Reklama

Kościół

Kard. Nycz przed wizytą ad limina: najważniejsze jest słuchanie, mentalność zmienia się powoli

Najważniejsze jest słuchanie, mentalność zmienia się powoli - mówi kard. Kazimierz Nycz w specjalnym wywiadzie przed wizytą ad limina Apostolorum i inauguracją diecezjalnego etapu synodu biskupów o synodalności.

[ TEMATY ]

ad limina

papież Franciszek

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Niewątpliwie, w każdej z kongregacji takie ważne tematy będą. Na przykład, żeby to zilustrować, w kongregacji “ds. liturgii” na pewno będzie bo musi być omawiana sytuacja po motu proprio papieża Franciszka Traditionis custodes o rycie trydenckim. Ten list apostolski przyszedł do nas, do diecezji, jako pewna dyspozycja, wydana po konsultacji z biskupami ale to motu proprio budzi czasem pytania, czasem wątpliwości i o nich będziemy rozmawiać.

W Kongregacji ds. Duchowieństwa poruszę temat nowego „Ratio fundamentalis institutionis sacerdotalis” , na podstawie którego zatwierdzono „Drogę formacji prezbiterów w Polsce. Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia”. Podejmuje ono takie kwestie: jaki model kształcenia przyszłych księży jest potrzebny współczesnemu Kościołowi i światu? Oczywiście - ratio zostało napisane dla całego Kościoła, różna jest sytuacja poszczególnych regionów, kontynentów, krajów a nawet specyfika diecezji bywa różna więc będzie okazja do wymiany doświadczeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych na pewno będziemy rozmawiać o niedawnej, “podwójnej” beatyfikacji bł. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej, ale też o beatyfikacjach, które są przygotowywane.

Reklama

W Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów - o tym jak dotrzeć do współczesnego świata. Nie tylko chodzi o misje w Afryce, ale o to w jaki sposób pełnić posługę misyjną w całym Kościele, bo cały Kościół jest misyjny. Jeżeli nam się kiedyś wydawało, że misje to tylko Afryka i Ameryka to dziś już nikomu tak się nie wydaje. Z dwóch powodów: niektóre kraje afrykańskie są już mocno zewangelizowane i właściwie trudno je nazywać misyjnymi, a po drugie - w Ameryce, Europie, ale także w Polsce pootwierały się przestrzenie, które wymagają nowej ewangelizacji a nieraz nawet misji.

AW: Tegoroczna wizyta ad limina zbiega się też z inauguracją pierwszej fazy synodu biskupów.

- Niewątpliwie papież będzie do tego nawiązywał i poszczególne dyskusje w kongregacjach również. Papież Franciszek dostrzegł w Kościele problem i chce, żeby rzeczywiście, jeszcze bardziej upodmiotowić katolików świeckich. Żeby wierni świeccy nie tylko mówili, byli słuchani, ale zostali usłyszani w Kościele i żeby ich głos był uwzględniany przy podejmowaniu decyzji. Bez tego Kościół będzie uboższy.

AW: I jak w tej perspektywie Ksiądz Kardynał widziałby tę obecność, aktywność świeckich?

- Nie zaczynamy od zera. Weźmy na przykład katechezę w szkole i w parafiach. Ona by nie istniała w naszej diecezji bez świeckich, wykształconych katechetów. Powiem tylko, że na 1100 katechetów uczących w szkołach prawie 700 to są świeccy.

Świeccy uczestniczą też, na różnych poziomach, w życiu parafii. Nie tylko służą radą proboszczowi w sprawach ekonomicznych czy gospodarczych, są też konsultowani w radach parafialnych. Choć pewnie mogliby być pytani częściej i uwzględniani przy podejmowaniu decyzji. A na pewno niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy świeckich tylko się pyta, a potem robi się i tak po swojemu. To jest nasz powszechny obowiązek, słuchać głosu Kościoła i uwzględniać ten wielki potencjał, jaki mają ludzie świeccy w Kościele.

AW: Jeśli ad limina jest wyrazem jedności biskupa i Kościoła lokalnego z papieżem - jak Ksiądz Kardynał ocenia - czy jako społeczność nie mamy czasem kłopotu z jednością z papieżem? Czy nie za łatwo go krytykujemy?

Reklama

- Na pewno zmienił się sposób sprawowania urzędu papieskiego - i to jest fakt. W zależności od tego, kto jest papieżem inny był ten sposób - z tego co pamiętam - za Piusa XII, inny za Jana XXIII, Pawła VI a jeszcze inny za Jana Pawła II. Inny jest teraz. I to jest niewątpliwie zmiana obiektywna.

Druga sprawa - globalny świat mediów. Rozwinęły się radio i telewizja, media społecznościowe. Tego nie było, gdy byłem młodym człowiekiem czy księdzem. Kto kiedyś, kiedy nie było telewizji, albo dopiero raczkowała, miał możliwość obserwowania co mówi, co robi, czego naucza papież? Pod tym względem nie można porównywać tamtego czasu z obecnym. Te zmiany są faktem, trzeba się z nimi pogodzić, można się jedynie lekko na nie obrażać, co i tak nic nie zmieni.

Natomiast jest faktem to, że społeczeństwo jest podzielone. I jest podzielone także w ocenie Kościoła. Również w Kościele są grupy różniące się między sobą w ocenie i opiniach na temat konkretnego papieża, czy to Franciszka czy Benedykta XVI. Krytykowany był również Jan Paweł II, choć może wtedy nasz głos był w miarę jednobrzmiący i nie mieliśmy w świadomości krytyki płynącej z Niemiec czy obu Ameryk.

Dzisiaj te podziały są bardziej widoczne i słyszalne. Osobiście nie cieszę się z tego powodu, że tak jest bo moim zdaniem 30 lat temu takie wypowiedzi jak teraz o Ojcu Świętym byłyby niemożliwe. Szacunek do papieża był podstawową cechą tych odniesień. Dzisiaj jest inaczej. Wiele się zmieniło, zmienia i pewnie jeszcze będzie się zmieniać. Powinniśmy mieć swoje krytyczne zdanie na ten temat.

AW: Tymczasem w mediach społecznościowych jedni drugich pytają “czy zostałeś już zaproszony na synod?”

Reklama

- Pytanie jest deczko przedwczesne, bo synod dopiero rozpoczął się w Rzymie, 17 października zostanie zainaugurowany w diecezjach, a prace rozpoczną się po 20 października i na tym etapie diecezjalnym będzie trwał do wiosny przyszłego roku. Jeszcze będzie czas, ale cieszy mnie to zainteresowanie świeckich, którzy już teraz się dopytują.

Zaproszenia będą zarówno dla parafii i konkretnych środowisk, ale będą też zaproszenia na tyle ogólne, że każdy kto będzie chciał, będzie mógł się włączyć.

Iluzją jest myślenie, że 100 procent członków Kościoła zostanie uwzględnionych w tych konsultacjach, ale z drugiej strony nie wolno nam ograniczyć się tylko do absolutnego minimum, nie dając się wypowiedzieć tym, którzy chcą się wypowiedzieć.

Potrzebujemy zmiany mentalności. A mentalność ma to do siebie, że nie chce się zmieniać z dnia na dzień.

2021-10-18 17:13

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: przedstawiono program papieskiej podróży do Mongolii

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Franciszek w Mongolii

Grzegorz Gałązka

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało program podróży Ojca Świętego do Mongolii w dniach od 31 sierpnia do 4 września b.r. Franciszek jako pierwszy papież odwiedzi ten kraj, a będzie to jego 43 podróż apostolska.

PODRÓŻ APOSTOLSKA JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚCI PAPIEŻA FRANCISZKA DO MONGOLII, 31 SIERPNIA - 4 WRZEŚNIA 2023 R.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Panie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku: mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Czynnym lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca kilku przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień - w miarę jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być święty, ale zgryźliwi starcy to jedno ze szczytowych osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...
CZYTAJ DALEJ

„Polscy naziści”? Prof. Wojciech Roszkowski ostro o Barbarze Nowackiej!

2025-01-28 16:12

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Barbara Nowacka

Biały Kruk YT

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Barbara Nowacka, „ministra” edukacji w rządzie Donalda Tuska, wzburzyła opinię publiczną, mówiąc o tym, że obozy koncentracyjne zbudowali „polscy naziści”. Później przepraszała za te słowa, twierdząc, że było to przejęzyczenie.

Ta sama polityk, która jest w stanie – umyślnie lub nie – pomylić się w sprawie tak ważnej dla państwa, któremu powinna z racji swojego stanowiska służyć, oskarżyła o kłamstwo prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora m.in. słynnego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość. Barbara Nowacka publicznie stwierdziła, że na każdej stronie podręcznika „Historia i teraźniejszość” (wyd. Biały Kruk) znajduje się kłamstwo.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję