Podkreślał, że ratownikom należy się nie tylko szacunek, ale też godziwe warunki pracy i wynagrodzenia.
"Służba nigdy nie jest ideologiczna, bo nie służy się ideom, ale osobom. Wy jesteście najbliżej człowieka, którego ratujecie. Patrzycie w jego twarz, dotykacie jego ciała, to szlachetne, ale też bardzo trudne. Przyjmijcie podziękowania ze strony Kościoła" – powiedział biskup Szkudło, który przewodniczył mszy św. w kaplicy Matki Bożej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Ratunek zawsze wymaga poświęcenia, oddania siebie, swojego czasu, czasem dobra rodziny i to jest wielka sprawa, którą powinni doceniać wszyscy" – wskazał i dodał, to dlatego praca ratownika powinna być otoczona najwyższym szacunkiem.
"Ostatnie miesiące wyraźnie pokazały, jak trudną pracę wykonujecie, że należy się wam szacunek, co oczywiste, ale należą się wam godne warunki pracy i wynagrodzenia, uporządkowany system, by nie brakowało załóg w karetkach, by każdy z ratowników mógł godziwie wypocząć przed kolejnymi trudami pracy" – podkreślał katowicki biskup pomocniczy.
Reklama
Inicjatorem pielgrzymki jest dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach. "Każdy z nas w sercu przychodzi z duchową intencją i modlitwą do Matki Bożej. Nadzieje są ogromne – o ustanie pandemii, o to, żeby było spokojnie, żeby się lepiej pracowało, no i walka o lepsze jutro dla każdego" – powiedział dyrektor, cytowany przez Biuro Prasowe Jasnej Góry.
"Wobec różnych trudności, z którymi zmagają się ratownicy medyczni, także finansowymi, pielgrzymka jest szansą na przypomnienie o misyjności tego zawodu" – dodał Jacek Boroń, pracownik Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
Pielgrzymkę ratowników medycznych rozpoczął uroczysty przemarsz z pl. Biegańskiego na Jasną Górę. Po mszy św. zasłużonym pracownikom wręczono odznaczenia. Pielgrzymce towarzyszył pokaz sprzętu ratowniczego, połączony z bezpłatnymi badaniami profilaktycznymi i możliwością oddania krwi.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
kon/ joz/