcji, opracowane przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę we współpracy z ministrem sprawiedliwości Adam Bodnarem.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb poinformował PAP, że minister zdrowia we współpracy z ministrem sprawiedliwości do końca sierpnia, czyli do piątku, opracuje i przekaże szpitalom szczegółową informację na temat obowiązujących przepisów prawa w zakresie dostępu do przerwania ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Paralimpiada - pływak Otowski pierwszym polskim złotym medalistą!

2024-08-29 22:06

[ TEMATY ]

sport

Polski Komitet Paralimpijski

Kamil Otowski zdobył pierwszy złoty medal dla Polski w igrzyskach paralimpijskich w Paryżu. Zwyciężył w finałowym wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym w klasie S1.

Przeczytaj także: "Paralimpiada" zamiast "paraolimpiady", czyli fakt godny ubolewania
CZYTAJ DALEJ

„Miłość Ojczyzny jest cnotą, a cnoty trzeba się uczyć…”

Zbliża się 85. rocznica wybuchu II wojny światowej. Jest to czas wspominania przeszłych wydarzeń, ale zarazem namysłu nad wielkim+ dziedzictwem, któremu na imię POLSKA. Dla jednych Polska i polskość, to „nienormalność”. Dla drugich, to głupstwo, którym nie warto zajmować się. Dla jeszcze innych, to okazja do robienia kariery i pieniędzy (w polityce i w „kulturze”) w ramach walki z Polską i z tym, co ją stanowi – suwerennością i rozwojem gospodarczym, kulturą, historią, dobrami naturalnymi, językiem, nauką, religią chrześcijańską. Dla prawdziwego zaś Polaka, Polska to wielki dziedzictwo - dar i zadanie.

Czym jest Polska i czym jest/powinien być rzetelny stosunek do niej polskich obywateli podpowiada nam Jadwiga Zamoyska (1831 – 1923) w zadziwiająco aktualnej książce pt.: O miłości Ojczyzny z 1899 r. Przywołana Autorka była żoną gen. Władysława Zamoyskiego, matką czworga dzieci, szczerą patriotką, społeczniczką, gruntownie wykształconą i obytą ze światem kobietą, rozumnie wierzącą i praktykującą katoliczką. Swoje życie i talenty poświęciła pracy niepodległościowej, wspierając w działalności męża, który był najbliższym doradcą księcia Adama Czartoryskiego. Sama założyła i prowadziła „Szkołę Domowej Pracy” w Kórniku w Poznańskiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję