Anna Nowacka-Isaksson, korespondent w Szwecji: „Plakaty ukazujące gastarbeiterów z Polski i państw bałtyckich jako podkładające się szwedzkim pracodawcom tanie prostytutki zostały wykonane w związku z akcesją 10 nowych państw do Unii Europejskiej. Opublikowano je w największych dziennikach Szwecji, rozwieszono na stacjach metra i na przystankach autobusowych wielu miast...” (Rzeczpospolita, 18 lutego).
Bogdan Dobosz, korespondent we Francji: „Francuski tygodnik Le Point zajął się wpływami masonerii w środowisku mediów. Według pisma, masoni mają olbrzymie wpływy we francuskiej telewizji (...). Pismo sugeruje, że ścisłe związki między masonerią a prasą występują zwłaszcza w przypadku pism Le Monde, a jeszcze bardziej Le Figaro...” (Najwyższy Czas, 21 lutego).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tomasz Nałęcz, poseł UP, wicemarszałek Sejmu: „Od lewicy odwracają się nawet ci, których socjologowie zaliczają do tzw. żelaznego elektoratu”... (Wprost, 29 lutego).
Reklama
Anita Gargas, publicystka: „W marcu zaczną się przedawnienia głównych zarzutów, stawiane oskarżonym w aferze FOZZ (...). FOZZ był założony, nadzorowany i zarządzany przez funkcjonariuszy PRL-owskich służb specjalnych. Niektórzy z nich do dziś pracują w Wojskowych Służbach Informacyjnych. Problemem tym mieli zająć się posłowie z Komisji ds. Służb Specjalnych, jednak od czasu, gdy szefostwo Komisji objął Konstanty Miodowicz, o sprawie związków między WSI a FOZZ zapomniano...” (Gazeta Polska, 18 lutego).
Lord Belhaven and Stenton, b. członek angielskiej Izby Lordów: „Wydaje mi się, że Bruksela nie chce tak naprawdę Polski w Unii Europejskiej - oni chcą głównie zalać Polskę swymi rozporządzeniami, żeby utrudnić jej konkurowanie na równych zasadach z Francją i Niemcami” (Najwyższy Czas, 28 lutego).
Wojciech Wybranowski, publicysta: „Z chwilą wejścia Polski do Unii Europejskiej ok. 20 proc. wielkopolskich zakładów produkujących żywność pochodzenia zwierzęcego ma zostać zamkniętych jako niespełniające dyrektyw Brukseli. Oznacza to likwidację minimum 66 przedsiębiorstw i zwolnienie z pracy co najmniej 700 osób” (Nasz Dziennik, 25 lutego).