Reklama

„Jezus żyje!”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28. numer czasopisma „Jezus żyje!” jest poświęcony Męce Pańskiej. Fragment Ewangelii św. Jana opisujący mękę i śmierć Pana Jezusa został zilustrowany kilkunastoma fotosami z filmu Mela Gibsona.
Śmierć kogoś bliskiego to chyba najtrudniejszy egzamin życia. Przeżywałem to w ubiegłym roku, gdy odchodził mój Tata. Kilka dni towarzyszyłem mu w agonii. W jakiś sposób ja też cierpiałem i umierałem razem z nim. Jestem wdzięczny Bogu za doświadczenie jego śmierci, bo umierał godnie, z nadzieją wyczekując ostatniego oddechu, by przejść do nowego życia. Minął prawie rok, a to wydarzenie wciąż wraca, wywołując smutek i łzy, a jednocześnie pokój i radość, gdyż odchodził pojednany z Bogiem. Ta śmierć mną wstrząsnęła, ale też przemieniła mnie. Zauważyłem, że teraz mniej boję się swojej biedy, choroby, bólu czy śmierci. Byleby być blisko Chrystusa.
Chrystus dał przykład, jak żyć i jak umierać. Przez swoją śmierć stał się tak bliski człowiekowi cierpiącemu. On, Król wszechświata, pozwolił się opluć, pobić, obnażyć - stając się solidarny ze wszystkimi, którzy doświadczają poniżenia, bezradności i cierpienia. Oto nasz Bóg, oto Człowiek!
Ostatnie godziny życia Jezusa są wstrząsające. Możemy je poznać z kart Ewangelii, a także z innych źródeł opisujących, w jaki sposób Rzymianie wykonywali wyroki na skazańcach. Szczególnym źródłem informacji jest Całun Turyński, który w świetle ostatnich badań naukowych ukazuje coraz więcej szczegółów o okrutnej męce i śmierci „Człowieka z Całunu”: zmasakrowana twarz, kilkadziesiąt ran głowy, porozrywana skóra pleców, przebite nadgarstki i stopy, szeroko otwarta rana serca.
Każdy, dla kogo Jezus jest kimś bliskim, odczuwa wdzięczność na wspomnienie Jego męczeńskiej śmierci. Jezus stał się ofiarą dla mnie. Uczynił to z miłości do mnie. Mam kogoś, kto jest gotów za mnie umrzeć, oddać mi wszystko. Bóg-Człowiek zgodził się poddać tej całkowitej bezsilności, która jest udziałem każdego człowieka w chwili śmierci. Następnie napełnił nas nadzieją, pokazując, że grób nie jest końcem istnienia. Po bólu Wielkiego Piątku i ciszy Wielkiej Soboty przychodzi Wielka Noc i kolejny fakt historyczny: grób jest pusty! Jezus żyje! Szczęśliwi, którzy mają tego świadomość!

Czasopismo Jezus żyje! jest dostępne w kioskach oraz w księgarniach katolickich. Można je także zamawiać w Redakcji - korespondencyjnie lub telefonicznie: 32-031 Mogilany 74, tel. (0-12) 270-11-02, e-mail: jz@cidg.net.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak Karol Wojtyła stał się filozofem?

2024-08-16 17:33

[ TEMATY ]

filozofia

Karol Wojtyła

archiwum KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Św. Jan Paweł II, zanim został Papieżem, przez lata był profesorem KUL

Jaka droga wiodła Karola Wojtyłę, chłopaka z Wadowic, z rodziny bez tradycji akademickich do zostania wielkim myślicielem, określanym przez współczesnych filozofów mianem „geniuszu intelektualnego”? W ramach wykładów „Odkrywanie Karola Wojtyły – Jana Pawła II” przygotowanych przez Fundacją Collegium Voytylianum opowiada ks. prof. dr hab. Grzegorz Hołub, kierownik Katedry Karola Wojtyły na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Ks. prof. Grzegorz Hołub zwraca uwagę, że chociaż u Wojtyłów nie było tradycji akademickich, to w rodzinie Emilii i Karola panowała atmosfera sprzyjająca nauce i zdobywaniu wiedzy. Karol senior ukończył pięcioklasową szkołę ludową, a następnie trzy klasy gimnazjum cesarsko-królewskiego w Bielsku. Naukę przerwał, aby pomagać swojemu ojcu, który zajmował się krawiectwem. Po odbyciu służby wojskowej w armii austro-węgierskiej jako oficer pracował w administracji, gdzie przychodził różne szkolenia i zdawał kolejne egzaminy.

CZYTAJ DALEJ

Igor, przystopuj

2024-08-17 07:04

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Młodzież nie pamięta, bo minęła już ponad dekada, gdy z najbliższego otoczenia Donalda Tuska na pierwsze miejsce jeśli chodzi o doradztwo polityczne wskoczył Igor Ostachowicz. 16 listopada 2007 premier Tusk powołał go na stanowisko podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i od tego czasu są nierozłączni: niezależnie czy lider PO był premierem, przewodniczącym Rady Europejskiej, czy dziś ponownie kieruje rządem. Z tą różnicą, że kiedyś Ostachowicz był na widoku, jego rola była oficjalna, był urzędnikiem państwowym, a dziś jest już w cieniu cienia.

Ostachowicz ma jedno, proste zadanie, a jest nim dbanie o wizerunek i przekaz szefa. To człowiek legenda, który jest uznawany za ojca największych propagandowych sztuczek Tuska w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Dziś widzę jak się przemęcza i jako niegdyś bywalec konferencji prasowych Donalda Tuska (za jego pierwszych rządów), który mijał się i zamienił nieraz kilka zdań z jego szarą eminencją, apeluję: Igor, przyhamuj. Organizujesz wrzutkę za wrzutką, wymyślasz mediom tematy do przykrycia afer i problemów szefa, ale tego co się dzieje nie zamieciesz. Szczególnie, że jest tego coraz więcej. Poza tym to działało w 2012, ale dziś to obciach i cringe.

CZYTAJ DALEJ

Tour de France kobiet - Niewiadoma nadal prowadzi

2024-08-17 15:45

[ TEMATY ]

kolarstwo

skeeze/pixabay.com

Katarzyna Niewiadoma obroniła koszulkę liderki wyścigu kolarskiego Tour de France. Na mecie siódmego etapu w miejscowości Le Grand-Bornand w Alpach polska zawodniczka ekipy Canyon-SRAM zajęła czwarte miejsce.

Wygrała po samotnym finiszu Belgijka Justine Ghekiere (AG Insurance-Soudal Team), która uczestniczyła w długiej ucieczce, a w końcówce zostawiła towarzyszące jej zawodniczki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję