- Jak wam jest ze sobą bardzo dobrze, to rozejrzyjcie się jeszcze wokoło, bo obok tej waszej wspólnoty mogą być ludzie potrzebujący. Niech wam nie wystarcza, że między wami są poukładane więzi, popatrzcie jeszcze obok – mówił abp Ryś do wiernych z parafii NMP Różańcowej w Nowych Chrustach.
28 sierpnia odbyły się uroczystości związane z 30-leciem istnienia parafii NMP Różańcowej w Nowych Chrustach. Mszy św. przewodniczył metropolita łódzki. Podczas homilii powiedział o tworzeniu wspólnoty Kościoła. – Jubileusze też są po to, aby zobaczyć, jak to życie wyglądało, czy zawsze przystawało się do tych zasad, które Pan Jezus ustanawia, a z drugiej strony to jest słowo na przyszłość – podkreślił. W liturgii słowa autor Listu do Hebrajczyków wskazuje, że Kościół da się poznać i wypełnia się w Eucharystii. Jak podkreślił abp Ryś, stabilna wspólnota to taka, w której wszyscy są za nią odpowiedzialni, a najważniejsze decyzje podejmowane są w oparciu o zdanie wszystkich jej członków. – Ta wspólnota wtedy może czuć się bezpiecznie, kiedy jest wspólnotą tych, którzy czują się podmiotami (…) Jak wam zależy na tej wspólnocie, jaką jest parafia, to możecie się o wszystko kłócić, ale musi być tak, że każdemu na niej zależy. To jest miejsce, gdzie możecie się oprzeć o miłość do tej wspólnoty – wyjaśnił duchowny.