„Na was, górali, zawsze można liczyć”
W dniach od 16 do 21 lutego br. odbyły się w Rzymie VII Światowe Rekolekcje Podhalańskie. Tym razem liczba ich uczestników z różnych stron świata sięgnęła prawie 180 osób. Podhalanie przyjechali m.in.
z Kanady, USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Ukrainy i Polski. Towarzyszyło im 18 kapelanów. Codzienne rozmyślanie, Godzinki, konferencje, Droga Krzyżowa, Msza św. stanowiły bogaty program tegorocznych
ćwiczeń rekolekcyjnych.
Dla wszystkich wielkim przeżyciem była środowa audiencja generalna z Ojcem Świętym w Auli Pawła VI, na której zgromadziło się ponad 10 tys. wiernych z całego świata. Tradycyjnie Ojciec Święty skierował
do zgromadzonych krótką katechezę w kilku językach. Później nastąpiła prezentacja wszystkich grup. Podziw wzbudziła nasza grupa górali w pięknych regionalnych strojach oraz odśpiewane „po nasemu”
życzenia dla Ojca Świętego.
Jeden dzień spędziliśmy poza Rzymem. 5 godzin jazdy do San Giovanni Rotondo w atmosferze modlitwy upłynęło bardzo szybko. Wzięliśmy udział we Mszy św., a następnie zwiedzaliśmy miejsca związane z
życiem św. Ojca Pio i modliliśmy się przy jego grobie.
Podczas rekolekcji każdy z nas marzył też o tym jednym jedynym dniu w swoim życiu: by udać się na prywatną audiencję do Ojca Świętego. I oto w piątek rano - 20 lutego organizator rekolekcji
- ks. dr Władysław Zarębczan poinformował nas, że na wieczór zostaliśmy zaproszeni do Ojca Świętego. W milczeniu, w asyście ochrony, szliśmy po ogromnych schodach, by po kilkunastu minutach znaleźć
się w prywatnych apartamentach papieskich. Doszliśmy do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie powitał nas osobisty sekretarz Ojca Świętego - abp Stanisław Dziwisz. Przeszliśmy do Sali Klementyńskiej. Oczekiwanie,
napięcie i wreszcie - otworzyły się drzwi prywatnej biblioteki, a w nich ukazał się Papież Jan Paweł II. W wielu oczach zakręciła się łza radości, bo większość z nas po raz pierwszy miała okazję
być tak blisko Ojca Świętego. Każdy przyklęknął przed Papieżem, otrzymał od niego różaniec i błogosławieństwo, a sam moment bezpośredniego kontaktu z Następcą św. Piotra został uwieczniony na zdjęciu,
które z pewnością jest najcenniejszą pamiątką z Rzymu.
Jako kapelan Koła nr 43 Chochołów, zrzeszonego przy Zarządzie Głównym Związku Podhalan w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, w imieniu Prezesa i Zarządu przekazałem Ojcu Świętemu okolicznościowy
pamiętnik 65-lecia naszej działalności.
„Na Was, górali, zawsze można liczyć - powiedział Jan Paweł II. - Tak i teraz górale nie zawiedli, przyjechali i przylecieli z różnych części świata, pokonując wiele tysięcy
kilometrów, aby wspólnie przez chwilę być razem «jako te owiecki ze swoim Gazdom»”.
Górale przedstawili Ojcu Świętemu krótki program artystyczny, składający się z tradycyjnych śpiewów, tańców i góralskiej muzyki. Na zakończenie Ojciec Święty jeszcze raz wszystkich pobłogosławił.
Opuściliśmy Watykan z wielką radością i nadzieją, że za rok spotkamy się na kolejnych Rekolekcjach Podhalańskich w Rzymie.
Autor jest kapelanem Koła nr 43 Chochołów, Chicago, USA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu